Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Opcja ulepszania map w iPhone. Na czym to polega?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 masseur

masseur
  • 60 postów

Napisano 30 grudnia 2023 - 14:33

Cześć,

Na swoim niedawno nabytym iPhone mam włączoną funkcję: Usługi Lokalizacji -> Usługi Systemowe -> Nawigacja i ruch.

 

Włączyłem tę opcję, żeby dołożyć cegiełkę do ulepszenia działania map Apple w Polsce. Zastanawiają mnie tylko dwie kwestie w tym temacie. Kwestia bezpieczeństwa i zużycia baterii. 

1. Bezpieczeństwo: Z tego co czytam na stronie Apple, iPhone z włączoną opcją regularnie wysyła do Apple dane o współrzędnych w formie zanonimizowanej i zaszyfrowanej. Nie wiem za bardzo na czym polega ta anonimizacja i szyfrowanie. Czy Apple albo ktokolwiek inny wie, że ja Jan Kowalski, posiadacz telefonu iPhone z numerem IMEI 123456789 o godzinie 16:32 byłem w miejscu o współrzędnych x,y? 

2. Bateria: ponieważ takie dane są co chwilę wysyłane do Apple na pewno wpływa to na baterię. Myślicie, że znacząco?

 

Mam również włączone funkcje Usługi Lokalizacji -> Usługi Systemowe -> Ulepszanie Map oraz Usługi Lokalizacji -> Usługi Systemowe -> Ważne miejsca. Nie do końca jednak wiem do czego służą te opcje

 

Jeśli chodzi o Ważne miejsca Apple pisze tak:

Twój iPhone oraz urządzenia połączone z iCloud zachowują historię ostatnio odwiedzanych miejsc oraz częstotliwość ich odwiedzania, co pozwala określić ważne dla Ciebie lokalizacje. Te dane są zaszyfrowane na całej drodze przesyłu i nie mogą zostać odczytane przez Apple. Są one używane do tworzenia spersonalizowanych usług, na przykład przewidywania tras o minimalnym natężeniu ruchu drogowego oraz generowania lepszych wspomnień w aplikacji Zdjęcia.

 

Do czego to się przydaje w praktyce? Czym są te spersonalizowane usługi? I jak tutaj z bezpieczeństwem i baterią?

 

Kolejna funkcja to Ulepszanie Map. I z tego co widzę współpracuje ona z funkcją Ważne miejsca:

 

Apple będzie gromadzić współrzędne GPS podawane przez uruchomioną na Twoim urządzeniu funkcję Ważne miejsca i korelować je z adresem powiązanym z Twoim Apple ID. Dzięki temu możliwe będzie dokładniejsze ustalenie położenia tego i innych adresów. Apple zachowa uzyskane w ten sposób współrzędne wyłącznie w formie anonimowej, aby ulepszać dzięki nim aplikację Mapy oraz inne usługi i produkty oparte na położeniu. Twoje urządzenie iOS lub iPadOS będzie okresowo wysyłało do Apple położenie i czas uruchomienia aplikacji, w tym nazwy aplikacji, w postaci anonimowej i zaszyfrowanej w celu ulepszenia Map oraz innych produktów i usług Apple wykorzystujących położenie.

O co tutaj właściwie chodzi? W jaki sposób ta funkcja ma tak naprawdę ulepszać mapy Apple? I tu też pytanie czy to bezpieczne i jak bardzo może obciążać to baterię.



#2 winmaciek

winmaciek
  • 6 739 postów
  • Płeć:

Napisano 30 grudnia 2023 - 18:44

1. Dane są (wg Apple) zbierane tak, żeby nie dało się ich przypisać do konkretnej osoby. IMEI w takim wypadku nie będzie na pewno. Jeśli jest to zrobione tak, jak się chwalili (a przynamniej jaki był przekaz), to nie da się tego przyporządkować w drugą stronę.
2. Śladowy, jeśli jakikolwiek wpływ na baterie. Z internetu telefon i tak korzysta (choćby do powiadomień), a lokalizacja (z różną dokładnością) jest pobierana z różnych źródeł. Poza tym telefon na podstawie danych z koprocesora ruchu wie, czy jedziemy, stoimy, biegniemy czy jedziemy na rowerze. Ma to też zastosowanie w innych sytuacjach. No. jeśli telefon leży w szafce na basenie i widzi, że się nie rusza, to nie będzie latał po sieci jak głupi, żeby śpiewać znaleźć lepszy sygnał. Kiedyś wymieniano te koprocesory osobno w komunikacji marketingowej nawet (Apple M7 i M8). Jeśli dobrze pamiętam, to jest to na tyle energooszczędne, że może iPhone może liczyć kroki do tygodnia po rozładowaniu baterii (był taki motyw w każdym razie).
3. Spersonalizowane usługi rozumiem jako wszelakie podpowiedzi Siri, które opierają się na lokalizacji. Jeśli na przykład co sobotę jeździsz do jakiegoś francuskiego hipermarketu, to może zostać on automatycznie zaproponowany w takich sugestiach. Jak w tymże sklepie za (prawie) każdym razem dzwonisz do żony, to zaproponuje kontakt x nią gdy będziesz w środku. O baterie nie ma się co martwić, to jest zbierane w tle i przy okazji innych rzeczy. Do tego zresztą nie trzeba nawet najdokładniejszej lokalizacji.
4. To ostatnie to bym powiedział, że podaje Apple’owi które miejsca są popularne. Zbierają to już ponad dwa lata, także jest szansa, że dodadzą podgląd tego w aplikacji prędzej niż później. I tak jak w Google Maps będzie można sobie zobaczyć czy w danym miejscu jest tłok czy nie. Oprócz tego być może jest to jeden z czynników wpływających na kolejność wyników na liście. A część „aplikacyjna” w tym opisie może odnosić się do tego, że telefon może sugerować w tym czy innym miejscu w systemie, żeby pobrać te czy inną aplikację. Skoro miliony much pobierają wszedlwszy do znanego francuskiego hipermarketu aplikację o danej nazwie, to możemy ją podpowiedzieć milion pierwszej osobie również.

MacBook Pro 13" M1, iPhone 15 Pro Max, iPad Pro 11" M1 Wi-Fi+Cellular

Wszelkie porady udzielane są na licencji beerware. 





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych