Zauważyłem ostatnio, że przestała mi działać na Mojave 10.14.6 aplikacja Onedrive. Prawdopodobnie nastąpiło to po jakiejś automatycznej aktualizacji.
Próba odpalenia *z palca aplikacji kończy się komunikatem Findera, o niemożności uruchomienia.
Próbowałem wywalić bieżącą wersję, zainstalować jej poprzedzającą wersję ale tylko z częściowym sukcesem.
Tzn po instalacji, Onedrive wstaje razem z systemem, za każdym razem, ale.... dopóki nie dokonam logowania na konto i nie zacznie się synchronizacja.
Po reboocie kompa, Onedrive nie uruchamia sie w "autostarcie" ani ręcznie.
Dodam tylko, że na MacBook'u dość zabytkowym z High Sierra Onedrive odpukać śmiga
Ktoś zna jakieś rozwązanie?