[waple]

Hej!
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem MacBook Pro 14 z procesorem M1 Pro. Zauważyłem dziwną rzecz. Mianowicie po dłuższym odłożeniu laptopa zamkniętego, chcąc go otworzyć jedną ręką jest to praktycznie niemożliwe. Klapa jakimś cudem jest jakby mocno przyklejona do reszty obudowy i otwiera się go przy użyciu sporej siły. Co ciekawe, jak już go otworzę i zamknę ponownie, to w tej chwili laptop otwiera się leciutko jak piórko raz za razem.
Trzymam laptop w oryginalnej skórzanej torbie kupionej w Apple, a w kieszeni nad laptopem chowam ładowarkę i okablowanie, które napiera na laptop. Według mnie to nie powinno mieć znaczenia.

Na pewno sprawdzę czy będzie to samo jak laptop odłożę bez umieszczania go w torbie, tylko luzem.

Czy spotkaliście się z tym „problemem”? Nie, że mi to robi, ale piszę dla pewności, bo może jest to sprawa, która powinna wymagać natychmiastowej interwencji.
Będę wdzięczny za podpowiedzi, dziękuję

[Mikołaj Maciejko]

A nie masz aby jakiejś folii, czy innej nakładki na ekran?

[waple]

Dzięki za odpowiedź. Nie mam nic na matrycy, zdjąłem wszystko przy rozpakowaniu z pudełka. Czytałem o tym na zagranicznych forach, ale w sumie nic konkretnego nie padło w ramach rozwiązania problemu.

[OP7]

Przyczyna to najzwyklejsze zabrudzenie, czasem zalanie. Laptop otwiera się ciężej po dłuższym nieużytkowaniu, bo nieczystości mają czas „skleić” się ze sobą, a po rozruszaniu chwilowo nie ma problemu.

 

Wystarczy brudna i tłusta od palców klawiatura, ekran lub obudowa, rzadziej sklejają się zawiasy. Wyczyść komputer zgodnie z instrukcją obsługi: https://support.appl.../pl-pl/HT204172