[Szejki]

Witajcie,

Mam problem z instalacją windowsa i nie bardzo mogę znaleźć rozwiązanie. 

- Macbook PRO A1502 (Early 2015)
- Boot camp wersja 6.1.0 (6321.240.1)
- MacOS Monterey wersja 12.6.3

Po wymianie dysku na większy potrzebuję zainstalować windowsa na MacBooku, ale instalator nie widzi dysku/partycji. Wydaje mi się, że brak sterowników.
Operację instalacji przeprowadzałem zarówno przez boot camp'a, ale i tworzyłem partycję przez narzędzie dyskowe w formacie FAT i wymuszałem instalacje z bootowalnego pendrive. Pomijając boot camp'a. Przy obydwu sposobach staję w tym samym miejscu, instalator windowsa nie widzi dysku.

Ktoś ma jakiś pomysł? Ewentualnie jakieś sterowniki?

Z góry dzięki za pomoc!
 

[BlueBook]

1. Po przez stronę M$ robisz bootowalnego pendrive'a z W10

2. Na MBP uruchamiasz BootCampa, na pierwszy rzut robisz partycję pod W10, na drugi podpinasz pendrive'a (ale innego, nie tego z instalką W10) i ściągasz sterowniki BootCamp dedykowane pod Twój sprzęt.

3. Do wyłączonego  MBP podłączasz pena z instalką, uruchamiasz z ALT, wybierasz pena z instalką W10, a reszta jak normalną instalacją windowsa na PC, jedyna różnica to taka, że w trakcie instalacji jeśli wymagany jest restart to z ALT, bo normalnie wystartuje osx.

4. Po uruchomieniu W10 podłączasz pena ze sterownikami bootcamp i instalujesz.

[SERWIS.ME]

Problem w tym, że w tym komputerze nie ma oryginalnego dysku tylko jakiś zamiennik w przejściówce. A w instalatorze Windows nie ma sterownika do obsługi takiego dysku.

[Szejki]

Dokładnie tak, jest zamiennik dysku, a dokładnie LEXAR NM620 i przejściówka adapter do konwersji ssd NVMe. Instalator windowsa nie widzi dysku/partycji, którą tworzy bootcamp i prawdopodobnie byłyby potrzebne sterowniki do kontrolera dysku.