Hej!
Zaczynam swoją przygodę z komputerem stacjonarnym od Apple (iMac z 2021), nawet ostatnio doradziliście mi, że to świetny sprzęt do montażu prostych filmów. Przesiadłem się z PC z Adobe Premiere Pro.
Zgrałem sobie trialową wersję Final Cut Pro, pooglądałem tutoriale i zacząłem sklejać film z wakacji. A tu nagle klops:
- wideo HDR nagrane iPhonem nie lubią się z FCP.
No okej, sprawdzam w necie co robić - trzeba zmienić typ projektu na nie standardowy tylko szeroką gamą, później gdzieś tam coś poklikać i już można wrzucać wideo z HDR. Wielka radość, że łatwo poszło ale za chwile drugi klops:
- podczas wrzucania wideo z GoPro (bez HDR) okazało się, że wszystkie filmy są ciemniejsze niż w rzeczywistości.
Oczywiście jest też na to rada na YT ale już jej nie ogarniam. Brakuje mi jakiegoś polskiego poradnika jak z tego wybrnąć. Gdy postępuje krok po kroku jak na tych angielskich tutorialach to i tak albo HDR albo SDR nie wygląda tak jak to nagrałem - są albo za ciemne albo za jasne albo kolory są przeciągnięte.
I mógłbym bawić się gdybym miał takich klipów 10 albo 30. Ale ja mam 250 klipów z iPhone w HDR i z 200 klipów SDR z GoPro. Przecież musiałbym nic w ciągu dnia nie robić przez tydzień tylko ustawiać suwakami kolory aby wyszło jak w plikach źródłowych.
W życiu przez myśl mi nie przeszło, że taki rodzaj wideo HDR (lansowany przez apple przy sprzedaży iPhone) nie lubi się z ich programem to obróbki wideo. Na 8 letnim PC z kilkuletnim Adobe Premiere wszystko hulało bez zająknięcia. Spróbowałem nawet w iMovie i o dziwo nie ma problemów z miksowaniem HDR z SDR. Ale iMovie to dla mnie trochę za mało jak na moje potrzeby, brakuje mu kilku funkcjonalności.
- Czy ktoś mi doradzi co robić? Jak można to łatwo ogarnąć? Jakoś krok po kroku mnie przez to przeprowadzić.
- Może pomoże coś apka Compressor?
Z góry wielkie dzięki, bo byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej całej komputerowej zmiany i wejścia całkowicie w ekosystem Apple a tu taki klops, o którym w życiu bym nie pomyślał.
Pozdrawiam