[dominiq]

Witam,

juz wkrótce bede szczęśliwym osiadaczem nowego MBP 17".

Zastanawiam sie jednak czy warto brać matrycę HiRes. W wiekszości bedę śmigał w necie + poczta + pakiet graficzny Adobiego. Czy przy rozdzielczości 1900x1200 bedzie jeszcze cokolwiek widać?

prosze o pomoc osoby które miały styczność z takimi matrycami. Jeżeli ktos może mi przesłac zrzuty ekranowe (np. Onetu) w rozdzielczości 1900x1200 to bardzo proszę.

domini-q@wp.pl

pozdrawiam

[MacRayers]

Witaj, rozdziałka o której napisałeś nadaje się świetnie do pracy np. w final cut przy materiale HD. Nadaje się do oglądania filmów HD (zewnętrzny napęd blue ray ?) oraz do pracy w programach graficznych. Jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem jest serwis onetu (optymalizowany pod 800x600) to chyba możesz odpuścić sobie ten wydatek.... Ale to tylko moje zdanie. Najprościej - odpal sobie program graficzny, wrzuć białe tło o rozdziałce 1900x1200, zrób zrzut ekranu onetu, wyśrodkuj to sobie i popatrz na to (przeskaluj sobie tak, by 1900 dawało rozdziałkę twojego monitora. Jedyne czym będzie się różnił obraz to ostrością - na maczku będzie zdecydowanie wyraźniej...)

[dominiq]

No tak, chyba przesadziłem z tym Onetem :-) Wiem że obraz w Photoshopie przy tej rozdzielczości będzie malina, ale czy trafie kursorem w ikone, menu itp.? Czy dam rade przeczytać coś, np. na tym forum? Czy bede potrzebował lupy? I wreszcie czy dużo stracę gdy odpuszczę sobie matryce HiRes? Sorry takie lamerskie pytania ale to mój pierwszy Mac i chciałbym mieć pewnośc że dobrze wydałem kasę :-)

[_igi]

Oczywiście, że tak. Ikonki, napisy itepe są jakieś 10% mniejsze więc nie ma żadnego problemu z trafieniem we właściwą Matryczka jest super, zwłaszcza w glossy

[Richard]

Jezeli bedziesz sie decydowal na HR czy tez nie to pamietaj o jednym, ze moze przy Glossy to obraz jest malina, ale przeklamany. Jezeli zalezy Ci na "ladnosci" to bierz glossy (bardziej soczyste kolory, ale niestety nawet w umiarkowanie oswietlonym pomieszczeniu wszysko bedzie sie odbijac w ekranie i dostaniesz szalu ), jezeli zas zalezy Ci na "prawdziwszym" odwzorowaniu kolorow to bierz Mat, a i bedziesz mogl spokojnie popracowac w sloneczny dzien.

[cizu]

Często mam wrażenie że ludzie sugerują się tym co ktoś gdzieś powiedział o glossy. HR - jeśli tworzysz grafikę, zajmujesz się tym to ma sens. Jeśli chcesz przeglądać internet, pocztę... to nie ma. Dzięki tej rozdzielczości masz większe "pole" do pracy lub jak ktoś wspomniał filmu - dokładność".

[syrakuz]

Jezeli bedziesz sie decydowal na HR czy tez nie to pamietaj o jednym, ze moze przy Glossy to obraz jest malina, ale przeklamany. Jezeli zalezy Ci na "ladnosci" to bierz glossy (bardziej soczyste kolory, ale niestety nawet w umiarkowanie oswietlonym pomieszczeniu wszysko bedzie sie odbijac w ekranie i dostaniesz szalu ), jezeli zas zalezy Ci na "prawdziwszym" odwzorowaniu kolorow to bierz Mat, a i bedziesz mogl spokojnie popracowac w sloneczny dzien.

Ja mam glossy i nie mam tego problemu... może złe przyzwyczajenia ze zwykłych PCtów

Pokazywanie klientom swojej pracy na glossy jest duzo lepsze zwlaszcza jesli chodzi o internet !!

[dominiq]

Co do kwestii Glossy <-> Matt to zdecydowanie Matt. Pracuję jako grafik i jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie. W kwestii rozdzielczości, to dziasiaj zrobiłem sobie wycieczkę do kilku sklepów ze sprzętem komputerowym, co prawda trafiłem tylko na jeden laptop Toshiby z matryca 1920x1200 i musze powiedzieć że jest spoko. Ikonki, teksty itd. względnie czytelne, bez problemów. Niestety disiaj nie był czynny sklep gdzie maja 1 sztuke starszego MBP z taka matryca ale sądze że tu nie ma róznicy. Dziekuje wszystkim za pomoc. Jak tylko trafi w moje rece nowy MBP (koniec marca) podziele sie wrażeniami.

[Kagain]

Jeszcze nie mam MacBooka (planuje kupić), ale pracuję na dellu m90 (17 cali 1920x1200). Wszystko się mieści i nie jest zbyt małe (tekst, ikonki). Wcześniej pracowałem na 15 calowym lapku z rozdzielczością 1680x1050 - i też jest dla mnie odpowiednia. Niedawno do firmy przyszły 15 z rozdzielczością 1920x1200 - i tego bym już nie polecał bo wszystko jest zbyt małe