Dawno tego nie robiłem ale postanowiłem przegrać "trochę" mp3 z Macbooka M1 do iPhona a później do iPada, ale nie przypuszczałem że to będzie trwało "wieki" - blisko 600 utworów zostało skopiowanych w około ... 30 min.
Mac oczywiście podłączony przewodem do iPhona.
Czy jest jakiś sposób żeby to nie trwało tak długo?
Zdaję sobie sprawę że jest to synchronizowane ale to nie powinno w żaden sposób tłumaczyć takiego słabego transferu w dzisiejszych czasach.
Ze starego laptopa z Windowsem przegranie tego samego materiału na przenośny ( jakiś tani nie za szybki ) odtwarzacz mp3 trwa zaledwie kilka minut.