[jacmal63]

Witam.

Posiadam MacBook Pro z 2012 roku - model A1398 bez wejścia RJ 45 . Internet z Vectry o prędkości do 600 Mb/s.

Pomiar prędkości po WiFi w częstotliwości 5GHz to  - Pobieranie 280,20 Mb/s , wysyłanie 55 Mb/s , Ping 22 ms.

Czy warto  kupić adapter z Thunderbolt na Ethernet  w celu polepszenia parametrów łącza pod kątem grania w chmurze na platformie GeForce NOW. 

Z góry dziękuję odpowiedzi.

 

Jacmal63

 

[WojtekWojtek]

Połączenie kablem poprawi transfer i Ping. Ale nie wiem jak to się przełoży na GFN. Adapter może być też na USB 3.0. 

[winmaciek]

U mnie na światłowodzie jest subtelna, ale zauważalna różnica na plus przy korzystaniu z GFN. I rzadziej zbija na niższą rozdzielczość.

[Mariusz Muszak]

Przy prędkości Wi-Fi 802.11n 300 Mbit/sek to chyba maks. Mi się nie zdarzyło na moim MacBooku mid 2012 osiągnąć więcej przez wifi, niezależnie od rutera, po kablu ethernet idzie na maksymalnej prędkości 1 Gbit/sek ale ma wejście Ethernet i to tylko bezpośrednio z modemu, każdy ruter i switch spowalniają. Kup przejściówkę na próbę (2 tygodnie na zwrot) i próbuj. 

[winmaciek]

To nawet nie jest kwestia transferu (GFN i tak więcej nie wyciągnie), ale połączenie będzie dużo stabilniejsze, a ping zauważalnie niższy. 

[jacmal63]

Dzięki wielkie za odpowiedzi. Kupię z możliwością zwrotu i przetestuję.

Pozdrawiam wszystkich uczynnych ludzików

[jacmal63]

Dobry wieczór lub dzień dobry.

Zakupiłem przejściówkę Thunderbolt / Ethernet niestety w dalszym ciągu prędkość internetu mierzona zarówna na stronie dostawcy usług Vectra oraz na niezależnych stronach pomiarowych jak i programami dedykowanymi nie przekracza 100 Mb/s ( 94Mb/sek/ 60Mb/s, PING 19 ms). Oczywiście zresetowałem router przed pomiarem.WiFi śmiga bez zmian czyli pobieranie 280,20 Mb/s , wysyłanie 55 Mb/s , Ping 22 ms.

Z dwóch gniazd Thunderbolt tylko jedno działa a na drugim cisza.

Próba po kablu przez adapter wcześniej używany USB / Ethernet 94/60/PING 21 ms.czyli identycznie jak przez Thunderbolt.

Brak mi już pomysłów i wiedzy czy jest sens zmieniać coś w ustawieniach zaawansowanych połączenia.

Mam jeszcze 10 dni na ewentualne próby.

Jeśli szanownym kolegom wpadnie do głowy jakiś nowy pomysł będę wdzięczny za kolejną radę.

Wygląda jakby gdzieś była jakaś blokada albo ten typ komputera tak ma.

Pozdrawiam serdecznie.

jacmal63

[WojtekWojtek]

Ethernet ma różne prędkości - jeśli kabel jest niskiej kategorii, albo ruter ma gniazda "Fast Ethernet" czyli 100Mbps to więcej nie będzie - komunikacja zamknie się na poziomie poniżej 100M. Także sam adapter może nie być "Gigabit Ethernet" jeśli był bardzo tani. Sprawdź wszystkie elementy, upewnij się że kabel jest cat.5 i ma wszystkie żyły dobrze podłączone. Są przypadki, że huby z etherentem (wieloportowe) nie wyciągają 1000G, ale adapter powinien. Ponieważ porównujesz dwa adaptery to ewidentnie problem jest w kablu albo w gnieździe w ruterze. Sam mam ( w szufladzie) punkt dostępowy, który ma prędkość po wifi niby 300 a gniazdo 100. Podaj jaki sprzęt używasz.

[jacmal63]

Cześć ponownie.

Dzięki WojtekWojtek za sugestie. Nie zdążyłem przed Twoim postem poinformować , że dosłownie kilka minut temu problem udało się zdiagnozować. Jest nim kabel , który do tej pory używałem.Tak jak napisałeś jest on najpewniej niższej kategorii, kupowałem go w Auchan i nie podszedłem do sprawy zakupu z właściwą wiedzą.

A potem nie pomyślałem o najbardziej prozaicznym teście czyli sprawdzeniu innego kabla.

Sprawdziłem połączenie na dwóch różnych  kablach i na w obu / jeden 5 m / drugi 15 m/ prędkość przesyłu jest zgodna z parametrami w umowie czyli jest 600 MB/s.

Jeszcze przez myśl przeszło mi , że może długość kabla używanego /25 m/ plus jego załamania pod listwami przypodłogowymi ma tu jakieś znaczenie.

Jako dodatkową informację chciałbym podać , że po podłączeniu tych " dobrych" kabli i przeprowadzeniu testu przez przejściówkę USB/Ethernet oraz  przejściówkę Thunderbolt/Ethernet stwierdzam ,że w obu przypadkach pomiary prędkości internetu są identyczne 602/62/Ping 20.

Jeden problem ten najważniejszy udało się dzięki Waszej pomocy koledzy rozwiązać za co serdecznie dziękuję. Co do testu na platformie gry w chmurze GFN to nadal jednak wyskakuje mi informacja ( " może występować zacinanie się lub duże opóznienia " ) a podczas gry komunikat co jakiś czas  ("niestabilna połączenie"). Ale to już zapewne problem po stronie dostawcy internetu /Vectra/ lub samych serwerów udostępnionych przez GFN chodz bardziej stawiam na Vectrę.

Skoro już tu jestem to ostatnie pytanie.

Czy przestawienie routera Vectry z trybu pracy Router na Bridge ma w takim wypadku sens ma jakikolwiek sens ? Moja wiedza w tym temacie = 0

Jeszcze raz bardzo Wszystkim dziękuję i liczę na to ostatnie wyjaśnienie. 

Pozdrawiam serdecznie.

 

jacmal63

[WojtekWojtek]

Abyś miał sieć domową, potrzebny jest jakiś ruter. Oddziela on twoją sieć domową od świata. Jak przestawisz urządzenie vectry w tryb bridge to będziesz potrzebował własnego rutera. Nie jest to zły pomysł, bo taki ruter może być zintegrowany z lepszym punktem dostępowym wifi, mieć jakieś funkcje zarządzania siecią pod gry (specjalny priorytet dla gier) ale cudu w porównaniu z układem Vectra-kabel-komputer nie będzie - jeśli nie masz w sieci dużo innego ruchu.

 

Operator internetu ma swoją sieć podpięta w różne miejsca w światowej sieci - do różnych punktów wymiany ruchu. Może się okazać, że droga do serwerów GFN jest daleka i kręta. Jeśli parametry sieci mierzysz programem typu Speedtest to ping jest do jednego - pobliskiego serwera Speedtest (może tu być nawet serwer Vectry) a do serwera GFN pink może być wielokrotnie dłuższy. 

 

Zobacz ten artykuł i tak sprawdź połączenie do GFN. https://nvidia.custh...or-geforce-now?

[jacmal63]

Dziękuje bardzo za wszelką okazaną pomoc i zainteresowanie. Chętnie skorzystam z podanego linku.

Pozdrawiam serdecznie. 

Na tą chwilę temat można uznać za rozwiązany.

Zdrówka i uśmiechu dla Wszystkich dobrych ludzi na tym forum.

[Mariusz Muszak]

Cześć ponownie.

Dzięki WojtekWojtek za sugestie. Nie zdążyłem przed Twoim postem poinformować , że dosłownie kilka minut temu problem udało się zdiagnozować. Jest nim kabel , który do tej pory używałem.Tak jak napisałeś jest on najpewniej niższej kategorii, kupowałem go w Auchan i nie podszedłem do sprawy zakupu z właściwą wiedzą.

A potem nie pomyślałem o najbardziej prozaicznym teście czyli sprawdzeniu innego kabla.

Sprawdziłem połączenie na dwóch różnych  kablach i na w obu / jeden 5 m / drugi 15 m/ prędkość przesyłu jest zgodna z parametrami w umowie czyli jest 600 MB/s.

Jeszcze przez myśl przeszło mi , że może długość kabla używanego /25 m/ plus jego załamania pod listwami przypodłogowymi ma tu jakieś znaczenie.

Jako dodatkową informację chciałbym podać , że po podłączeniu tych " dobrych" kabli i przeprowadzeniu testu przez przejściówkę USB/Ethernet oraz  przejściówkę Thunderbolt/Ethernet stwierdzam ,że w obu przypadkach pomiary prędkości internetu są identyczne 602/62/Ping 20.

Jeden problem ten najważniejszy udało się dzięki Waszej pomocy koledzy rozwiązać za co serdecznie dziękuję. Co do testu na platformie gry w chmurze GFN to nadal jednak wyskakuje mi informacja ( " może występować zacinanie się lub duże opóznienia " ) a podczas gry komunikat co jakiś czas  ("niestabilna połączenie"). Ale to już zapewne problem po stronie dostawcy internetu /Vectra/ lub samych serwerów udostępnionych przez GFN chodz bardziej stawiam na Vectrę.

Skoro już tu jestem to ostatnie pytanie.

Czy przestawienie routera Vectry z trybu pracy Router na Bridge ma w takim wypadku sens ma jakikolwiek sens ? Moja wiedza w tym temacie = 0

Jeszcze raz bardzo Wszystkim dziękuję i liczę na to ostatnie wyjaśnienie. 

Pozdrawiam serdecznie.

 

jacmal63

Ostatnie kilka tygodni (tak tygodni) spędziłem na rozwiązywaniu podobnego problemu. Dosłownie. Mam mieszkanie zbudowane tak, że z jednego skrajnego do drugiego skrajnego punktu mam 4 do 5 ścian. Korytarz wije się niczym wąż. Mam ruter od Multimedia technicolor z funkcja wifi i prędkość 600/80. PO WIELU doświadczeniach i kombinacjach kilka wniosków: 1. Modem/ruter od MM daje adres wewnętrzny a ja go rozwijam w trybie bridge po całym mieszkaniu. 2. Po kolei podpinam kolejne 2 stacje bazowe (AirportExtreme) kolejna jako rozwinięcie poprzedniej i 3 sztuki AirportExpress do urządzeń audio. 3. Te ostatnie tylko po kablu, bo ich wifi zmniejsza prędkość.  4. Drukarka podłączona do AirportExpress przez USB, żeby działała w całej sieci. 5. Wymieniłem wszystkie kable na co najmniej 6 kategorii a tam, gdzie to możliwe - np między switches a urządzeniem typu TV lub PS4 zastosowałem maksymalnie krótkie, kupione w porządnym elektronicznym sklepie. 6. Wszędzie prędkość maksymalna po kablu. 7. Wszędzie na wifi wyłączyłem 2,4 GHz - zostawiłem tylko sieć 5 GHz. 8. Wszelkie urządzenia, które się dało (TV, Apple TV) podłączyłem kablem. Pozostałe, gdzie prędkość jest nieistotna są podłączone przez wifi. 9. Usunąłem kilkadziesiąt metrów kabli! 10. Oczywiście stwitche też tylko 1000 MBit. 11. Chętnie podzielę się szczegółami na priv.  

Użytkownik Mariusz Muszak edytował ten post 03 lutego 2022 - 09:46