I na macOS i iOS warto wejść w ustawienia i zaznaczyć sprawdzić sobie wszystko. Na iOS trzeba wejść w Ustawienia, stuknąć swoje imię i nazwisko na górze listy, wybrać iCloud i upewnić się, że wszystko (poza rzeczami, których naprawdę nie chcemy) jest zaznaczone. Na komputerze trzeba odpalić Preferencje systemowe, wybrać ikonkę podpisaną jako Apple ID, z boku wybrać iCloud i upewnić się, że wszystko jest pozaznaczane. Dodatkowo na komputerze upewnij się w preferencjach aplikacji Zdjęcia, że jest to też pozaznaczane i aktywne. Na wszelki wypadek warto też zrobić wcześniej backup, szczególnie przed połączeniem wcześniejszej biblioteki zdjęć z iCloud. Zajmie to chwilkę, a korzyść może być nieoceniona w razie gdyby coś poszło nie tak. Z moich doświadczeń wynika, że ciężko stracić dane ze zdjęć iCloud, ale nie ma co ryzykować.
Co do sieci komórkowej, to jeśli chcesz oszczędzać dane, to warto odznaczyć „Nieograniczone uaktualnienia” w ustawieniach zdjęć, ale lepiej (moim zdaniem) same dane zostawić włączone. Duże ilości zdjęć i filmy nie będą się wtedy wysyłać, a dane będą wykorzystywane przede wszystkim do uaktualniania tego, czy usunąłeś jakieś zdjęcie, czy ktoś dodał komentarz czy podobnych. I telefon będzie mógł też dociągnąć sobie materiały w przypadku, gdybyś zdecydował się korzystać z opcji optymalizującej zużycie pamięci masowej iPhone'a.
MacBook Pro 13" M1, iPhone 15 Pro Max, iPad Pro 11" M1 Wi-Fi+Cellular
Wszelkie porady udzielane są na licencji beerware.