witam.
Córka bardzo ciężko pracowała całe wakacje - kupiła sobie macbook air 2020.
W pewnym momencie przestał działać.
zaniosła do serwisu, ale odmówili naprawy, ponieważ został zalany.
Jestem 100% pewny, że nie został zalany dlatego poprosiłem o jakiś dowód - zdjęcie wnętrza
nie przesłali mi dowodu - tylko zdjęcie pokazali mi na tablecie. Zrobiłem zdjęcie moim smartfonem.
Czy możecie rozpoznać czy to jest płyta główna tego modelu?
Co mogę jeszcze zrobić, gdy nie zgadzam się z diagnozą. Czy mogę poprosić niezależny serwis o ponowną diagnozę? Tak aby nie utracić gwarancji?
Pewnie dobra grupa??