Witajcie dobrzy ludzie
Sprzęt u mnie od samego zakupu. Od jakiegoś czasu (przypuszczam, że ponad rok..) zaczął pojawiać się problem podczas włączania komputera. Niezależnie czy przy wybudzaniu, czy przy starcie na nowo. Pierwsze kliknięcie na tylny klawisz - widać pasek postępu i zwiecha. Drugie uruchomienie - przechodzi pasek, ale po pojawieniu się pierwszego ekranu - mozajka na ekranie, zwiecha. Kolejne uruchomienie - przechodzi przez to co poprzednio, pokazuje się pulpit i ikony - zwiecha. Kolejne - przechodzi przez wszystkie poprzednie, uruchamiają się aplikacje działające w tle, próbuję uruchomić np. przeglądarkę - zwiecha. I tak potrzeba czasami 7-8 restartów, by komputer się niejako nagrzał. Gdy wszystko już się wreszcie odpali - można pracować na komputerze przez wiele godzin i chodzi bez zająknięcia. Dodam, że kilka miesięcy temu wymieniłem fabryczny HDD na SSD. Bez poprawy, jedynie to, że restety odbywają się duuużo szybciej. Próbowałem zamieniać miejscami moduły pamięci (2x 2GB) a także uruchamiać na pojedynczych kościach. Bez rezultatu. Czy ten staruszek nadaje się już wyłącznie na dawcę narządów?
Będę wdzięczny za każdy trop.
Pozdrowił
JB