Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

macbook pro 2017, flexgate; staingate, warunek wymiany matrycy - wytyczne


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 azariasz

azariasz
  • 42 postów

Napisano 24 czerwca 2021 - 21:23

Cześć!
Jako iż jest tu sporo serwisantów, chciałem zapytać o dwie kwestie:
1. Staingate

2. Flexgate (tak, istnieje takie określenie)

 

Jaka jest wytyczna do tego aby zakwalifikować macbooka do wymiany matrycy?

Chodzi mi przede wszystkim o wytyczną dotyczącą złuszczającej się powłoki antyrefleksyjnej, ponieważ okazuje się iż odbite klawisze, pomimo iż uszkodziły powłokę antyrefleksyjną, nie kwalifikują Macbooka do wymiany matrycy. Stąd moje pytanie, czy jest określony jakiś konkretny procent złuszczenia, miejsce złuszczenia czy inne tym podobne wytyczne, które pozwalają na to, że macbook dostanie nową matrycę?

Mam odbite klawisze i w iMad odesłali mnie z kwitkiem, ponieważ to podobno nie podchodzi pod Staingate. Dodatkowo okazuje się iż Apple w Macbookach pro 2016 i 2017 zastosował za krótkie taśmy i otwieranie skrzydła po pewnym czasie uszkadza ją, powodując utratę obrazu (flexgate). Oczywiście Apple wprowadził program naprawczy dla Macbook Pro 2016, niestety Macbook pro 2017, pomimo tej samej usterki, nie został zakwalifikowany do tego programu. 

Co można zrobić w momencie wystąpienia usterki taśmy w Macbook Pro 2017, skoro program naprawy Apple tego nie obejmuje, a matryca nie nadaje się teoretycznie do zakwalifikowania jako staingate, bo odbiły się "jedynie" klawisze, pomimo iż uszkodziły powłokę antyrefleksyjną?



#2 makemymind

makemymind
  • 706 postów
  • SkądPoznań

Napisano 25 czerwca 2021 - 07:54

Dzwoń na infolinię Apple. Powinieneś coś ugrać.

#3 azariasz

azariasz
  • 42 postów

Napisano 27 czerwca 2021 - 23:42

Dzwoń na infolinię Apple. Powinieneś coś ugrać.

Piszesz z doświadczenia?
Jest to ważne, bo Apple ostatnio tak "uszczelniło" programy wymiany elementów, że raczej mało co da się ugrać oprócz zjedzonych nerwów i plucia sobie w brodę za zakup sprzętu  teoretycznie z półki premium, który już na taśmie produkcyjnej ma mnóstwo usterek znanych jedynie producentowi...


Użytkownik azariasz edytował ten post 27 czerwca 2021 - 23:43


#4 SERWIS.ME

SERWIS.ME
  • 1 006 postów
  • Płeć:
  • SkądKraków

Napisano 29 czerwca 2021 - 06:07

Powłoka antyrefleksyjna musi się złuszczyć sama w wyniku wady fabrycznej, a nie zostać uszkodzona od klawiszy. Takie przypadki są wyjątkowe, bo wbrew pozorom ta wada powłoki została praktycznie wyeliminowana. Wygląda to bardzo charakterystycznie, serwisy mają zdjęcia określonych przypadków, które można pod to zakwalifikować.

Odnośnie za krótkich taśm ekranu to ten problem nie występował w ogóle w modelu piętnastocalowym, a jedynie w pierwszych wersjach trzynastki z 2016 roku i również szybko został usunięty. Uszkodzenia taśmy wynikają z brudu i piasku, który dostaje się do mechanizmu i z czasem przeciera taśmę.


1CORE - Autoryzowany serwis Apple. Naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne.

Jana Zamoyskiego 81, 30-519 Kraków 
www.1core.pl Tel: 12 311 08 11


#5 azariasz

azariasz
  • 42 postów

Napisano 04 lipca 2021 - 00:08

Powłoka antyrefleksyjna musi się złuszczyć sama w wyniku wady fabrycznej, a nie zostać uszkodzona od klawiszy. Takie przypadki są wyjątkowe, bo wbrew pozorom ta wada powłoki została praktycznie wyeliminowana. Wygląda to bardzo charakterystycznie, serwisy mają zdjęcia określonych przypadków, które można pod to zakwalifikować.

Odnośnie za krótkich taśm ekranu to ten problem nie występował w ogóle w modelu piętnastocalowym, a jedynie w pierwszych wersjach trzynastki z 2016 roku i również szybko został usunięty. Uszkodzenia taśmy wynikają z brudu i piasku, który dostaje się do mechanizmu i z czasem przeciera taśmę.

 

Zastanawia mnie na ile można powiedzieć, że wada schodzenia samoczynnego powłoki antyrefleksyjnej została wyeliminowana, skoro w modelach po re-designie, czyli tych  2016 i wyższych, ewidentnie odbite klawisze to nie brud, a schodząca powłoka antyrefleksyjna w wyniku docisku klawiszy do matrycy.
Wiem, że Apple tłumaczy to tym, iż ludzie "źle noszą laptopy", trzymając je w dłoni i teoretycznie dociskając wyświetlacz do klawiatury, ale IMHO jest to absurdalne wytłumaczenie, tym bardziej, że na początku występowania problemu odbitych klawiszy, wymieniali matrycę bez zająknięcia, wiedząc, że to wina złego designu, czyli jednak rodzaj wady, nie tyle fabrycznej, ale jednak wynikającej z winy Apple, a obecnie wprowadzili obostrzenia, ze niby odbite klawisze, to wina użytkownika.
Raczej absurdalna sytuacja, tym bardziej w sprzęcie z półki premium. 

Ad za krótkich taśm, to wyczytałem, że problem dotyczy zarówno modeli 13 calowych z 2016, jak i 2017, a nawet podobno 15".  Apple dopiero w 2018 roku wprowadziło taśmy o 2mm dłuższe. iFixit tę informację podał. Niestety znów absurdalną decyzją ze strony Apple jest fakt, iż uruchomili program naprawczy taśm dla modeli 13" z 2016 roku, a te same konstrukcje z 2017 roku tego programu nie otrzymały. Przyznam iż odważnym jest stwierdzenie, że przetarcia taśmy wynikają z brudu i piasku. Przykładowo mój MacBook 2017 był użytkowany jedynie na biurku, nie był nigdzie przenoszony, czy przewożony, albo używany poza domem, tym bardziej nie miał prawa dostać się do niego jakiś znaczący brud, o piasku nie wspominając. Raczej Apple nie uporał się z tym problemem w MBP 2017, a jedynie w 2016, zostawiając użytkowników MBP 2017 samym sobie, tym bardziej, że nie da się w teorii wymienić samej taśmy, a trzeba wymieniać cały display. Mogę się mylić, a jeśli się mylę, to  chętnie dowiem się, jaka jest tańsza opcja na naprawienie tej wady :-)

Nie oszukujmy się, ale Apple coraz bardziej wypina się na konsumentów i przestaje im iść na rękę, pomimo iż to jednak są wady "fabryczne", powstałe na bazie złego designu. Szkoda tylko, że serwisy autoryzowane nie mogą z tym nic zrobić, bo Apple nakazało wysyłać MacBooki do ekspertyzy przed wymianą ekranu i w tym momencie, użytkownik zostaje niejako zdany na łaskę Apple.

Chętnie dowiem się, jakie są inne opcje uratowania mojego MBP 2017 niż te odpłatne, wynoszące w tym przypadku 2-3 tys złotych, jeśli komputer nie zakwalifikuje się do programu wymiany matrycy :(
 



#6 sellerek

sellerek
  • 2 postów

Napisano 27 października 2021 - 07:59

Hej,

Mam tem sam problem - napisz proszę, czy udało Ci się coś z tym fantem zrobić?

Pozdrawiam



#7 azariasz

azariasz
  • 42 postów

Napisano 01 listopada 2021 - 23:17

Hej,

Mam tem sam problem - napisz proszę, czy udało Ci się coś z tym fantem zrobić?

Pozdrawiam

 

załapałem się rzutem na taśmę  do programu wymiany matrycy. Program trwa podobno do 4 lat od daty zakupu.



#8 sellerek

sellerek
  • 2 postów

Napisano 04 listopada 2021 - 14:39

Super, że się udało. Dzowniłeś najpierw do apple, czy od razu zanosiłeś do serwisu? Wysłałem pm..






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych