Cześć,
Dzisiaj otrzymałem Macbooka Aira z 2018 roku. Kupiłem używanego i trochę się zaskoczyłem, ponieważ po odpaleniu mam 200 cykli (i byłem ich świadomy), ale przy tym aktualna pojemność baterii pokazuje już 85%. Nie wiem czy to kwestia niezbyt umiejętnego użytkowania 1szego właściciela maca przez niecałe ostatnie dwa lata, czy po prostu to normalna kolej rzeczy. Widziałem na necie, ze ludziom przy takiej ilości cykli spadała pojemność o 5-10% maks. Pomoże kalibracja baterii (czyt. rozładowanie do wyłączenia a później naładowanie do maksa)? Czy to już melodia przeszłości i nic tutaj nie da. Druga sprawa, ze trochę się grzeje aluminiowy pasek nad klawiatura, ale wydaje mi się, że może to być po prostu taka przypadłość, w końcu nie ma tutaj za dużo wiatraków. z góry dzięki za odpowiedz.