[vikii09]

Witajcie, mam problem z internetem mobilnym w swoim iPhonie 11. Telefon jest nowy, kupiony dopiero co w lutym.
Internet jako tako działa, ale działa na 3 może 5 dni (zależy) a potem już stron ani niczego nie ładuje, pomimo, ze zasięg jest, LTE jest, pakiet wykupiony też. Wszystkie ustawienia z tego co mi wiadomo tez są prawidłowe. Dopiero jak zresetuje telefon to nagle internet działa, ale tez na tylko te 3-5 dni i problem znowu. Bywa tak, że rozmawiam na FaceTime i nagle ni z gruchy ni z pietruchy słabe połączenie, neta nie ma, pomimo że powinien być.
Nie wiem co jest grane.
Sieć mam w Play. Pisałam do nich i jakieś tam ustawienia zmieniali, żeby lepsze połączenie było, ale dalej ten sam problem. W serwisie tez byłam, ale według diagnostyki i innych to wszystko dobrze.
Zaraz po tym jak internet przestaje mi działać w Playu to próbowałam włożyć z T-Mobile, ale problem dalej występuje, dopiero po resetowaniu jakby wszystko się „odblokowuje”.
Na poprzednim iPhonie 7, którego używałam jeszcze w styczniu miałam to samo na sieci Play. Działało do pewnego momentu i znowu potrzeby był reset a jeszcze wcześniej tego telefonu używała moja mama (sieć T-Mobile i było wszystko ok), wiec wątpię, żeby to była wina telefonu, bo nie działałoby od razu a tu po jakim czasie coś nie tak.
Nie wiem o co chodzi, może miał ktoś podobny problem i wie co z tym zrobić?