Laptop kupiony w listopadzie 2017, we wrześniu 2019 w serwisie - spuchnięta bateria tak, że nie zamykała się klapa, przy okazji wymieniono matrycę (Cortland). Teraz wygląda na to że bateria spuchła, ale tym razem do dołu , bo laptop nie stoi równo na nóżkach. Dzwoniłem do Cortlandu, ale twierdzą, że raczej na gwarancji nie przejdzie (ponad rok od ostatniej naprawy), a trzeba wymienić klawiaturę + top case i cena to uwaga 2100 zł + koszty robocizny. Tutaj mnie z lekka zamurowało.
Jest jakaś szansa że Apple zrobi to gdzieś jeszcze w ramach gwarancji, bo problem jest już 2 raz z baterią (a nowa bateria ma ledwo 8 cykli) czy może próbować poza autoryzowanym serwisem, żeby wymienili samą baterię?