Kupiłem przed paroma dniami Macbooka Pro 16 (wersja podstawowa i9) i przy obróbce tych samych plików 1080p (h.264) stwierdzam, że poruszanie się po timelinie jest nieco gorsze. Przy wciśnięciu klawisza "L" (podniesienie prędkości playbacku) jeden raz, obraz na moment się zacina. Podobnie z miniaturkami na timelinie, doczytują się częściej i mniej płynnie niż na moim starym Macbooku Pro z 2015 r. (wersja z dedykowaną kartą). Zastanawiam się co może być przyczyną tego, że Final Cut na komputerze o 4 lata nowszym działa gorzej? Czy ma to jakiś związek z chipem T2?
Gorsza płynność Final Cut w Macbooku Pro 2019 niż w 2015
Rozpoczęty przez
piotr1981
, 03 sie 2020 10:39
2 odpowiedzi w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych