Posiadam w pracy router jak w tytule, zdarza się cyklicznie, że mój MBP zrywa połączenie, trzeba wył/wł sieć. Dzieje się tak tylko z MBP, reszta komputerów(Windows10) nigdy nie traci połączenia z routerem. Po za tym MBP w domu działa bez zarzutu.
W międzyczasie bluetooth mam wyłączony, nie używam myszek radiowych itp.
Czy to jakiś bug w systemie(El Capitan), czy jakieś ustawienia routera(nie mam dostępu do panelu konfiguracji), które nie kolegują się z moim MBP.
Powyższe objawy są na El Capitan jak również Windows 10.