Usterka głośnika wychodzi w ten sposób, że przed rozebraniem każdego urządzenia robimy testy, m.in. test audio. Jak im wyszedł błąd głośnika rozmów, to go wyczyścili, zrobili test jeszcze raz i jeśli znów wyszedł z błędem, to znaczy, że dalej naprawa nie może zostać przeprowadzona. Chodzi o to, że po naprawie czy wymianie baterii urządzenie powinno te wszystkie testy zaliczyć przed opuszczeniem serwisu, zwyczajnie musi być wydane klientowi sprawne. Głośnik może wydawać się sprawny ale może działa ciszej niż powinien albo zniekształca dźwięk w jakimś zakresie częstotliwości, dla klienta może być to niezauważalne ale testy są bardzo dokładne i to wychwytują. Zgodnie z procedurami Apple nie ma też możliwości wymiany samego głośnika, tylko cały ekran, chodzi o zachowanie szczelności, bo głośnik jest fabrycznie uszczelniony z ekranem.
Można powiedzieć, że ten serwis nie robi niczego źle, trzymają się procedur producenta itd. My generalnie idziemy na drobne odstępstwa od tych zasad i w podobnej sytuacji informujemy, że według testów głośnik jest w jakiś sposób uszkodzony, a jeśli klient nie chce wymieniać ekranu, to wymieniamy tylko baterię, oddajemy telefon tak jak jest tylko na potwierdzeniu z naprawy o tym wspominamy, że została stwierdzona inna usterka i naprawa jest na życzenie i odpowiedzialność klienta.