Witam,
mam problem z iPhone X, którego posiadam 2-3 miesiące z drugiej ręki, sprawdzony przy zakupie przy podstawowych rzeczach. Problem polega na tym że telefon się restartował, albo była pętla włączeń (tylko logo apple). Zdarzenia były losowe. Wyciągałem z kieszeni i był wyłączony, albo po zakończeniu rozmowy się ponownie uruchamiał. Napiszę kolejno co zauważyłem i co zrobiłem:
- został zaktualizowany do najnowszego systemu -> problem nie ustąpił
- przywróciłem go do ustawień fabrycznych i odtworzyłem backup -> problem nie ustąpił
- został wgrany system przez iTunes bez przywracania backup -> problem nie ustąpił
- został wgrany system przez tryb DFU, bez przywracania backup -> problem nie ustapił
- przeczyszczone gniazdo izopropanolem, czyściutkie jak nowe-> problem nie ustąpił
- zacząłem się "bawić" klikaniem POWER, wybudzałem i wygaszałem. Raz na 20/30 razy się zrestartował. Przy podświetlonym ekranie, wziąłem go w dłoń i mocno nacisnąłem ekran 3/4 palcami i?! iPhone się zrestartował
więc, prawdopodobnie problem dotyczy ekranu? Bo sprawdziłem kilkukrotnie czy to się powtarza. Jeśli nacisnę mocno, bardzo mocno w górnej powierzchni ekranu (miejsce zegara przy zablokowanym ekranie) to telefon się restartuje.
Czy miał ktoś taki problem? i czy może być powiązane z programem wymiany modułu wyświetlacza w iPhone X?
Telefon jest po gwarancji, wg programu 3utools: nic nie było wymieniane, telefon jest z roku 2018, ma ok 350 cykli ładowań.
W wtorek będę się kontaktować z Apple i ogólnie dopytam ( teraz jest Wielkanoc więc nieczynne :/)