Cześć,
Mam takie nietypowe pytanie, a zarazem wątpliwość. Zauważyłem w swoim 11 pro max, że jak ścisnę dwoma palcami w specyficzny sposób, to słychać jak górą z obudowy wydostaje się powietrze, mam jeszcze 6s służbowego i jest to samo (wiem, że 6s nie jest wodoszczelny oficjalnie nie jest, ale pod ekranem stosowana jest uszczelka) i zastanawiam się, czy telefon będzie wodoszczelny skoro słychać jak się wydostaje powietrze? Telefon wrócił z autoryzowanego serwisu po naprawie. Nie zamierzam pływać z telefonem, no ale różnie może być, chciałbym, żeby w razie "w" był on wodoszczelny jednak. Jestem pewny, że to powietrze, bo jeśli usunę szufladkę sim i "rozszczelnie" go, to już tego powietrza nie słychać. Czy jeśli jakoś przedostaje się powietrze, to telefon może już nie być wodoszczelny? Czy jednak nie mam się o co martwić? Nie chciałbym znowu go wysyłać, ale nie chciałbym też rezgynować z wodoszczelności. Telefon wydaje się być idealnie spasowany, żadnych większych szczelin.
Użytkownik rafal886 edytował ten post 28 października 2019 - 16:51