Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

XS MAX - zalanie


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
37 odpowiedzi w tym temacie

#1 kal800

kal800
  • 246 postów
  • SkądGdynia

Napisano 02 września 2019 - 10:51

Hej, 

 

Mam problem. Podczas wakacji zalałem iphone'a XS Max. Wyświetlacz zaczął wariować, a po pewnym czasie całość zdechła i się już nie uruchomiła. Telefon na gwarancji - oddałem do serwisu - diagnoza - "kontakt z cieczą, tylko odpłatna wymiana urządzenia - 3200 zł". Zadzwoniłem do wsparcia Apple - niestety także brak efektu. Gwarancja nie obejmuje takich sytuacji, wodoodporność tylko w warunkach laboratoryjnych weryfikowana. Nic z tego, związane ręce, procedury, blablabla. 

 

Czy ktoś z Was miał do czynienia z podobnym problemem? Czy jest jakiś sposób, aby skłonić producenta do uznania gwarancji? Myślałem, żeby napisać bezpośrednio do Apple w US, ale nie wiem czy cokolwiek jestem w stanie wskórać...

 

Wszelkie sugestie na wagę złota :)

 

pozdrawiam

 

Kal800



#2 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 069 postów
  • Płeć:

Napisano 02 września 2019 - 10:58

Życzę powodzenia, ale nie wróżę sukcesu. Jest to problem znany od czasu wprowadzenia „wodoodporności” w iP7. Zresztą, o ile się orientuję, dotyczy nie tylko Apple.

#3 iDoit Serwis Apple

iDoit Serwis Apple
  • 451 postów
  • Płeć:
  • Skądwarszawa

Napisano 02 września 2019 - 11:05

Niestety nigdzie nie ma stuprocentowej wodoodporności, a jak sam z własnej winy zalałeś to trudno, żeby ktoś uznał gwarancję. Naprawa po zalaniu jest możliwa jeżeli nie doszło do poważniejszego zwarcia. 


Pogwarancyjny Serwis Apple Warszawa
Warszawa, ul. Gagarina 31

 

Pogwarancyjny Serwis iPhone Wrocław

Wrocław, Kościuszki 65


#4 kal800

kal800
  • 246 postów
  • SkądGdynia

Napisano 02 września 2019 - 11:35

Niestety nigdzie nie ma stuprocentowej wodoodporności, a jak sam z własnej winy zalałeś to trudno, żeby ktoś uznał gwarancję. Naprawa po zalaniu jest możliwa jeżeli nie doszło do poważniejszego zwarcia. 

 

Jak to z własnej winy? Pamiętam jak dziś, jak rok temu na prezentacji, pokazywano, jak to Iphone XS robi zdjęcia pod wodą. IP68 - do 30 minut zanurzenia w metrze wody, to też nic? To po kiego grzyba ta wodoodporność w ogóle jest, jak nie działa?



#5 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 069 postów
  • Płeć:

Napisano 02 września 2019 - 11:45

Jak to z własnej winy? Pamiętam jak dziś, jak rok temu na prezentacji, pokazywano, jak to Iphone XS robi zdjęcia pod wodą. IP68 - do 30 minut zanurzenia w metrze wody, to też nic? To po kiego grzyba ta wodoodporność w ogóle jest, jak nie działa?

Oczywiście trudno mówić o zalaniu z winy producenta, to zawsze użytkownik zalewa. Ale nie w tym rzecz. Prezentacja to tylko marketingowe show. Nawet specyfikacja, która wspomina o klasie wodoodporności nie zadziała jako podstawa do gwarancji. Było to wielkokrotnie omawiane, również na tym forum. Niestety zawsze z takim samym ostatecznym rezultatem.


  • MasterM lubi to

#6 iDoit Serwis Apple

iDoit Serwis Apple
  • 451 postów
  • Płeć:
  • Skądwarszawa

Napisano 02 września 2019 - 11:50

Mimo wszystko to jest elektronika i wszystko może się stać.


Pogwarancyjny Serwis Apple Warszawa
Warszawa, ul. Gagarina 31

 

Pogwarancyjny Serwis iPhone Wrocław

Wrocław, Kościuszki 65


#7 Bolsu07

Bolsu07
  • 604 postów

Napisano 03 września 2019 - 06:10

jakich by nie mial certyfikatów nawet na kontakt z deszczem bym nie pozwolił. Kumpel X wsadził na chwile pod kran, na drugi dzień zaparowany tylni aparat. Na jakiś tam wypadek typu zalanie szklanką wody ok rozumiem.. może się udać, ale fot pod wodą bym raczej nie robił ;)


MacBook Pro 13 M1 | iMac 5K 27" 2017 | iPhone 12 Pro 128GB | ATV 3 gen | iPad Air Space Gray WIFI


#8 cesiu111

cesiu111
  • 742 postów
  • SkądRz

Napisano 03 września 2019 - 07:23

Nawet sony, które początkowo wymieniało/naprawiało zalate 'wodoodporne' telefony w końcu się z tego wycofało.



#9 MasterM

MasterM
  • 1 658 postów

Napisano 03 września 2019 - 07:30

Chyba nawet gwarancja Apple Watcha, który jest „swimproof” nie jest honorowana, gdy dojdzie do zalania, chociaż IMO nie powinno tak być.

Ja swojego XS raz myłem pod wodą, gdy spadł mi w piasek i nic się nie stało.

#10 Filip454

Filip454
  • 180 postów

Napisano 03 września 2019 - 07:31

Gdyby była to gwarantowana wodoodporność, to każdy producent by zbankrutował - nawet Apple, które posiada naprawdę duże rezerwy finansowe.


"It scrolls like butter" Steve Jobs

#11 iDoit Serwis Apple

iDoit Serwis Apple
  • 451 postów
  • Płeć:
  • Skądwarszawa

Napisano 03 września 2019 - 12:07

Jakby Apple uznawało każde zalanie to przede wszystkim dzieci by brały sobie telefon na przykład do zabawy do wanny albo fajnie by było brać telefon nad jezioro i robić sobie zdjęcia w wodzie i każdy, co chwile by zgłaszał awarię.


Pogwarancyjny Serwis Apple Warszawa
Warszawa, ul. Gagarina 31

 

Pogwarancyjny Serwis iPhone Wrocław

Wrocław, Kościuszki 65


#12 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 069 postów
  • Płeć:

Napisano 03 września 2019 - 12:22

Z drugiej strony, gdyby urządzenia faktycznie spełniały podawane w specyfikacji normy, to takie zabawy nie powinny im zaszkodzić. Ciekawe, co by było, gdyby równie frywolnie traktować wodoszczelność sprzętu nurkowego lub choćby popularnych zegarków multisportowych z trybem pływania.


Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 03 września 2019 - 12:36


#13 MasterM

MasterM
  • 1 658 postów

Napisano 03 września 2019 - 14:34

A ja chciałbym, żeby fakt, czy telefon przestał działać z powodu zostawienia go na deszczu, włożenia do miski z wodą albo tego typu rzeczy był sprawdzany przez zarejestrowane ciśnienie. Chyba inne ciśnienie jest w misce wody, wannie, na dnie zwykłego basenu a inne na dnie Rowu Mariańskiego.

#14 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 069 postów
  • Płeć:

Napisano 03 września 2019 - 14:47

A ja chciałbym, żeby fakt, czy telefon przestał działać z powodu zostawienia go na deszczu, włożenia do miski z wodą albo tego typu rzeczy był sprawdzany przez zarejestrowane ciśnienie. Chyba inne ciśnienie jest w misce wody, wannie, na dnie zwykłego basenu a inne na dnie Rowu Mariańskiego.

Nie wiem, czy takie coś  dałoby się łatwo wdrożyć, ale nie wydaje mi się, żeby to było potrzebne. Nie sądzę, żeby ludzie zbyt często wrzucali telefony do Rowu Mariańskiego. Kontakt z wodą, który czasem prowadzi do uszkodzenia to najczęściej:

  • kibel
  • wanna
  • kran

W tych wszystkich miejscach ciśnienie jest podobne i stosunkowo niskie. Problem polega na tym, że urządzenia wbrew specyfikacji nie trzymają założonego standardu wodoodporności. A to przecież nie powinno być takie trudne. Od lat używam zegarka sportowego, z którym pływam w basenie, wodach słodkich i słonych. Podobnych urządzeń używają dziesiątki lub setki tysięcy sportowców, spędzając z nimi w wodzie miliony godzin rocznie. Słyszeliście o jakiejś pladze zalań Garminów czy Suunto? Nawet jeżeli coś takiego się zdarzy, to producent bez problemu uwzględnia gwarancję. Bez problemu, bo są to na tyle incydentalne przypadki, że nie powoduje to uszczerbku w budżecie. Nie wiem, czemu standardy w przypadku telefonów są traktowane z przymrużeniem oka.



#15 kal800

kal800
  • 246 postów
  • SkądGdynia

Napisano 03 września 2019 - 16:09

Sam mam Garmina z którym przepływam grubo ponad 100 km rocznie - w basenie, na jeziorach i wodach morskich. Nie ma mowy o jakimkolwiek problemie z wodoszczelnością, a pewnie gdyby się pojawił, producent bez słowa by go wymienił. 

 

Być może zbudowanie wodoszczelnego telefonu to kwestia dużo bardziej złożona niż w przypadku zegarka i albo technologia jest jeszcze zbyt niedoskonała albo za droga, albo po prostu producenci jej jeszcze nie chcą stosować. Ale nie w tym rzecz. Przez całe lata było absolutnie oczywiste, że telefony się z wodą nie lubią i człowiek uważał jak mógł żeby nie utopić i nie zalać, a jak już to się stało, to się mówiło trudno i albo się taki telefon udawało odratować, albo trzeba było się pogodzić ze stratą.

 

Po co w takim razie w ogóle wprowadzono temat wodoodporności, jeżeli jest ona pojęciem czysto teoretycznym? Po co na prezentacjach pokazuje się, jak nowe telefony robią super zdjęcia podwodne? Dla mnie jest to zagranie bardzo nie w porządku wobec klienta i mówiąc szczerze nie sądziłem że Apple coś takiego odwali, a używam ich produktów od ponad 10 lat. Wcześniejsze iphony miały być wodoodporne, ale mówiło się o tym tylko nieoficjalnie, a generacja XS miała tę cechę oficjalnie przedstawioną jako selling point - kto wie, czy to nie przeważyło, jak się decydowałem na upgrade z 7+ do XS Max. 

 

Jeżeli telefon rzeczywiście jest wodoodporny i spełnia odpowiednią normę, to nie ma nic nienormalnego w tym, że dziecko weźmie go do wanny czy nad jezioro, nawet dla zabawy, a ewentualna nieszczelność powinna być traktowana jako wada produktu. A chwalenie się czymś otwarcie, co istnieje tylko w teorii i potem jest prostowane małym druczkiem w regulaminie gwarancyjnym jest zwykłym waleniem klienta po rogach. 



#16 Regiss

Regiss
  • 2 975 postów
  • SkądRadom

Napisano 03 września 2019 - 17:27

Wszystko ok, ale jest niestety w telefonie element otwierany, czyli tacka sim. Nietrudno sobie wyobrazić otwarcie takiej tacki i na przykład zatopienie telefonu pod koniec okresu gwarancji. Co wtedy? Nowa sztuka, bo tak Apple załatwia większość spraw naprawczych. Wydaje mi się się że tego mogą się bardzo obawiać.Ale fakt faktem, nie powinni w żadnym spocie pokazywać świadomego zanurzania w wodzie. Bo to od razu daje do zrozumienia że tak wolno robić.
  • MasterM lubi to

iPhone 15 Pro


#17 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 069 postów
  • Płeć:

Napisano 03 września 2019 - 18:02

Wszystko ok, ale jest niestety w telefonie element otwierany, czyli tacka sim.

Tacka jest po to, żeby karta była w środku ale elektrycznie chodzi o to, żeby styki na karcie zetknęły się ze stykami w telefonie. Zegarek też ma takie miejsce ze stykami, do którego podłącza się kabel ładujący (działa także do przesyłania danych). Nie jest wewnątrz zegarka, ale skoro da się to miejsce uszczelnić, to styki do karty SIM mogą być uszczelnione analogicznie.



#18 iDoit Serwis Apple

iDoit Serwis Apple
  • 451 postów
  • Płeć:
  • Skądwarszawa

Napisano 04 września 2019 - 08:44

Oczywiście, jakby zrobić 100% wodoszczelny telefon to by było coś. Na pewno każdy by coś takiego kupić żeby robić zdjęcia pod wodą. Sprzęt nurkowy to troche inna półka cenowa i inne gabaryty. 


Pogwarancyjny Serwis Apple Warszawa
Warszawa, ul. Gagarina 31

 

Pogwarancyjny Serwis iPhone Wrocław

Wrocław, Kościuszki 65


#19 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 069 postów
  • Płeć:

Napisano 04 września 2019 - 09:21

Oczywiście, jakby zrobić 100% wodoszczelny telefon to by było coś. Na pewno każdy by coś takiego kupić żeby robić zdjęcia pod wodą. Sprzęt nurkowy to troche inna półka cenowa i inne gabaryty.

Nie ma czegoś takiego, jak 100% wodoszczelności i nie o to chodzi. Chodzi o to, że jeżeli specyfikacja urządzenia (jakiegokolwiek: zegarka, telefonu czy telewizora) mówi IP67 czy IP68, to, żeby odstępstwo danego egzemplarza do tej specyfikacji było uznane za usterkę i naprawiane w ramach gwarancji. Oprócz sprzętu nurkowego, wskazałem też zegarki sportowe, które niespecjalnie odstają ani ceną, ani gabarytami. Zresztą to nie ma znaczenia, przecież nikt nie każe producentom pisać, że sprzęt jest wodoodporny, jeśli to jest g***o prawda.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 04 września 2019 - 09:43


#20 ec1940c406

ec1940c406
  • 893 postów
  • Płeć:

Napisano 04 września 2019 - 12:07

W zegarkach to jest jednak trochę inaczej, bo masz dwie normy ISO. Według jednej (chyba 2281) każdy zegarek ma jakąś tam wodoszczelność, ale testy przechodzą zegarki losowo i test jest krótkotrwały. Jest jeszcze ISO 6425, według tej normy test musi przejść każdy zegarek. Dodatkowo test dla tej normy przeprowadza się przy ciśnieniu 125% ciśnienia znamionowego (rezerwa bezpieczeństwa 25%). Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku jednej i drugiej normy producent bierze na siebie odpowiedzialność. W przypadku sprzętu elektronicznego mamy marketingowy bełkot nie poparty niczym.


Użytkownik JacentyEsz edytował ten post 04 września 2019 - 12:11


#21 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 069 postów
  • Płeć:

Napisano 04 września 2019 - 12:34

W przypadku sprzętu elektronicznego mamy marketingowy bełkot nie poparty niczym.

Nie da się temu zaprzeczyć. O ile jednak bełkot w materiałach marketingowych jest czymś, do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić, o tyle, jeśli producent na swojej oficjalnej stronie, w specyfikacji urządzenia podaje "Rated IP68 (maximum depth of 2 metres up to 30 minutes) under IEC standard 60529", to to powinno być wiążące.


  • MasterM lubi to

#22 ec1940c406

ec1940c406
  • 893 postów
  • Płeć:

Napisano 04 września 2019 - 12:57

Tez tak uważam. Tym bardziej nie rozumiem, jak można jednocześnie pisać, że produkt spełnia jakąś normę i nie uznawać gwarancji w przypadku, gdy okaże się, że jednak jest problem.


Użytkownik JacentyEsz edytował ten post 04 września 2019 - 12:57


#23 Geble

Geble

  • 1 183 postów
  • Płeć:
  • SkądMysłowice

Napisano 04 września 2019 - 14:21

Dlatego tak bardzo zastanawia mnie dlaczego w USA (gdzie przecież lubują się w pozwach zbiorowych) nie wytoczony jeszcze sprawy Apple skoro oficjalnie podaje informację o wodoszczelności (z dokładnymi parametrami), a na końcu okazuje się, że wystarczy, że deszcz źle spadnie na telefon i kaput :) Sam mam XS, ale nawet jak deszcz pada to nie wyciągam.


BEKO MCNA406E40ZXBN HarvestFresh Nofrost A++ ||  ELECTROLUX EW6F329SP PerfectCare  ||  ELECTROLUX ESF74661RX  || Rubin 714p  ||  Paseratti 1.9 TDI


#24 kal800

kal800
  • 246 postów
  • SkądGdynia

Napisano 04 września 2019 - 18:08

Dlatego tak bardzo zastanawia mnie dlaczego w USA (gdzie przecież lubują się w pozwach zbiorowych) nie wytoczony jeszcze sprawy Apple skoro oficjalnie podaje informację o wodoszczelności (z dokładnymi parametrami), a na końcu okazuje się, że wystarczy, że deszcz źle spadnie na telefon i kaput :) Sam mam XS, ale nawet jak deszcz pada to nie wyciągam.


Też mnie to zastanawia. Nawet nie tyle brak pozwów zbiorowych, co dziwna cisza o tym. Dużo bardziej błacha sprawa związana z wydajnością starszych urządzeń na nowszych OSach dosyć mocno była nagłośniona, a kwestia pseudo wodoodporności jakoś przeszła bez echa, gdzie ewidentnie klienci są wprowadzeni w błąd i tracą na tym konkretne pieniądze.

#25 kristof461

kristof461
  • 2 340 postów

Napisano 04 września 2019 - 20:08

Pamiętajcie że jeszcze musicie to jakoś udowodnić że to było tylko 2 metry i tylko 30 minut ;) A to nie będzie łatwe. 


MacBook Pro 16" 2019 / iPhone Xs / Apple Watch S4 / Apple TV 4 / AirPods





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych