Pasek stanu na dole ekranu iPhone8.
#1
Napisano 28 lipca 2019 - 14:15
#2
Napisano 28 lipca 2019 - 17:14
#3
Napisano 28 lipca 2019 - 19:01
I następnym razem wymienić ekran w autoryzowanym serwisie
- MasterM lubi to
MacBook Air 2017, iPhone X, Airpods Pro
#4
Napisano 28 lipca 2019 - 21:48
#5
Napisano 28 lipca 2019 - 22:21
Czekam na update. Chętnie poczytam obsmarowanie przed snem.
Użytkownik dobrakawa edytował ten post 28 lipca 2019 - 22:22
Pro 2012, 12 Mini, SE 44mm Cellular
#6
Napisano 28 lipca 2019 - 23:22
iP Xs; rMBP 2015 13', AW5 44 LTE
#7
Napisano 29 lipca 2019 - 11:32
Obawiam się, że to nie był autoryzowany serwis, bo my za sam ekran od Apple płacimy więcej niż 550 złotych, a gdzie robocizna, śrubki i uszczelka.
1CORE - Autoryzowany serwis Apple. Naprawy gwarancyjne i pogwarancyjne.
Jana Zamoyskiego 81, 30-519 Kraków
www.1core.pl Tel: 12 311 08 11
#8
Napisano 04 sierpnia 2019 - 17:44
to autoryzowany serwis
Chodzi o to żeby to był "Autoryzowany Serwis Apple", a nie jakiś (autoryzowany przez "kogoś") "autoryzowany serwis".
W przypadku jakichkolwiek zastrzeżeń co do wykonanej usługi przez serwis autoryzowany masz możliwość zgłoszenia stosownej reklamacji do podmiotu autoryzującego (biorącego odpowiedzialność za działania podmiotu autoryzowanego, a bezpośrednio świadczącego serwis). Jeżeli serwis jest Autoryzowanym Serwisem Apple - roszczenia możesz zgłaszać do Apple (np. na infolinię), jeżeli autoryzacji udzielił ktoś inny to możesz roszczenia (niezależnie od skierowania ich do podmiotu serwisującego - autoryzowanego) zgłosić do podmiotu autoryzującego.
Oczywiście posiadam gwarancję na ww. usługę Jak mam ten problem rozwiązać.
Należy po prostu zgłosić reklamację. Ekran (nawet gdyby był oryginalny) ma prawo się normalnie zepsuć.
W Twoim przypadku - ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że serwis któremu powierzyłeś wykonanie usługi nie był Autoryzowanym Serwisem Apple (listę masz tu: ) bo wymiana ekranu w ASA to koszt ok. 700 zł. - mogłeś nie tylko dostać gorszą część, ale również usługa mogła zostać wykonana nie tak jak zaplanował to producent (np. nie została wymieniona uszczelka, telefon nie został zamknięty prasą, etc.) i telefon nie ma już fabrycznych zabezpieczeń i może "łapać wilgoć" z zewnątrz. O braku kalibracji ekranu w takim przypadku i zwiększonym poborze energii przez ekran (a w konsekwencji konieczności częstszego ładowania i szybszego zużycia baterii) już nie wspomnę.
Napewno tak tego nie zostawię i gdy tylko coś nie tak z ich strony to obsmaruję ich w necie na forum a sprawę oddam do rzecznika praw konsumenta pozdrawiam.
Przede wszystkim ustal, kto autoryzował ów serwis. Bo to co "nasmarujesz w necie" może być użyte przeciwko Tobie.
Pomogłem ? - Lubię to
#9
Napisano 15 sierpnia 2019 - 16:11
Chodzi o to żeby to był "Autoryzowany Serwis Apple", a nie jakiś (autoryzowany przez "kogoś") "autoryzowany serwis".
W przypadku jakichkolwiek zastrzeżeń co do wykonanej usługi przez serwis autoryzowany masz możliwość zgłoszenia stosownej reklamacji do podmiotu autoryzującego (biorącego odpowiedzialność za działania podmiotu autoryzowanego, a bezpośrednio świadczącego serwis). Jeżeli serwis jest Autoryzowanym Serwisem Apple - roszczenia możesz zgłaszać do Apple (np. na infolinię), jeżeli autoryzacji udzielił ktoś inny to możesz roszczenia (niezależnie od skierowania ich do podmiotu serwisującego - autoryzowanego) zgłosić do podmiotu autoryzującego.
Należy po prostu zgłosić reklamację. Ekran (nawet gdyby był oryginalny) ma prawo się normalnie zepsuć.
W Twoim przypadku - ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że serwis któremu powierzyłeś wykonanie usługi nie był Autoryzowanym Serwisem Apple (listę masz tu: ) bo wymiana ekranu w ASA to koszt ok. 700 zł. - mogłeś nie tylko dostać gorszą część, ale również usługa mogła zostać wykonana nie tak jak zaplanował to producent (np. nie została wymieniona uszczelka, telefon nie został zamknięty prasą, etc.) i telefon nie ma już fabrycznych zabezpieczeń i może "łapać wilgoć" z zewnątrz. O braku kalibracji ekranu w takim przypadku i zwiększonym poborze energii przez ekran (a w konsekwencji konieczności częstszego ładowania i szybszego zużycia baterii) już nie wspomnę.
Przede wszystkim ustal, kto autoryzował ów serwis. Bo to co "nasmarujesz w necie" może być użyte przeciwko Tobie.
Cześć. Ekran miał wadę fabryczną, serwis bez żadnych problemów wymienił mi go ponownie - takie rzeczy się zdarzają Wszystko skończyło się dobrze telefon działa bez zarzutów. Dziękuję za rady i podpowiedzi w tym temacie.Pozdrawiam wszystkich.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych