[Sebosz]

Apple zapowiedziało zaktualizowane MacBooki Pro z Touch Barem.

MacBook Pro 15:
Procesory Intel 9 generacji z 2.6GHz w 6-rdzeniowym i7 z turbo boost do 5GHz oraz 2.3GHz w 8-rdzeniowym i9 z turbo do 4.8GHz. Opcjonalnie 8-rdzeniowy i9 2.4GHz z turbo do 5.0GHz.

MacBook Pro 13:
4-rdzeniowy i5 8 Generacji 2.4GHz z turbo do 4.1GHz. Jest też nowy i7 z turbo boost do 4.7GHz.

Grafiki te same, wygląd ten sam, bateria ta sama. Co ważne, ponoć poprawili klawiatury (znowu), a mianowicie jej mechanizm został wykonany z innego materiału.

Źródło 1 - The Verge
Źródło 2 - Apple Newsroom

BTW okazuje się, że dziś dodano też MacBooki Pro i Air z 2018 roku do programu wymiany klawiatur.

Ciekawe jak te 8-rdzeniowe MBP będą działać, jeśli Apple nie poprawiło chłodzenia. Zastanawia mnie też jak będą się sprawować nowe klawiatury, ale na to trzeba będzie poczekać z rok i zobaczyć...

Użytkownik Sebosz edytował ten post 21 maja 2019 - 18:33

[Emej]

Ja i tak już raczej czekam na zupełnie nowe model, bo to już 4. generacja tej klawiatury i straciłem nadzieję;D Chyba że rzeczywiście teraz problem ucichnie.

[Sebosz]

Skoro Apple jednocześnie dodało modele 2019 do programu naprawy, to chyba sami w nie nie wierzą.

[Emej]

To akurat doceniam. Jakiś czas temu doradzałem znajomej nowego Macbooka Air i trochę bałem się, że nie przedłużą na niego napraw w związku z klawiaturą. Teraz chociaż można być spokojnym przez 4 lata, że "jedyne" co stracimy przy naprawach to czas i nerwy.

[Zireael]

Szczerze mówiąc, to nowa 13" praktycznie niczym się nie różni od ubiegłorocznej... Chyba bym się nie zdziwiła, gdyby to był dokładnie ten sam procek, tylko z podbitymi zegarami.

[l.gajewski]

13-tka prawie bez zmian, ale nowa 15-tka jest ciekawa. Sam się waham czy nie zmienić MBP 2017 na 8-core. Co prawda chciałem teraz kompa stacjonarnego - trudna rozkminka

[winmaciek]

Niby tak, ale ciekawe jest, jak mocne będzie zjawisko zwalniania. Ostatecznie obudowa konstrukcyjnie jest bardzo zbliżona, jeśli nie identyczna, a dodatkowe dwa rdzenie będą się ładnie nagrzewać. W stacjonarce na pewno jest to mniejszym problemem, więc finalnie może się ona okazać szybsza.

[Sebosz]

Polecam na MacRumors temat „waiting for 2019 MacBook Pro” – ktoś już go ma i wstawił obszerne testy obciążenia, bodajże w formie filmiku na YT.

[stryj]

Czy już "ktos może coś" wypowiedzieć sie na temat nowych klawiatur? Waham sie pomiędzy Airem, a nowym Pro i ta kwestia mnie nurtuje, bo żyję z pisania.

Wiem, że powinienem kupic ThinkPada do tej roboty, ale chodzi mi po głowie Mac...

[Kowadełko]

Czy już "ktos może coś" wypowiedzieć sie na temat nowych klawiatur? Waham sie pomiędzy Airem, a nowym Pro i ta kwestia mnie nurtuje, bo żyję z pisania.

Wiem, że powinienem kupic ThinkPada do tej roboty, ale chodzi mi po głowie Mac...

Do pisania tekstow kazdy lapek jest lepszy od makow.

[l.gajewski]

No to jest akurat subiektywna ocena. Dla mnie niskoprofilowe klawiatury bardzo przyśpieszają pisanie. 

 

Co do komputera... zakup pro 13-tki jest rozsądniejszym wyborem ze względu na lepszy procesor. Chociaż przy samym pisaniu nie ma to znaczenia, ale nie wiem czy np jak piszesz to robisz jakiś research? Otwierasz wiele stron w przeglądarce? Wtedy to już może mieć znaczenie. 13-tka ma 4-rdzeniowy procesor, co jest nie lada usprawnieniem. Do niedawna tylko 15-tki miały ten atut. Air z kolei może być niezastąpiony jeśli jesteś osobą, która lubi podróżować z komputerem np po mieście, aby szukając inspiracji pracować w różnych miejscach. Osobiście poszedłbym w pro, natomiast każdy z komputerów adresuje inne potrzeby

[stryj]

Otwieram, otwieram... A w tle jeszcze słucham albo jakiejs muzyki, albo gadającej głowy. Przy okazji często na pasku siedzi tabelka z excela itp. Czyli z tym pisaniem, to nie tak prosto.

Inna rzecz, ze juz za chwilke, za momencik maja odświezyc Aira i na pierwszy ogien pójdzie procesor.  Ma byc tez ponoć Pro bez magicznego paska, za to z lepsza klawiaturą...

[l.gajewski]

Jesteśmy faktycznie blisko premiery, ale... wiesz jak to jest. Jeśli jest potrzeba to się kupuje bo w przeciwnym razie możesz czekać cały czas. Natomiast nadal Air będzie odstawał i tutaj akurat schemat się nie zmieni.

 

Air jest idealnym komputerem dla osób, które świadomie go wybierają tj. akceptują, że nie jest rakieta, ale za to oferuje bardzo dobrą mobilność.Niezależnie od wsadzonego procesora schemat będzie dokładnie ten sam

[stryj]

W sumie racja. Podobno żadnych zmian nie należy sie spodziewać w najbardziej aktualnej linii MacBooków Pro, czyli ze świecącym paskiem, i nadal ma to byc najwyzsza linia. Może więc lepiej potraktowac zakup jako długoterminowy i...

W takim wypadku, myśląc przyszłościowo, kombinuję z 16 GB ramu, 256 GB dysku (w zupełności mi wystarczy, w Dellu Precision, którego używam od 7 lat (!) mam 248 i zuzyłem ledwo połowę). Czy warto szarpnąć sie na i7? W sumie dopłata nie jest miażdżąca przy już dużej kwocie. Będzie róznica, wyczuwalna na przykład przy oglądaniu filmów (kabelek puszczony do TV, np. HDMI)?

 

PS. Pełna zgoda w kwestii niskoprofilowych klawiatur.

Użytkownik stryj edytował ten post 19 czerwca 2019 - 12:15

[l.gajewski]

Nie warto. Do takich zastosowań jak Twoje uzysk z przesiadki i5 -> i7 będzie mało znaczący, tym bardziej, że oba procesory są 4-rdzeniowe. Co innego gdybyśmy mówili o procku (jak w Air 2rdzenie) do 4-rdzeni. Co do dysku... to tu właśnie też jest pies pogrzebany. Większy dysk pozwoli w razie jeśli zaczęłoby Ci brakować RAMu na szybsze SWAPowanie. Jeśli kupujesz komputer na powiedzmy 5 lat to tego RAMu może już brakować za rok, max 2. 

 

Oczywiście konsumpcja danych rośnie, więc pliki też raczej nie ma co się spodziewać - mniejsze nie będą. Większy dysk, który jest mniej zapakowany to również potencjalnie mniejsze jego zużycie, aczkolwiek Apple ładuje bardzo dobrej jakości moduły, które wytrzymają lekko 1000 zapisów. Ja korzystam z dysku mega intensywnie i w 2 lata zajechałem na razie dysk do 97%, więc nawet zakładając, że znacząco jego jakość się pogorszy przy wear level 80% to wiele lat pracy jeszcze przed nim. Ma to na pewno znaczenie planując taki wydatek. Oszczędzając na procesorze zafunduj sobie min. 512GB SSD.

 

Konfig zatem byłby słuszny - RAM na max (dla 13-tki to 16GB, i5, dysk 512+).

 

Dodam tylko, że wydajność 13-2018/2019 z i5 jest jak wydajność MBP 15-tki z 2017, której to jestem posiadaczem, także zwróć również na ten aspekt uwagę. Twój komputer obecny nie będzie się tak starzał. Do niedawna wydajność taka w 13-tce była nie do wyobrażenia. 

Użytkownik l.gajewski edytował ten post 19 czerwca 2019 - 16:48