))Piszę do was z problemem mojego jabłka z którym borykam się już dłuższy czas i nie jestem w stanie stwierdzić co jest 5.
Aczkolwiek do sedna mój iPhone potrafi ładować się po kilka ładnych godzin grzejąc się przy tym często,
a po naładowaniu na czuwaniu wytrzyma może 4 godziny przy użytkowaniu ciągłym 2 godziny nawet nie jest użytkowany no stop bateria spada równie szybko. Raz nawet doszło do sytuacji w której prawie ucierpiałem bo obudziłem się z gorącym rozgrzanym prawie do czerwoności iPhone-m na ładowarce z powiadomieniem o zbyt wysokiej temp.
Nadmienię również że bateria była wymienia już 3 razy port ładowania raz aczkolwiek po zepsuciu się nowego drugiego portu byłem zmuszony zamontować stary bo nie miałem możliwości kupna kolejnego.
Ładowarkę zaś mam cały czas od połątku tego tel tą sama poklejoną izolacja ale działa oryginał ma jakieś 5 miesięcy.
I stąd moje pytanie czy to wina któregoś z elementów który byłbym w stanie wymienić czy raczej coś na płycie głównej ?
Bo jeśli coś z płyta to nie opłaca mi się tego naprawiać
