Witam,
nieszczęśliwie dzisiaj upadł mi na kafelki i od tej pory nie ładuje. Na ramce u dołu w rogu po lewej stronie widoczny znak gdzie nastąpiło uderzenie. Po podliczeniu kabla brak "pioruna" - bateri zostało 6%. Tel zakupiony 10 dni temu :/ . Ktos poradzi co się mogło stać? Ładowarka ok - drugi tel ładuje. Ewidentnie jakieś uszkodzenie mechaniczne/może się coś wypięło z płyty ? Poprzednie swoje modele osobisice rozkręcałem i wymieniałem baterie . Co byście zrobili .... rozkręcać czy oddać do reklamacji jeśli taka wogóle przejdzie ?