[Zygal]

Ja właśnie wróciłem z iSpot.

Przymierzyłem wersję 44 mm ale kurczę nie wiem ...

Byłem napalony ale nie jestem zdecydowany, taka trochę zabawka Wydaję mi się, że łatwo będzie go uszkodzić.

Lubię Appla ale tutaj nie jestem pewny. Jednak za 2049 można naprawdę kupić fajny zegarek.

[kristof461]

Ja właśnie wróciłem z iSpot.

Przymierzyłem wersję 44 mm ale kurczę nie wiem ...

Byłem napalony ale nie jestem zdecydowany, taka trochę zabawka Wydaję mi się, że łatwo będzie go uszkodzić.

Lubię Appla ale tutaj nie jestem pewny. Jednak za 2049 można naprawdę kupić fajny zegarek.

Wersja Alu jest bardzo zabawkowa i niestety niezbyt trwała. Nie tylko jeśli chodzi o obudowę ale i o szkło na ekranie. OK jest lekka ale to według mnie atut tylko dla tych co uprawiają sport. Do bycia gadżetem bądź przedłużeniem iPhone'a w sprawach niesportowych bardziej pasuje wersja stalowa. Ja też myślałem o Apple Watch ale może zamiast wersji 4 lepiej wybrać 3. Poza ekranem wielkiej różnicy nie ma a przynajmniej za niższą cenę dowiem się czy to rzeczywiście ciekawy jak dla mnie gadżet. 

[sampelmajster]

Ale bzdury piszecie! Mam ten zegarek od premiery, uzywam na codzien, gram z nim w pilke, biegam, cokolwiek. Mega drobne ryski - normalne slady uzytkowania. Zero problemow, poza opisywana tu aktualizacja, ktora zepsula mi zegarek. Po odbiorze z serwisu hula jak wczesniej. Bateria wytrzymuje do 2 dni, zalezy od dlugosci treningow. Jestem mega zadowolony przesiadajac sie z wersji 1. Polecam.

[kristof461]

Ale bzdury piszecie! Mam ten zegarek od premiery, uzywam na codzien, gram z nim w pilke, biegam, cokolwiek. Mega drobne ryski - normalne slady uzytkowania. Zero problemow, poza opisywana tu aktualizacja, ktora zepsula mi zegarek. Po odbiorze z serwisu hula jak wczesniej. Bateria wytrzymuje do 2 dni, zalezy od dlugosci treningow. Jestem mega zadowolony przesiadajac sie z wersji 1. Polecam.

 

Bzdury? Podaj mi jeden argument za tym że to bzdury. Sam napisałeś że masz już drobne ryski. Czy to normalne ślady użytkowania? Jedni po pół roku mają drobne ryski inni po 2 dniach mają dwie widoczne gołym okiem. Podobnie jest ze wszystkim. Z telefonem czy nawet samochodem. Należy jednak pamiętać o tym że prawdziwe zegarki wyznaczyły trochę inny trend. Trend gdzie dobry zegarek jest stalowy a więc wytrzymały a szkło jest szafirowe. Bieganie czy granie w nim niekoniecznie go niszczy. Ba powiem więcej. Telefon wkładany i wyjmowany z kieszeni jest narażony na większe zniszczenia bo non stop jest ocierany o jakiś drobinki. Natomiast co jeśli ktoś tak jak ja raz na jakiś czas zdejmuje coś z metalowych półek w pracy i lekko uderza zegarkiem. Porządnego zegarka nawet nie zarysowałem. Apple Watcha aluminiowego juz dawno bym zniszczył i gołym okiem widziałbym rysy i otarcia. Zresztą należy rozróżnić czy mówimy o sprzęcie przeznaczonym do sportu który nie musi dobrze wyglądać czy o biżuterii. Tak wiem Apple Watch i biżuteria to trochę wykluczające się rzeczy. Niemniej jeśli dla kogoś Apple Watch to gadżet przedłużenie iPhone ale niekoniecznie sprzęt do sportu to należy się zastanowić czy sprzęt powinien być tak łatwo zniszczalny. Zresztą jest to ten sam problem co z zegarkami firmy modowych które również słono kosztują a wykonaniem nie grzeszą. 

[sampelmajster]

Prawda jest taka, ze sa tu uzytkownicy, ktorzy sa mega przewrazliwieni jak czytaja takie rzeczy, ba niektorzy pisza o tym jak to zegarek/telefon/tablet sie nie rysuje. To jest normalne! Te minimalne rysy co mam, podejrzewam mialby/ma kazdy. To sa rzeczy do uzytkowania!!! Kazdy iPhone, kazdy Apple Watch uzywam bez etui, czasem jak przypadkowo gdzies mi upadnie, owszem wkurzam sie, ale nie pisze tu rzeczy i szukam wypalonych ekranow, czy innych dziwnych tematow;) Dodam, ze telefon wymieniam co rok na nowy i nie mam zadnych problemow z odsprzedaza.

 

Kupujesz, uzywasz! Chcesz etui, Twoja sprawa. Chcesz stalowego Apple Watch - kupuj! Ale piszac, ze jest niezbyt trwaly zegarek to przesada gruba...a pozniej inni uzytkownicy czytaja i niepotrzebnie mysla o wersji 3 itd.

 

To jest najlepszy Apple Watch dostepny na rynku! Brac, nie zastanawiac sie!

[dredg]

Od siebie dodam, ze mam aw4 nike sg juz chwile i nie mam ani jednej ryski, ani na ekranie ani na kopercie. A zegarek zakladam codziennie i jakos specjalnie sie nim nie “opiekuje”.
Wczesniej mialem zwykla czworke tez sg i raz mi upadl przy sciaganiu na parkiet i zrobilo sie lekkie wgiecie na rogu ;-)

Wersja stalowa odpada, bo zmieniam co roku i sprzedac stara generacje w dobrej cenie jest ciezko, a nie mam zamiaru wydawac kupe kasy na zegarek jednorocznego uzytku ;-)

[kristof461]

Prawda jest taka, ze sa tu uzytkownicy, ktorzy sa mega przewrazliwieni jak czytaja takie rzeczy, ba niektorzy pisza o tym jak to zegarek/telefon/tablet sie nie rysuje. To jest normalne! Te minimalne rysy co mam, podejrzewam mialby/ma kazdy. To sa rzeczy do uzytkowania!!! Kazdy iPhone, kazdy Apple Watch uzywam bez etui, czasem jak przypadkowo gdzies mi upadnie, owszem wkurzam sie, ale nie pisze tu rzeczy i szukam wypalonych ekranow, czy innych dziwnych tematow;) Dodam, ze telefon wymieniam co rok na nowy i nie mam zadnych problemow z odsprzedaza.

 

Kupujesz, uzywasz! Chcesz etui, Twoja sprawa. Chcesz stalowego Apple Watch - kupuj! Ale piszac, ze jest niezbyt trwaly zegarek to przesada gruba...a pozniej inni uzytkownicy czytaja i niepotrzebnie mysla o wersji 3 itd.

 

To jest najlepszy Apple Watch dostepny na rynku! Brac, nie zastanawiac sie!

Najlepszy Apple Watch pod względem procesora i ekranu ale nie jest bardziej trwały. Jeśli ktoś wie że mocno zużyje swój zegarek może nie chcieć wydawać prawie 2k na gadżet. Zresztą. Za taką kasę można mieć fajny prawdziwy zegarek i to w automacie a tego nijak nie da się porównać do AW. Jasne kupujesz używasz i nie ma co lamentować. Jednak ja uważam że zegarek to nie jest coś co może być poniszczone itd bo jednak ozdabia nasz nadgarstek. Ludzie używają iP ze stłuczonymi ekranami? OK ich sprawa ale mimo wszystko według mnie to trochę inna kategoria. Dlatego też uważam że warto rozdzielić coś na artykuły sportowe albo takie bardziej codzienne. Wy rys nie macie ale wielu ma po kilku dniach nie robiąc z tymi zegarkami nic szczególnego. 

[a.s-6704ce448e]

ja jednak przychylam się do twierdzenia, że "nietrwałość" AW to bardziej przewrażliwienie. Wszystko może się uszkodzić... więc albo kupuję albo jak mam ograniczenia finansowe i obawiam się strat to sobie odpuszczam. Posiadanie AW to w końcu nie kwestia życia i śmierci... Ja mam AW alu i jakoś do tej pory nic się nie stało, a też nie chucham i nie dmucham na niego... używam normalnie. Oczywiście, że wolałabym nie musieć go stracić, ale w końcu nie kupuje się sprzętu by go w ramki oprawiać. Nie ma co przesadzać... co ma pływać to nie utonie...

[EMU]

Z AW mam już długie doświadczenie, od serii 0 (ALU) poprzez serie 1 (STAL) Seria 2 (ALU )Serie 3 (ALU) Serie 4 (ALU) Za każdym razem zegarek sprzedaje jak wymieniam na nowy. Najbardziej podatną na zarysowania była wersja stalowa, ale jak to stal da się wypolerować CapCode, Szafir w wersji stalowej to nie szafir znany z zegarków choćby szwajcarskich. Ale oczywiście zdecydowanie bardziej trwały niż "szkło" w wersji ALU. Znów zegarka ALU nigdy nie "udało" mi się zarysować a chodzę/ chodziłem w nich codziennie, do tego biegam, pływam, gram w piłkę. Nie raz na hali upadłem na zegarek i nic mu nie było. 

Tak jak wcześniej pisałem raz zdecydowałem się na wersję stalową i to był w moim przypadku błąd którego raczej więcej nie popełnię. Dlaczego? Tylko dlatego że wymieniam zegarek za każdym razem jak wychodzi nowy a różnica w cenie między ALU a STAL jest wysoka, mało tego różnica ta nie bardzo się zwraca przy odsprzedaży. Do tego wersja stalowa jest cięższa co przy uprawianiu regularnym sportu ma znaczenie. (Przynajmniej dla mnie)

[douglas]

Jak na razie to więcej ludzi potwierdza, że w normalnym użytkowaniu, a nawet dość intensywnym, nic złego z Alu się nie dzieje, także opinie o rysach po kilku dniach nie robiąc nic szczególnego IMO można włożyć między bajki. Porównanie do klasycznych zegarków też nietrafione - to są dwie różne kategorie urządzeń ze swoimi zaletami i wadami i każdy sam musi wybrać co mu bardziej pasuje. Ja osobiście tak już się przyzwyczaiłem do udogodnień dostarczanych przez AW, że klasyczna Certina leży praktycznie nieużywana (może ze 2-3 razy w tym roku ją nałożyłem) mimo, że oczywiście wizualnie dużo bardziej mi się podoba i na pewno jest bardziej wytrzymała. No ale dwóch zegarków przecież nie będę nosił 

[Emej]

Series 1 w ogóle była w stali? Byłem przekonany, że stalowa była dostepna Series 0 i potem Series 2.

[rees]

Ja mam 4 alumniową, nigdy nie dałbym 3400 za zegarek, który starzeje się w szybkim tempie. No, ale nie moje pieniądze. 

Ale Ale:  sprzedałem AW4 nike+ za 1900 zł. Sprzedałem AW2 SS 2letniego za 999 zł. De facto dołożyłem 600 zł... Też bym nie wywalił ot tak 3400 na gadżecika od Apple'a Także rozsądnie podszedłem do tego  Co do wyboru czy alu czy stal.

Kolega wyżej pisał iż ma doświadczenie długie z AW. Ja też kupowałem w 2015 w czerwcu AW0 alu i nosiłem go dobre 2,5 roku. Potem stalowy AW2 czarny i teraz stal jasna AW4. Dla mnie osobiście zegarek to też trochę biżuteria którą noszę nacodzień i w pracy chcę żeby dobrze wyglądał z koszulami, marynarkami z odpowiednim paskiem. Aluminiowy wyglądą dość tanio. Po za tym 4 stal jest delikatnie lżejsza od 2 stal - ja wiem że to może 5 gramów. Ale przy bieganiu, rowerze i pływaniu nie przeszkadza mi zupełnie. Natomiast jakość wykonania i ogólny feeling jest, cytując klasyka "amazing!". Najbardziej się cieszę że mam znowu ten pseudoszafir na przodzie. Rok temu jak biegłem i się potknąłem o jakieś korzenie w lesie to uderzyłem prawym rogiem wyświetlacza w pniaka. Nic się nie stało mimo iż byłem pewien że będzie mocna rysa. W przypadku alu zapewnie tak by było... 

PS Mialem wrzuci fotki z nowymi paskami od Nomada, ale celnicy na lotnisku zatrzymali paczkę i trzepią. Już rano dzwonili pytali się co to a po moim oświadczeniu że pasek do zegarka AW dalej mnie męczą co to za skóra i z jakiego zwierzęcia... Jakaś paranoja:)

Użytkownik rees edytował ten post 28 grudnia 2018 - 11:43

[douglas]

Series 1 w ogóle była w stali? Byłem przekonany, że stalowa była dostepna Series 0 i potem Series 2.

 

Nie było, S1 to był taki model "entry level" tylko w wersji Alu, jak ktoś chciał stal musiał sięgnąć po droższy S2.

Ale Ale:  sprzedałem AW4 nike+ za 1900 zł. Sprzedałem AW2 SS 2letniego za 999 zł. De facto dołożyłem 600 zł... Też bym nie wywalił ot tak 3400 na gadżecika od Apple'a Także rozsądnie podszedłem do tego

 

Hehe, niezła racjonalizacja, rozumiem, że ten AW4 i AW2 wzięły się z powietrza i nic za nie nie zapłaciłeś wcześniej?  Jakby nie patrzeć wydałeś 3400 na gadżecik od Apple  Oczywiście nic do tego nie mam - jeżeli uważasz, że warto dopłacić to przecież Twój wybór i nikomu nic do tego. 3400 to jeszcze nie jest wcale jakaś absurdalna cena, nie takie pieniądze ludzie wydają na różne przyjemności/zabawki 

[EMU]

Series 1 w ogóle była w stali? Byłem przekonany, że stalowa była dostepna Series 0 i potem Series 2.

To mnie zaskoczyłeś Może faktycznie to była s0...? Stalówkę wymieniłem na S2. hmmm w sumie to chyba tylko założyłem tak że to s1:) 

Ale Ale:  sprzedałem AW4 nike+ za 1900 zł. Sprzedałem AW2 SS 2letniego za 999 zł. De facto dołożyłem 600 zł... Też bym nie wywalił ot tak 3400 na gadżecika od Apple'a Także rozsądnie podszedłem do tego  Co do wyboru czy alu czy stal.

Kolega wyżej pisał iż ma doświadczenie długie z AW. Ja też kupowałem w 2015 w czerwcu AW0 alu i nosiłem go dobre 2,5 roku. Potem stalowy AW2 czarny i teraz stal jasna AW4. Dla mnie osobiście zegarek to też trochę biżuteria którą noszę nacodzień i w pracy chcę żeby dobrze wyglądał z koszulami, marynarkami z odpowiednim paskiem. Aluminiowy wyglądą dość tanio. Po za tym 4 stal jest delikatnie lżejsza od 2 stal - ja wiem że to może 5 gramów. Ale przy bieganiu, rowerze i pływaniu nie przeszkadza mi zupełnie. Natomiast jakość wykonania i ogólny feeling jest, cytując klasyka "amazing!". Najbardziej się cieszę że mam znowu ten pseudoszafir na przodzie. Rok temu jak biegłem i się potknąłem o jakieś korzenie w lesie to uderzyłem prawym rogiem wyświetlacza w pniaka. Nic się nie stało mimo iż byłem pewien że będzie mocna rysa. W przypadku alu zapewnie tak by było... 

PS Mialem wrzuci fotki z nowymi paskami od Nomada, ale celnicy na lotnisku zatrzymali paczkę i trzepią. Już rano dzwonili pytali się co to a po moim oświadczeniu że pasek do zegarka AW dalej mnie męczą co to za skóra i z jakiego zwierzęcia... Jakaś paranoja:)

 

Ja na to czy wygląda dość tanio czy dość drogo nie zwracam uwagi, kupuje dla siebie a nie dla innych. Nie chcę żeby ktoś określał mnie po tym co noszę i jak wyglądam. A to Twoje zdanie dało mi takie skojarzenie o Tobie. Przepraszam jeśli jest inaczej.

 

Nie było, S1 to był taki model "entry level" tylko w wersji Alu, jak ktoś chciał stal musiał sięgnąć po droższy S2.

 

Hehe, niezła racjonalizacja, rozumiem, że ten AW4 i AW2 wzięły się z powietrza i nic za nie nie zapłaciłeś wcześniej?  Jakby nie patrzeć wydałeś 3400 na gadżecik od Apple  Oczywiście nic do tego nie mam - jeżeli uważasz, że warto dopłacić to przecież Twój wybór i nikomu nic do tego. 3400 to jeszcze nie jest wcale jakaś absurdalna cena, nie takie pieniądze ludzie wydają na różne przyjemności/zabawki 

 

Oczywiście 3400 za "zegarek" to nie jest dużo, tylko że AW do końca nie jest zegarkiem. Wadą jest że traci sporo w odsprzedaży, ja osobiście wolę stracić mniej i dlatego kupuje ALU.

Użytkownik EMU edytował ten post 28 grudnia 2018 - 13:24

[douglas]

Oczywiście 3400 za "zegarek" to nie jest dużo, tylko że AW do końca nie jest zegarkiem. Wadą jest że traci sporo w odsprzedaży, ja osobiście wolę stracić mniej i dlatego kupuje ALU. 

 

No ja nie twierdzę, że to nie jest dużo tylko, że nie jest to absurdalna kwota jak np. kilkanaście tys. $ za pierwsze AW Edition i jak komuś ewidentnie lepiej leży stal i szafir to może być warto dopłacić.

[kristof461]

Każdy musi zdecydować co woli i każdy ma prawo kupić co uważa za słuszne. Można komuś poradzić odradzić ale nie wolno zabronić czy nakazać. Nie zbyt fajnie jest więc twierdzić że ci którzy mówią inaczej gadają bzdury i nie warto im wierzyć tylko brać albo nie brać. 

Rozważanie czy alu jest odporne czy też nie jest na tym samym poziomie co rozmowy o klawiaturach w nowych macbookach. Sam miałem z nią problem ale nigdy ani stary ani nowy model mi się nie zacinał. Czy to oznacza że mogę jasno powiedzieć że nie ma się co martwić? Nie bo testy jasno pokazują że nie jest to zbyt odporna klawiatura. Sam to zresztą podkreślam kiedyś ktoś o to pyta.

Dlatego Alu jest ok dopóki ktoś będzie miał szczęście i po prostu go nie zniszczy przy jakiejś błahej sytuacji oraz kiedy odpowiada mu taka a nie inna stylistyka. Sam wiem że zegarki "modowe" które również są nietrwałe potrafią rysować się w najmniej oczywistych momentach. Tak jak wspomniałem. Telefon wkładany i wyjmowany jest narażony na mikro rysy cały czas. Zegarek jest narażony na rzadsze ale bardziej drastyczne uderzenia stąd powinien być mimo wszystko odporniejszy. 

Jasne nie oznacza to że każdy musi kupić wersję stalową. Rozumiem też aspekt wymiany na nowsze modele bo to jest w sumie najgorsze. Zegarek po 2 latach bedzie już przestarzały a odsprzedanie w rozsądnej cenie niemożliwe. Szkoda tylko że Apple tak bardzo robi nas w konia i każe dopłacać horrendalne kwoty za lepsze wersje. 

[douglas]

Jeżeli ktoś twierdzi, że od zwykłego noszenia, bez żadnych "przygód", w kilka dni mu się porysował to ja w to po prostu nie wierzę. Jako użytkownik z dość długim (jak na AW) stażem mam do tego prawo, zresztą nie jestem z tym osamotniony jak widać. I warto o tym pisać żeby nie powstawały opinie w stylu "błyskawicznie rysuje się od samego noszenia". To już zdecydowanie łatwiej stal się rysuje, ją oczywiście można wypolerować ale faktem jest, że się rysuje Oczywiście, że Alu jest nieco mniej wytrzymałe ale też nie wyolbrzymiajmy tej różnicy. Ani jeden ani drugi nie nadaje się do ciężkich warunków (budowa, itp.), chyba, że w jakimś solidnym etui, stal ma tylko większe szanse "przeżyć" uderzenia i ekran zbierze mniej rysek. Chociaż szafir jest mniej odporny na stłuczenia więc w pewnych sytuacjach może się okazać, że to Alu lepiej "przeżyje" wypadek...

Te klawiatury to niezbyt trafne porównanie - one mają wadę konstrukcyjną co Apple przyznało (nie wprost) modyfikując konstrukcję (membrany silikonowe) oraz uruchamiając akcje serwisową i każdemu mogą się zablokować w warunkach w jakich "normalne" klawiatury nie miałyby żadnych problemów.

Widzę, że rozważasz kupno AW więc taka sugestia - weź sobie S3, może nawet używkę w dobrym stanie, to się przekonasz o dwóch rzeczach - wytrzymałości Alu przy Twoim użytkowaniu i tego czy w ogóle jest Ci on potrzebny. W razie czego odsprzedasz i wiele nie stracisz. Ja tak zrobiłem 2 lata temu - kupiłem używane S0, przekonałem się i po kilku miesiącach wymieniłem na S2

[rees]

To mnie zaskoczyłeś Może faktycznie to była s0...? Stalówkę wymieniłem na S2. hmmm w sumie to chyba tylko założyłem tak że to s1:) 

 

Ja na to czy wygląda dość tanio czy dość drogo nie zwracam uwagi, kupuje dla siebie a nie dla innych. Nie chcę żeby ktoś określał mnie po tym co noszę i jak wyglądam. A to Twoje zdanie dało mi takie skojarzenie o Tobie. Przepraszam jeśli jest inaczej.

 

 

Oczywiście 3400 za "zegarek" to nie jest dużo, tylko że AW do końca nie jest zegarkiem. Wadą jest że traci sporo w odsprzedaży, ja osobiście wolę stracić mniej i dlatego kupuje ALU.

 

To mnie zaskoczyłeś Może faktycznie to była s0...? Stalówkę wymieniłem na S2. hmmm w sumie to chyba tylko założyłem tak że to s1:) 

 

Ja na to czy wygląda dość tanio czy dość drogo nie zwracam uwagi, kupuje dla siebie a nie dla innych. Nie chcę żeby ktoś określał mnie po tym co noszę i jak wyglądam. A to Twoje zdanie dało mi takie skojarzenie o Tobie. Przepraszam jeśli jest inaczej.

 

 

Oczywiście 3400 za "zegarek" to nie jest dużo, tylko że AW do końca nie jest zegarkiem. Wadą jest że traci sporo w odsprzedaży, ja osobiście wolę stracić mniej i dlatego kupuje ALU.

OK czuję się wywołany do tablicy. Nie chciałem żeby słowo "tanie zabrzmiało źle, ale po czasie widzę że tak to niestety wygląda. Szukam zamiennika, który ani nie będzie się negatywnie kojarzył i trudno mi znależć po za ową analogią do angielskiego "cheap" Także przepraszam jeśli ktokolwiek poczuł się obrażony moimi słowami - absolutnie nie to miałem na myśli. Sam przecież dlugo nosiłem alu. Raczej chcialem podkreślić że jak tylko dorwałem AW2 w wersji SS to różnica w jakości doznań (feelingu?) jest jak niebo a ziemia. A w sumie ten same device... 

No tak, idąc dalej: zarówno AW2 SS ani tym bardziej AW4 nie wzięły się z powietrza więc nierekompensuję sobie tego że nic mnie nie kosztowała wymiana. Po za tym sprzedałem jeszcze Switcha hehe. Innymi słowy: zgadzam się iż nie da się odzyskać kasy włożonej w stalowego watcha po 2 latach, ale z tego co widzę ja noszę stalowego ok 2, max 2,5 roku. Wtedy wydaje mi się że amortyzacja na poziomie 1,2-1,5 tys zł  rocznie to nie jest tak strasznie. Zresztą wolę AW stalowego niż Garmina Fenixa który też notabene swoje kosztuje. 

[kristof461]

Jeżeli ktoś twierdzi, że od zwykłego noszenia, bez żadnych "przygód", w kilka dni mu się porysował to ja w to po prostu nie wierzę. Jako użytkownik z dość długim (jak na AW) stażem mam do tego prawo, zresztą nie jestem z tym osamotniony jak widać. I warto o tym pisać żeby nie powstawały opinie w stylu "błyskawicznie rysuje się od samego noszenia". To już zdecydowanie łatwiej stal się rysuje, ją oczywiście można wypolerować ale faktem jest, że się rysuje Oczywiście, że Alu jest nieco mniej wytrzymałe ale też nie wyolbrzymiajmy tej różnicy. Ani jeden ani drugi nie nadaje się do ciężkich warunków (budowa, itp.), chyba, że w jakimś solidnym etui, stal ma tylko większe szanse "przeżyć" uderzenia i ekran zbierze mniej rysek. Chociaż szafir jest mniej odporny na stłuczenia więc w pewnych sytuacjach może się okazać, że to Alu lepiej "przeżyje" wypadek...

Te klawiatury to niezbyt trafne porównanie - one mają wadę konstrukcyjną co Apple przyznało (nie wprost) modyfikując konstrukcję (membrany silikonowe) oraz uruchamiając akcje serwisową i każdemu mogą się zablokować w warunkach w jakich "normalne" klawiatury nie miałyby żadnych problemów.

Widzę, że rozważasz kupno AW więc taka sugestia - weź sobie S3, może nawet używkę w dobrym stanie, to się przekonasz o dwóch rzeczach - wytrzymałości Alu przy Twoim użytkowaniu i tego czy w ogóle jest Ci on potrzebny. W razie czego odsprzedasz i wiele nie stracisz. Ja tak zrobiłem 2 lata temu - kupiłem używane S0, przekonałem się i po kilku miesiącach wymieniłem na S2

Stal której używa Apple też nie jest najwyższych lotów. To prawda. Srebrny kolor rysuje się łatwo ale da się polerować i wie to każdy użytkownik zegarków. 

Nie twierdzę że Alu rysuje się od patrzenia ale już wspomniałem o tym co robię czasem w pracy. Nikt się do tego nie odniósł za to większość wypisuje że im się nie rysują. Ja podałem konkretny przykład gdzie oba moje stalowe zegarki są nienaruszone. Apple Watch na 99% miałby już jakiś ślad. Można stwierdzić że nie jest zatem dla mnie. OK też racja tyle że to co robię nie jest absolutnie niczym specjalnym. Ktoś inny po dwóch dniach posiadania AW uderzy nim i klops zegarek wygląda jak mocno używany po wielu przejściach. Tak to się może zdarzyć każdemu ale nie wierzę że ktoś tak z niczego wpadł kiedyś na pomysł że zegarek musi być odporny na zarysowania i lekkie uderzenia a tymczasem Apple odkrywa wszystko na nowo i tworzy "plastikowy" gadżet który ma być równie odporny. Rozumiem że niektórzy nie obijają zegarkiem o ścianę ale po to ma być on odporny żeby się tym nie przejmować w końcu raz jeszcze to powtarzam mamy go na nadgarstku a rąk raczej używamy w trakcie pracy czy życia codziennego. 

[douglas]

Stal której używa Apple też nie jest najwyższych lotów. To prawda. Srebrny kolor rysuje się łatwo ale da się polerować i wie to każdy użytkownik zegarków. 

Nie twierdzę że Alu rysuje się od patrzenia ale już wspomniałem o tym co robię czasem w pracy. Nikt się do tego nie odniósł za to większość wypisuje że im się nie rysują. Ja podałem konkretny przykład gdzie oba moje stalowe zegarki są nienaruszone. Apple Watch na 99% miałby już jakiś ślad. Można stwierdzić że nie jest zatem dla mnie. OK też racja tyle że to co robię nie jest absolutnie niczym specjalnym. Ktoś inny po dwóch dniach posiadania AW uderzy nim i klops zegarek wygląda jak mocno używany po wielu przejściach. Tak to się może zdarzyć każdemu ale nie wierzę że ktoś tak z niczego wpadł kiedyś na pomysł że zegarek musi być odporny na zarysowania i lekkie uderzenia a tymczasem Apple odkrywa wszystko na nowo i tworzy "plastikowy" gadżet który ma być równie odporny. Rozumiem że niektórzy nie obijają zegarkiem o ścianę ale po to ma być on odporny żeby się tym nie przejmować w końcu raz jeszcze to powtarzam mamy go na nadgarstku a rąk raczej używamy w trakcie pracy czy życia codziennego. 

 

OK, ja pisałem jako kolejna osoba potwierdzająca, że one się nie rysują od samego noszenia natomiast faktycznie nie czytałem wszystkich postów, w tym tego gdzie napisałeś co czasem robisz. Nie wiem czy lekkie uderzenia w metalową półkę uszkodziłyby Alu. Szkła raczej nie ale obudowę mogłyby. Niewątpliwie stalowy byłby tu lepszym wyborem, także sorry, ale jak masz ochotę na AW to szykuj się na większy wydatek A zwykłe uderzenie w futrynę, drzwi itp. nic mu nie zrobi - nie wierzę żebym przez 2 lata ani razu w nic nie uderzył a zegarek noszę od rana do nocy.

[MagicznyOskar]

Czy jest możliwość włączenia powiadomień na zegarku nawet jeśli mam odblokowany telefon?

[blade827]

Posiadam Apple Watch w wersji 4 (44mm) i mam pytanie odnośnie baterii. Czy u was tez potrafi spaść 20 % podczas nocy mimo iz zegarek nie jest używany. Zaznaczę ze na noc tylko go odkładam nie wyłączając żadnych powiadomień itp. Czy jest to normalna sytuacja czy coś powinienem przestawić. Z góry dzięki za info.

[Emej]

Tak, tak samo było z AW3.

[blade827]

Dzieki za info rozumiem ze używając wszelkiego rodzaju magicznych sztuczek (tryb samolotowy, wyłączanie powiadomień itp) i tak nie wydłuże czasu działania AW4 ?

[keniutek]

U mnie 2 sztuki. Na noc tryb teatr i bateria spada o 2-4%