Zrzut ekranu 2018-07-28 o 14.32.04.png 27,11 KB
0 Ilość pobrań
Zrzut ekranu 2018-07-28 o 14.31.50.png 52,45 KB
0 Ilość pobrańCześć! Od grudnia jestem szczęśliwym posiadaczem swojego pierwszego komputera od Apple - Macbooka Air. Jestem bardzo zadowolony, poza jedną kwestią - pamięć laptopa.
Mam wersję 128 GB (Mac w zasadzie pokazuje 121 GB). Swojego Maca używam tak naprawdę do podstawowego, codziennego użytku. Posiadam jedną grę, nie przechowuję wielu dokumentów, zdjęć czy innych plików (od tego mam dysk zewnętrzny). Mimo to na moim Macu pozostało ok. 4 GB wolnego miejsca. Co chwilę ukazuje się komunikat, że w Macu brakuje miejsca i nie ma możliwości np. zainstalowania aktualizacji. Sam system zajmuje mi aż 46 GB - uważam że jest to niesamowicie dużo. Gra zajmuje 27 GB - to fakt, ale spokojnie mógłbym ją zostawić na komputerze, gdyby system nie zajmował tyle miejsca. Dodam, że po kupnie laptopa system zajmował (o ile dobrze pamietam) około 8 GB. Te 128 GB spokojnie by mi wystarczyło na przechowywanie tego co mam na Macu, ale sam system (i jak sie domyślam - aktualizacje) zajmują dużo miejsca...
Pytanie brzmi, czy jest coś co mogę z tym faktem zrobić? Czy mogę odinstalować aktualizacje? Czy jednak są one na tyle potrzebne że raczej powinienem zainwestować w dodatkową pamięć zewnętrzną (specjalne karty SD umieszczane na stałe)? Ale czy karta SD uwolni mnie od tego problemu? Bo gry lub aktualizacji przecież nie zainstaluje na karcie pamięci, a jak pisałem nie przechowuję praktycznie żadnych plików na Macu... Proszę o jakąś pomoc lub poradę