[Hygryd]

Jak to jest ze słuchaniem muzyki na słuchawkach bezprzewodowych w Iphonie? Czytałem, że pogarsza się przez to jakość dźwięku.
Planuję zakup słuchawek i zastanawiam się, czy opłaca się w taki wypadku kupować bezorzewodowe.
Posiadan Iphona 8

[Mikołaj Maciejko]

Jeżeli jesteś audiofilem, to do bezprzewodowych raczej nie podchodź. Jeżeli jesteś „normalnym” słuchaczem muzyki i wybierzesz dobre (na ogół niezbyt tanie) słuchawki BT, najpewniej nie zauważysz różnicy. Ja na codzień używam dwóch par: Airpods i Bose QC35. Z obu jestem zadowolony.

PS. Jest bardzo obszerny wątek o słuchawkach. Poczytaj go sobie. Ten najpewniej pożyje tylko do najbliższej wizyty moderatora, znając tutejsze obyczaje.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 16 czerwca 2018 - 13:41

[Hygryd]

Audiofilem nie jestem, ale znaczne różnice w jakości dźwięku zauważam. Tylko nwm czy te różnice o których piszą w internecie są bardzo duże, czy tylko niewielkie.

Myślałem o nausznych słuchawkach 200-300zł JBL albo Audio Technica

[Mikołaj Maciejko]

Odsyłam do wspomnianego wątku. Nie mam doświadczenia z tymi konkretnymi słuchawkami.

[kubalon1]

W tej cenie dobre słuchawki bluetooth zapomnij, przewodowe z tanich Koss Porta Pro, bluetooth  dobre nie tanie B&O H4

[Janusz MB]

Najtańsze warte ewentualnego rozważenia to AirPods 700 zł. O ile nosiłeś długo przewodowe EarPods i nigdy ci nie wypadały (mnie przy Earpods nie raz wypadła słuchawka z ucha). 

 

Możesz przyjąć przelicznik ceny x3 lub x4 za model bezprzewodowy w porównaniu do słuchawek przewodowych.

 

Tych budżetowych za 300 zł z markowym logo (JVC, JBL) nie bierz pod uwagę. Są bezprzewodowe, ale tandetność wykonania, trzeszczące plastiki itp stawiają je na jednej półce z podobnej klasy słuchawkami przewodowymi za 40-60 zł w hiperach (też markowe, ale tanie bo przewodowe).

 

W dzieciństwie stado słoni nadepnęło mi na uszy a i tak te tani słuchawki BT nie są dla mnie. Podejrzewam, że dla 90% ludzi z lepszym od mojego słuchem i większym poczuciem komfortu i estetyki markowe słuchawki BT będą wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Skoro nawet dla mnie to jest słabe, to...

[Emej]

Wbrew pozorom Airpodsy są znacznie wygodniejsze od Earpodsów. Wczoraj byłem zmuszony ogładać mecz na słuchawkach przewodowych od Apple i w połowie już miłem dość, a w Airpodsach czasami po 2-3h siedzę zupełnie o tym zapominając. Myślę, że to kwestia braku kabla ciągnącego słuchawki swoim ciężarem w dół. Ogólnie Airpodsy uważam za najlepszy produkt od Apple od kilku lat.

[Janusz MB]

Jeden (jedna?) EarPods wypadła mi podczas jazdy na rowerze (zorientowałem się od razu bo słuchałem muzyki), drugi raz kiedy biegłem do tramwaju, trzeci raz w ostatnie upały kiedy byłem spocony. Za drugim i trzecim razem zorientowałem się dopiero po pewnym czasie kiedy zauważyłem dyndającą na kablu słuchawkę.

Gdyby to były AirPods to już bym nie miał słuchawek.

 

Zgadzam się, Earpods/Airpods mają tak wyprofilowany, ergonomiczny kształt, zrobione są z takiego dobrego materiału (nie mają gumowatych pierścieni jak słuchawki sportowe)z, że nie czuje się tego, że się je ma w uchu.

Niestety oznacza to też, że nie czuje się, że jedna słuchawka wypadła (przynajmniej ja tak mam z EarPods).

Są jak obrączka na palcu, wcale nie czujesz, że ją nosisz.

Użytkownik Janusz MB edytował ten post 16 czerwca 2018 - 17:05

[MC_]

Ja mam Jabra Revo, zona BeatsX. Oboje jestesmy bardzo zadowoleni. Roznica w jakosci bt a kabel jest dla nas pomijalna.

[WojtekWojtek]

Ja używam beats x. Lepsze niż te przewodowe z pudełka. Wysokiej klasy przewodowe to inna liga ale trzeba je zasilić z przyzwoitego wzmacniacza, a nie z tego pipka dodawanego do iPhone Hz gniazda. Przy bezprzewodowych przetwornik DA i wzmacniacz zależy 100% od słuchawek. Ma prawo być i lepiej i gorzej niż w kabelkowych.

[Mikołaj Maciejko]

Jeden (jedna?) EarPods wypadła mi podczas jazdy na rowerze (zorientowałem się od razu bo słuchałem muzyki), drugi raz kiedy biegłem do tramwaju, trzeci raz w ostatnie upały kiedy byłem spocony. Za drugim i trzecim razem zorientowałem się dopiero po pewnym czasie kiedy zauważyłem dyndającą na kablu słuchawkę.

Gdyby to były AirPods to już bym nie miał słuchawek.

Earpodsy wypadają głównie z powodu kabla, który je ciągnie, trze o ubranie itp. Dzisiaj, choć nie przepadam za bieganiem w słuchawkach, dla próby poszedłem pobiegać z Airpodsami. A wiadomo, jak biegniesz, to cały czas góra, dół, głowa się telepie. Przez 10 km nie musiałem ich ani razu poprawiać.

[WojtekWojtek]

Trzeba mieć kompatybilne z Airpodsami ucho. Ja nie mam. Stąd beats x.

[Janusz MB]

Wojtek ma rację. Earpods/Airpods są najbardziej komfortowymi i ergonomicznymi słuchawkami jakie znam, lubię je (Earpods) nosić, jestem w pełni zadowolony z dźwięku (ale tylko w domu, w metrze bez dobrego tłumienia hałasu za 1300 - 1500 i więcej zł jest słabo) ale uszy mam nie do końca kompatybilne z kształtem słuchaweczek Apple. 

 

Inne tanie, sportowe, jakieś JVC, SONY itp zgubiłem bo mi wypadły z plecaka, zniszczyłem w inny sposób ale nigdy mi nie wypadały z uszu. Z drugiej strony, nigdy też nie leżały tak super komfortowo i "bezczuciowo" w uchu jak słuchawki Apple.

 

Gdybym czuł mały dyskomfort nosząc słuchawki Apple to bym był w stanie wyłapać kiedy dyskomfort ustaje bo wypadła słuchawka.

Komfort jest idealny tylko ucho nie do końca kompatybilne z uśrednionym do uszu od Azjaty przez Europejczyka po Murzyna kształtem słuchawek Apple.

[RomaszT]

Jeden (jedna?) EarPods wypadła mi podczas jazdy na rowerze (zorientowałem się od razu bo słuchałem muzyki), drugi raz kiedy biegłem do tramwaju, trzeci raz w ostatnie upały kiedy byłem spocony. Za drugim i trzecim razem zorientowałem się dopiero po pewnym czasie kiedy zauważyłem dyndającą na kablu słuchawkę.

Gdyby to były AirPods to już bym nie miał słuchawek.

 

Zgadzam się, Earpods/Airpods mają tak wyprofilowany, ergonomiczny kształt, zrobione są z takiego dobrego materiału (nie mają gumowatych pierścieni jak słuchawki sportowe)z, że nie czuje się tego, że się je ma w uchu.

Niestety oznacza to też, że nie czuje się, że jedna słuchawka wypadła (przynajmniej ja tak mam z EarPods).

Są jak obrączka na palcu, wcale nie czujesz, że ją nosisz.

 

Jak Ci AirPod wypadnie z ucha, to drugi przestaje grać, chyba nawet da się skonfigurować, żeby odtwarzał jakiś alarm, więc zgubienie jest prawie niemożliwe.

Dodatkowo parują się tez jako urządzenie widoczne w FMiP w iCloud:

 

https://support.appl.../en-us/ht207581

[MC_]

Ja tylko raz uzylem Earpodsy i schowalem. Nie leza mi. Ale BeatsX mialem zalozone i sa super. Fajnie dzialaja, ale jakos wole swoje Jabre. Kwestia gustu.
Zona sie w BeatsX wrecz zakochala.

[MasterM]

A ja miałem BeatsX i uważam, że to świetne słuchawki na lato, gdy nosisz je pod np. koszulą. Zimą natomiast nie za bardzo. Co prawda nie mam AirPodsów, ale w końcu się na nie zdecyduję.

[MC_]

My nosimy tylko w domu, ewentualnie na do biegania.

[WojtekWojtek]

Co do słuchawek BT jest jeszcze jeden problem. Choć niektóre linie lotnicze pozwalają używać słuchawek bezpprzewodowych, to LOT nie i na podróże lepsze są słuchawki przynajmniej z opcjonalnym kablem. Dlatego tez używam JBL Reflect z aktywną redukcją hałasu (podłączane bezpośrednio do Lighting) albo Ayurvana Creative (BT ale z opcjonalnym kablem). Przyznał jednak, że żadne z nich nie doastaja do Bose QC 35 na które poskąpiłem. Z drugiej strony zaletą BT jest możliwość ładowania iPhone podczas słuchania bo port jest wolny

[Mikołaj Maciejko]

No patrz, a ja tydzień temu leciałem Lotem z Airpodsami w uszach. Jestem absolutnie pewien, ze stewardessa je widziała i nie zwróciła mi uwagi. Było tez kilku pasażerów z dużymi, nausznymi BT.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 16 czerwca 2018 - 21:43

[Ganjuana]

Czasami nie słychać mnie jak rozmawiam na airpodsach podczas jazdy na rowerze albo jak łażę po mieście. Zbierają wiatr w mikrofon

[Janusz MB]

Jak Ci AirPod wypadnie z ucha, to drugi przestaje grać, chyba nawet da się skonfigurować, żeby odtwarzał jakiś alarm, więc zgubienie jest prawie niemożliwe.

 

Tylko kiedy słuchawki grają. Na mieście kiedy np. nie słucham nic przez pół godziny to przecież na ten czas nie ścigam słuchawek i nie chowam ich do kieszeni. 

Raz tak miałem, włączam muzykę i dopiero wtedy zauważam, że jedna słuchawka wypadła mi z ucha i wisi sobie na kabelku.

[notedeagle]

Z tym alarmem chodziło o Airpodsy, a nie Earpodsy 

[Janusz MB]

Jak mam wyłączone i ciszę to jest cicho i Ear i w Air

[RomaszT]

Tylko kiedy słuchawki grają. Na mieście kiedy np. nie słucham nic przez pół godziny to przecież na ten czas nie ścigam słuchawek i nie chowam ich do kieszeni. 

Raz tak miałem, włączam muzykę i dopiero wtedy zauważam, że jedna słuchawka wypadła mi z ucha i wisi sobie na kabelku.

 

 

Ok, masz rację, napisałem z własnego punktu widzenia. Jak nie słucham muzyki, to słuchawek nie mam w uszach.

 

Pozdrawiam

Użytkownik RomaszT edytował ten post 17 czerwca 2018 - 18:33