Cześć wszystkim!
To mój pierwszy post na forum, dlatego jeśli coś jest do poprawienia to dajcie znać, a jeśli temat już był to też proszę o sygnał.
Szukam nowego komputera do pracy i chciałbym zamienić swojego Macbooka Pro mid 2014 i5 2,7 GHz 16GB RAM na coś nowszego. Z racji tego, że piszę bardzo dużo tekstów i trochę zajmuje się fotografią chciałbym uzyskać trochę więcej wydajności. Po dłuższym namyśle i moim niezadowoleniu związanym z nowymi Macbookami postanowiłem wybrać iMaca 27 5K. Chodzi dokładnie o ten model:
https://www.cortland...ro-570-4gb.html
Cortland zrobił mi na niego fajną cenę i teraz mam niemały dylemat. Pierwsza sprawa to kurz. Słyszałem, że te matryce tak mają i trzeba liczyć się, że po pewnym czasie wizyta w serwisie będzie konieczna. Byłem nawet w salonie Cortland we Wrocławiu i ich iMac 27 5K już miał pierwsze ślady kurzu. Dużo pracuje i przestój tygodnia bez komputera to dla mnie rzecz absolutnie nie do zaakceptowania, a iMac ma być w domyśle głównym narzędziem pracy. Czy mieliście jakieś doświadczenia z tą usterką? Martwić się czy raczej nie?
Druga sprawa to Fusion Drive. Powiem szczerze, że obawiam się przejścia z mojego dysku SSD, który mam w Macbooku. Niestety, ale dopłata do SSD nie wchodzi w grę, dlatego pytanie czy ten Fusion Drive 1TB jest coś warty. Nie robię na komputerze niewiadomo jakich rzeczy, ale na pewno nie chciałbym zaobserwować spadku wydajności i szybkości otwierania aplikacji. Mój SSD jest już trochę wysłużony, ale nie działa źle. Pojemność 32GB na SSD i reszta na dane wydaje się być ok, ale wolę dopytać. Słyszałem, że te dyski też mogą się sypać.
Wiem, że nie ma idealnego komputera i zawsze może coś się wydarzyć, ale jednak 8K to nie są małe pieniądze, a latanie po serwisach to jest coś na co nie mogę sobie pozwolić. Mój Macbook ma 4 lata i nigdy nie było problemów. Nowe Pro podobno mają problemy z klawiaturą no i w moim wypadku brak portów go dyskwalifikuje.
Chętnie przyjmę każdą opinię i refleksję!
Z góry dzięki!
Bartek