Witam Wszystkich.
Od wczoraj jestem posiadaczem iMaca 27 Retina 5K mid 2017. To mój pierwszy kontakt z systemem Apple więc jestem póki co totalnie zieony:).
Po rozpakowaniu, konfiguracja przebiegła bez problemu i wszystko było ok. Komputer podłączony kablem ethernet do internetu jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie dla sprawy a obok stoi router.
Nacieszyłem się takim stanem ok 2 godziny. Po tym czasie, podczas zwykłego użytkowania i zapoznawania się z nowym systemem, myszka raz zawiesiła się- po prostu brak reakcji był na jakikolwiek ruch. Zresetowałem komputer i było ok. Za ok 15 min ponownie to samo. Kolejny reset i tu przed logowaniem się pojawił się komunikat że myszka nie jest wykryta.
Od wczoraj nie wykrywa zupełnie myszki. Próbowałem już kilka resetów i nic. za każdym razem to samo.
Oczywiście myszka jest włączona (zielony kolor na przełączniku i naładowana).
Jeśli nie jest myszka podłączona do kabla to w ogóle nie mogę się zalogować gdyż cały czas jest ekran z informacją o niewykryciu myszki.
Jeśli podłączę ją po kablu to za pomocą klawiatury mogę zalogować się. Potem jak wejdę w preferencje i moduł bluetooth to widnieje, że klawiatura jest połączona a myszka nie. Dodatkowo w górnym prawym rogu pojawił się, komunikat że myszka jest bezprzewodowo połączona z tym Makiem- oczywiście nie reaguje nic na ruchy- kursor jest nieruchomy.
To chyba nie zepsuty moduł bluetooth bo klawiatura działa normalnie. Póki co bezradny jestem i nie potrafię tego problemu sam rozwiązać. Póki co nie mogę korzystać z nowego nabytku.
Acha- przeprowadziłem jeszcze diagnostykę apple (klawisz "D" podczas uruchamiania komputera) i nic nie wykryło- kod ADP000.
Nie mam w domu innej myszki by ją podłączyć.
Proszę uprzejmie Was o pomoc co mam robić, gdyż jestem póki co totalnie początkującym mac userem.
Poniżej zamieszczam zdjęcia jak to wygląda.