[Lucyna Pe]

Cześć! Wiem że temat poruszany wielokrotnie ale ja nadal nie wiem.
Sprawa wygląda tak, potrzebuję sprzętu do pakietu Adobe tj. Photoshop, Illustrator, After Effects.
Wolałabym nie wydać miliona monet ale z tego co widzę to nieuniknione.
Myślałam że w grę wchodzi tylko i wyłącznie komputer stacjonarny ale widzę że można połączyć np. macboka pro z ekranem i też to jakoś gra. Nie znam się na tym więc mówcie jak do dziecka proszę. 
Będę wdzięczna za linki

[MiL]

Dlaczego akurat Mac?

[DanielF]

Jeśli nie potrzebujesz na już to czekaj do kolejnej generacji - w 15" będzie 6 rdzeni i może 32 GB ram a to już dobry zestaw do pracy bo w MBPro ramu nie dołożysz. Obecne 13" mają tylko 2 rdzenie więc raczej słabo się nadają do cięższej pracy. Poczytaj sobie na forach adobe co obecnie najlepiej działa z Adobe CC bo raczej już starszych pakietów nie zainstalujesz (nie wszystko działa na nowszych systemach - kolejna wersja OS X nie będzie uruchamiała 32- bitowych aplikacji czyli starszych programów).

[Lucyna Pe]

Dlaczego akurat Mac?

Kiedyś miałam i sobie chwaliłam  

Jeśli nie potrzebujesz na już to czekaj do kolejnej generacji - w 15" będzie 6 rdzeni i może 32 GB ram a to już dobry zestaw do pracy bo w MBPro ramu nie dołożysz. Obecne 13" mają tylko 2 rdzenie więc raczej słabo się nadają do cięższej pracy. Poczytaj sobie na forach adobe co obecnie najlepiej działa z Adobe CC bo raczej już starszych pakietów nie zainstalujesz (nie wszystko działa na nowszych systemach - kolejna wersja OS X nie będzie uruchamiała 32- bitowych aplikacji czyli starszych programów

Rzecz w tym że potrzebuję bo mój obecny komputer ledwo żyje. Tylko co lepiej? iMac, Mini, Macbook? W co teraz najlepiej zainwestować? 

[Mikołaj Maciejko]

Kiedyś miałam i sobie chwaliłam

Rzecz w tym że potrzebuję bo mój obecny komputer ledwo żyje. Tylko co lepiej? iMac, Mini, Macbook? W co teraz najlepiej zainwestować? 

Jeżeli nie zależy Ci bardzo na mobilności, to największą wydajność w ramach określonego budżetu otrzymasz kupując iMaca. Wydajności i dużo RAM możesz potrzebować szczególnie do AE.

[DanielF]

Jeśli imać to tylko z SSD i 27” bo w nich sama ram dołożysz i applecare bo to 3 lata spokoju

[michobo]

Kieruj się trzema parametrami

 

- CPU - minimum 4 rdzenie/8wątków - i7

- RAM - minimum 32GB

- GPU - z minimum 4GB RAM

 

 

I jeśli mam być szczery - polecam jednak bardziej PC do zabawy z Adobe.

Możesz użyć oczywiście słabszej maszyny ale to już będzie sado-maso - szczególnie przy Afterze

 

Do AE odradzam wszystkie obecne MacMini, Macbooki i większość iMac'ów ze względu na śmiesznie małą ilość pamięci RAM (max 16GB pamięci DDR3 w MacMini i MBP) i słabe procesory

 

Skoro budżet jest niewielki to siłą rzeczy MUSISZ iść w PC. Tam dostaniesz to samo kilkakrotnie taniej a na otarcie łez zawsze możesz sobie dokupić takiego MBA do lżejszych prac.

Ja sam pod Adobe przymierzam się do zakupu Intel Nuc Hades (premiera za miesiąc). Kubatura komputera przypomina książkę a wewnątrz i7 wsparte wydajną grafiką od AMD (odpowiednik GeForce1050), możliwość podpięcia do 6 monitorów i kilka innych ciekawych patentów

Samemu trzeba dołożyć RAM i dyski. Ja od razu idę w 32GB i 2 dyski SSD.

Mam poprzedni model - Skull Canyon - można go teraz kupić za ok 2300zł. Wpakowałem mu 32GB RAM i dwa dyski SSD - spisuje się w Adobe doskonale. Komputer wielkością przypomina kasetę VHS

Też możesz go spokojnie rozważyć mimo że grafika to tylko integra, to rendery idą całkiem sprawnie (porównywalnie z GT-950m) 

Na gotowo kupisz ten komputer w cenie ok 4000zł (z 32GB RAM i dyskiem SSD) np. w X-kom https://www.x-kom.pl...?q=skull_canyon

Użytkownik michobo edytował ten post 08 marca 2018 - 05:26

[czacha]

Do AE odradzam wszystkie obecne MacMini, Macbooki i większość iMac'ów ze względu na śmiesznie małą ilość pamięci RAM (max 16GB pamięci DDR3 w MacMini i MBP) i słabe procesory

Kolego o ktorych to iMacach piszesz dokladnie z tymi rzekomo slabymi procesorami i max 16GB RAM? Pisales post o 5 rano i chyba cos Ci sie pochrzanilo.

[Mikołaj Maciejko]

Kolego o ktorych to iMacach piszesz dokladnie z tymi rzekomo slabymi procesorami i max 16GB RAM? Pisales post o 5 rano i chyba cos Ci sie pochrzanilo.

Ale on napisał "max 16GB pamięci DDR3 w MacMini i MBP". Jak już mówimy o porannych godzinach i ich konsekwencjach, to wiesz... Kawa. ;-)

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 09 marca 2018 - 08:26

[czacha]

Haha chyba zaczne pic kawe Mimo wszystko odradza iMacs ze wzgledu na co? Slabe procesory?

[C2O5]

Haha chyba zaczne pic kawe Mimo wszystko odradza iMacs ze wzgledu na co? Slabe procesory?

Nie wiem... może cena do wydajności w porównaniu do PC? No ew. jeśli ma być mobilne i może być z Windowsem to Dell ma w XPS 32 ramu.

[czacha]

Ktos juz ostatnio podliczal zlozenie PC o podobnych parametrach, wychodzi praktycznie to samo co iMac PRO czy iMac 5K. Oczywiscie mozna wybrac tansze zamienniki, ale jesli komus sie chce bawic to przeciez nikt nie zabrania Zaleta iMac'a jak i kazdego innego Mac'a jest jego system - jesli ktos uwaza ze nie to faktycznie Mac nie ma sensu w jego przypadku.

[Mikołaj Maciejko]

Zaleta iMac'a jak i kazdego innego Mac'a jest jego system - jesli ktos uwaza ze nie to faktycznie Mac nie ma sensu w jego przypadku.

 

Myślę, że dla osoby zajmującej się profesjonalnie jakąś dziedziną, system jest rzeczą drugorzędną. Najważniejsza jest dostępność, wydajność i stabilność narzędzi, których używa. A te praktycznie nigdy nie są częścią systemu. System dobiera się tak, żeby te istotne warunki były spełnione w przypadku tych narzędzi. Poza tym system służy do rzeczy tak podstawowych, jak kopiowanie plików, dostęp do internetu itp. Z tym każdy OS poradzi sobie równie dobrze. Narzędzia to podstawa, a akurat pakiet Adobe chodzi na Windows co najmniej równie dobrze.

 

Ale to tylko taka dygresja. :-)

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 09 marca 2018 - 13:44

[Iro]

Ktos juz ostatnio podliczal zlozenie PC o podobnych parametrach, wychodzi praktycznie to samo co iMac PRO czy iMac 5K. Oczywiscie mozna wybrac tansze zamienniki, ale jesli komus sie chce bawic to przeciez nikt nie zabrania Zaleta iMac'a jak i kazdego innego Mac'a jest jego system - jesli ktos uwaza ze nie to faktycznie Mac nie ma sensu w jego przypadku.

 

To są bajki. O ile na początku, kiedy Apple prezentowało matryce 5K było podobnie, to dziś mamy spory wybór. A do PC można swobodnie wkładać procesory i grafiki najnowszej generacji, które są o wiele bardziej wydajne.
Co do porównania cen to pamiętaj, że to sam komputer do pracy, to dziś za mało. Jak zaczniesz doliczać, dyski, rozszerzenia na Thunderbolt, to niestety różnica rośnie w zastraszającym tempie. Bo PC ma sporą obudowę i wszystko wkładasz do środka.

 

Haha chyba zaczne pic kawe Mimo wszystko odradza iMacs ze wzgledu na co? Slabe procesory?

 

Tak, słabe nawet w obecnym iMaku 5K i PRO w porównaniu z najnowszymi i5 8400, i7 8700K oraz i7 7820X, i9 7900X, i9 7940X. Im wyższe modele, tym różnice są większe.

Użytkownik Iro edytował ten post 10 marca 2018 - 09:04

[czacha]

Myślę, że dla osoby zajmującej się profesjonalnie jakąś dziedziną, system jest rzeczą drugorzędną. Najważniejsza jest dostępność, wydajność i stabilność narzędzi, których używa. A te praktycznie nigdy nie są częścią systemu. System dobiera się tak, żeby te istotne warunki były spełnione w przypadku tych narzędzi. Poza tym system służy do rzeczy tak podstawowych, jak kopiowanie plików, dostęp do internetu itp. Z tym każdy OS poradzi sobie równie dobrze. Narzędzia to podstawa, a akurat pakiet Adobe chodzi na Windows co najmniej równie dobrze.

 

Ale to tylko taka dygresja. :-)

 

Jesli jestes robotem lub bezrefleksyjnie przezywasz zycie wtedy faktycznie system jak i sam komputer jest drugorzedny Dla mnie, estety, nawet wyglad komputera ma niebagatelne znaczenie - co z tego ze jestem fotografem jesli przy kompie spedzam wiecej czasu niz z aparatem przy oku Dlatego tez nie zgadzam sie z system nie ma znaczenia - system (czy po prostu komputer) ma nie przeszkadzac w pracy ale ma tez dawac odrobine satysfakcji... Dell czy inny skladak mi tego nie daja Przeszedlem ta droge z hackintoshem.... to nie to samo. I byc moze to siedzi tylko w glowie, ale przeciez wszystko co postrzegamy jest kwestia subiektywnego odbioru i bierze sie z glowy