Cześć,
Posiadam obecnie Maka Pro śmietnik w podstawowej wersji - Xeon quad 3.7, 12 Gb ram, Fire pro D300 i chciałbym go wymienić na coś bardziej mobilnego ze względu na zmianę specyfiki pracy. Z Pro jestem bardzo zadowolony - do moich zastosowań petarda, pracuję kilka lat i nie mam powodu do narzekania. Macbooka pro używał do pracy w teleradiologii, na przeglądarce Osirix i zastanawiam się, czy nie zamuli mi trochę pracy w porównaniu do śmietnika. W gruncie rzeczy jakiejś tam gigantycznej mocy obliczeniowej do tego nie trzeba, ale zdarza się że mam badania po kilka gb, które muszę poprzerabiać z 2d na 3d, czy porobić jakieś rekonstrukcje. Nie znalazłem wiarygodnego porównania śmietnika do macbooka, więc moje pytanie brzmi - czy wydajność lapka będzie dużo niższa niż śmietnika? Komputer będzie podłączany do monitorów Eizo Rx440 (2560x1600) i Eizo EV3237 (3840x2160) - oba na raz. Poza tym amatorsko fotografuję, więc dobrze by było, żeby jakoś tam na tym działał Lightroom. Zastanawiam się, czy zostawić sobie śmietnik do pracy stacjonarnej, a na wyjazdy Macbooka, czy może Macbook Pro starczy jako mój jedyny komputer. Wolałbym nie mnożyć sprzętu - im mniej tym lepiej. Jeżeli chodzi o cenę to nie mam górnej granicy -sprzęt i tak na siebie zapracuje. Dzięki!