[Qoorchuck]

Witajcie! Temat dotyczy MacBooka Pro 13” Early 15 kupionego w kwietniu 2017 roku w Saturnie. W listopadzie zeszłego roku komputer zaczął szwankować, pojawiły się problemy z ładowaniem (podłączony, nie ładuje), artefakty przy podnoszeniu klapy i na monitorze zewnętrznym. Komputer oddany do iSpotu, wrócił naprawiony po wymianie płyty głównej (wada grafiki) - musiałem od nowa wszystko konfigurować, w iCloud widoczny jako inne urządzenie, inny numer seryjny. Podziałał 4 dni i bez uprzedzenia przestał dawać znaku życia. Zamiast do iSpotu, postanowiłem odnieść go do Saturna i odstąpić od umowy na mocy rękojmi - oni jednak skorzystali z prawa natychmiastowego usunięcia usterek (znowu wymiana płyty głównej oraz wymiana matrycy w programie naprawczym ekranów Retina) i dostałem komputer z powrotem - niby działa. Zaciekawił mnie jednak fakt, że odebrany komputer po włączeniu miał dalej moje dane - ba, otwarte były nawet te same strony w Safari, przy jakich komputer umarł. Numer seryjny pozostał taki, jak wcześniej. Wydaje mi się, że komputer bardziej się nagrzewa niż zwykle, poza tym znowu zdarza mi się dostawać sporadycznie identycznych artefaktów przy wybudzaniu monitora. Czy naprawa mogła być przeprowadzona nieprawidłowo? Czy ten sam numer seryjny komputera i brak wyczyszczonego dysku świadczy o jakiejś nieprawidłowości w serwisie? Czy Cortland (serwisant Saturna) nie powinien mieć identycznych procedur naprawy, jak iSpot, będąc w końcu autoryzowanym serwisem Apple? Będę wdzięczny za pomoc, bo nie jestem do końca uspokojony ciągłymi naprawami, moje narzędzie pracy przebywa bez przerwy w serwisie, a gwarancja producenta powoli dobiega końca.

[SERWIS.ME]

Po wymianie płyty głównej numer seryjny widoczny w systemie pozostaje ten sam, bo jest on programowany do nowej płyty.

Dysk twardy nie jest wymieniany razem z płytą, pozostaje ten sam, więc nie ma w tym nic dziwnego, że po naprawie masz wszystkie swoje dane. Nawet nie ma w tym nic dziwnego, że komputer uruchomił się w tym samym stanie co przed naprawą.

Artefakty przy wybudzaniu to prawdopodobnie problem systemowy, zdarza się to w nowych systemach.

[Qoorchuck]

Czy jest jakieś wytłumaczenie więc, dlaczego po serwisie w iSpot numer się zmienił? Skoro według relacji serwisów dokonany dokładnie tej samej czynności, czyli wymiany płyty głównej? Serwisanci z iSpot twierdzą, że numer seryjny po wymianie MOBO zawsze się zmienia.

[SERWIS.ME]

Ale jaki numer się zmienił? Zmienia się numer seryjny płyty głównej ale Ty nie masz do tego wglądu. Numer seryjny komputera wyświetlany w systemie oczywiście nie zmienia się (Jabłko -> Ten Mac). Do nowej płyty głównej programowany jest numer seryjny komputera, nie może być tak, że po wymianie masz inny numer w systemie niż na obudowie, bo przecież ogólnie numer seryjny komputera się nie zmienił, to nadal to samo urządzenie tylko z nową płytą.

Użytkownik SERWIS.ME edytował ten post 12 stycznia 2018 - 14:09

[Qoorchuck]

Stąd też moje pytanie - po serwisie w iSpocie numer seryjny komputera (Jabłko -> Ten Mac) był zmieniony na nowy i w iCloud komputer pokazany był jako zupełnie nowe urządzenie. Czyli od kogo powinienem egzekwować sprostowania? Jakby nie było, numer seryjny komputera teraz różni się od numeru seryjnego wpisanego w fakturę z Saturna. W mojej opinii podważa to wiarygodność sprzętu z perspektywy kogoś, komu zechcę kiedyś kompa odsprzedać - czyli męczyć iSpot?

[SERWIS.ME]

Czyli numer seryjny na dolnej obudowie komputera różni się od tego wyświetlanego w systemie? To jest niedopuszczalne i nie może mieć miejsca.

Tak jak pisałem, po wymianie płyty głównej numer seryjny w systemie zawsze jest taki sam jak przed naprawą i musi być taki sam jak na obudowie. 

[Qoorchuck]

Dokładnie tak jest. Zwrócę się więc z tym do iSpotu, w którym serwisowałem komputer za pierwszym razem. Dziękuję bardzo za pomoc, temat jest do zamknięcia.

[SERWIS.ME]

Zgłoś się do nich w takim razie, bo nie może tak być. I nie daj sobie wmówić, że to normalne, żądaj aby numer seryjny w systemie był taki sam jak na obudowie i na fakturze zakupu.