[k.anna08]

Jakiś tydzień temu przestał działać tak po prostu w trakcie normalnego użytkowania telefonu i aparat z tyłu i lampa błyskowa. Mam go już 10 miesięcy, a więc jest jeszcze na gwarancji, kupiony w sklepie mediaexpert przez stronę internetową. Pamietam, że po miesiącu od kupna wpadł mi do wody i nie działal głośnik, ale poradziłam sobie z tym wsadzając go do ryżu na całą noc i później było z nim wszystko ok. A teraz tak nagle ten aparat... nie mam pojęcia czy to jakieś opóźnione skutki uboczne, bo koleżanka miala 5s i stało jej się dokładnie to samo kiedyś, a mówiła ze nigdy nic z nim nie było. Warto iść z nim do mediaexpert i pytać tam czy dzwonić najpierw infolinie Apple? Bo najbliższy serwis Apple mam ok 80 km od domu i boje się że jak pojadę, to mi go czasem przyjmą. Nigdy nie miałam takiej sytuacji z żadnym sprzętem żebym musiała go dawać na reklamację, więc jestem kompletnie zielona. Dodam, że wykorzystałam już praktycznie wszystkie sposoby na ten problem, jakie znalazłam w internecie, w tym robiłam restore, i nic.