Cześć,
mam iP7 oraz najnowszy na chwilę obecną, stabilny iOS 11 (po premierze instalowany na czysto).
Od momentu wydania tej wersji mam pewne problemy z bluetooth. Jest ciągle włączone za sprawą idiotycznej zmiany z przełacznikami, ale ok, nie przeszkadza mi to.
W samochodzie mam radio z wbudowanym BT więc można korzystać do połączeń czy odtwarzania muzyki.
I z tym jest problem - urządzenia łączą się poprawnie, tak jak zawsze w samochodzie mam info o zasięgu i sieci komórkowej w telefonie, ale gdy próbuję coś uruchomić typu Tidal, podcasty, audiobook, dźwięk idzie z telefonu a nie nagłośnienia samochodowego.
Najczęściej wystarczy wejść w telefonie w ustawienia -> bluetooth i kliknąć na połączenie z samochodem (mimo, iż jest już połączony) i "automagicznie" się naprawia.
Rzecz w tym, że za każdym razem tak? Strasznie upierdliwe, a na iOS 10 żadnych cyrków tego typu nie było.
Inny przykład to zegarek garmina. Widzą się, niby jest połączone, odpalam appkę garmina ale treningów nie synchronizuje. Dopiero po zabiegu jak wyżej, czasami po ubiciu appki (ale to raczej nie jej wina, wcześniej było ok).
Czy ktoś się spotkał z takim problemem i/lub wie jak to rozwiązać?