[chris.zurada]

Witajcie.

Przez przypadek moim oczom ukazala sie ciekawa strona.

GUIdebook > Screenshots > First run

Doklejcie sobie samemu tylko Viste, Tigera i Leoparda NIestety reszty nie znam i nie wiem czy cos sie zmienilo. Chyba tylko Workbench pod Amige juz wyglada calkiem inaczej. Eh, do dzisiaj mam Workbech 1.4 na flopku

[krzyfar]

Nie wiedziałem że w OSX Public Beta jabłko było na środku belki. Ciekawe..

[toki]

kurcze mam jeszcze w domu os/2 warp'a. Wersja pudełkowa na dyskietkach, zostało mi po wielkim złomowaniu w pracy. Faktem jest że na tamte czasy system rewolucyjny ale przegrał z win95

[lantiz]

Ich główna przegladarka byl IE ? Myslalem ze tak to tylko daja do pantery zeby bylo . Juz mogli jak w linuxach mozille instalowac (firefoxa)

---- Dodano 15-02-2008 o godzinie 18:48 ----
Fajny były okienka wykończone brushed alu

[wieslawo]

pomijając fakt że wtedy Opera była w powijakach Firefox nawet w planach nie był, a wojnę Ms Internet Explorer wygrał z Netscapem :/ zresztą do teraz standardem jest IE, jeżeli chcesz jakiś bank obsłużyć to na 99% IE nie będzie miał problemu, niestety, wina programistów, ale trzeba sie dostosować było i dać ludziom to z czym nie mieliby problemów.

[lantiz]

W OS 9 i wczesniejszych tez przegladarka byl IE?

[krzyfar]

W OS 9 i wczesniejszych tez przegladarka byl IE?

Tak. Nawet był dołączony w komplecie

[MacDada]

Tak. Nawet był dołączony w komplecie

No cóż, MS wpompował kupę kasy na ożywienie Apple (Bill się*dogadał jak tylko Stefan wrócił do Apple), a w zamian obiecał pisać Office'a i Interneta Explorera na Maka przez następne parę latek...

[chris.zurada]

Nie wiem czy zauwazyliscie, ale Leopard wybij sie niezaokraglaniem gornego menu. Bardzo wczesne wersje mialy nawet na dole ekranu zaokgraglone rogi . Kurcze, dopiero teraz zauwazylem jaka potezna jest na tej stronie kolekcja grafik. Wczesniej tylko na szybko na to looknalem. Mysle, ze IE pod Maca wygladal (i wyglada?) o wiele ladniej niz to co bylo pod Windowsa. Kwestia gustu Przegladam dalej. Najbardziej mnie podnieca Workbench, stare wersje Windows i oczywiscie wszytko przed Tigerem (bo od Tigera zaczalem, pomijajac fakt, ze z Amigi przesiadlem sie dopiero na kompa z PIII 450Mhz w 1999 Polecam takze dzial video w gornym menu na prawo

[jw_amigowiec]

Co do Workbencha, tam brakuje sporo wersji .I w sumie Workbench to nie system. Tak jak Finder nie jest systemem. Powinno byc AmigaOS . A brakuje tam screenow z 1.2, 1.3 (drobne roznicekosmetyczne, w 1.3 ladniejsze ikonki dyskietek, ramdisc na starcie), 3.0/3.1, 3.5, 3.9, 4.0 no i MorphOS . Pomijalem wersje poboczne. A wspominany wyzej 1.4 to ciekawostka. Byla to b. wczesna wersja 2.0 o wygladzie przypominajacym 1.3.

[chris.zurada]

To jest genialne Nie widzialem tego wczesniej:

http://www.guidebook...plepromouse.mov

---- Dodano 16-02-2008 o godzinie 00:30 ----

Co do Workbencha, tam brakuje sporo wersji .I w sumie Workbench to nie system. Tak jak Finder nie jest systemem. Powinno byc AmigaOS . A brakuje tam screenow z 1.2, 1.3 (drobne roznicekosmetyczne, w 1.3 ladniejsze ikonki dyskietek, ramdisc na starcie), 3.0/3.1, 3.5, 3.9, 4.0 no i MorphOS . Pomijalem wersje poboczne. A wspominany wyzej 1.4 to ciekawostka. Byla to b. wczesna wersja 2.0 o wygladzie przypominajacym 1.3.

Kurcze, przyznam Ci sie ze nie pamietam czy to 1.1 czy inna... Mam ja na Amidze 500 (pamietam jak tata dokupil do niej kosc pamieci 512 kB LOL MorphOs dzisiaj wyglada calkiem calkiem. Jest tam wyszczegolnione AmigaOs a pod tym Workbench. Ogolnie podoba mi sie pomysl na zebranie tego wszystkiego, szkoda jednak ze sa looki. I tak podziwiam

[jw_amigowiec]

Pewnie masz wersje 1.3 . Chyba, ze najstarsza wersje Amigi 500 (z 1 klawiszem C= zamiast przechylonego A), to masz 1,2. Wersje 1.0 i 1.1 byly wersjami rozwojowymi, poczatkowo stosowanymi w Amidze 1000. Wtedy nawet kickstart sie ladowalo z dyskietki, nie byl zapisany w zadnym Romie .

[chris.zurada]

Pewnie masz wersje 1.3 . Chyba, ze najstarsza wersje Amigi 500 (z 1 klawiszem C= zamiast przechylonego A), to masz 1,2. Wersje 1.0 i 1.1 byly wersjami rozwojowymi, poczatkowo stosowanymi w Amidze 1000. Wtedy nawet kickstart sie ladowalo z dyskietki, nie byl zapisany w zadnym Romie .

Wow, podziwiam Cie! Kurcze, mam kolege (dosyc stara i nieodswiezana znajomosc ktory ma takze Amige i ile razy go spotkalem mowilem ze musze do niego wpasc i obadac jak dziala mu MorphOs, bo racja, mam wersje Workbench 1.3 - takie ladne A Jak to bylo? Ctr+A+A? I potem czekanie z jakies 30 sekund po wylaczeniu zasilacza by pamiec sie rozmagnesowala Mialem 6 lat jak przyjechalem z tata z gieldy chyba w Katowicach (rok 1992). Pamietam gry jak Dune 2 (kilka lat pozniej) na 5 dyskietkach, Moim marzeniem wtedy bylo miec druga stacje dyskietek

jw_amigowiec - zazdroszcze Ci wiedzy, posiadanage sprzetu i ze mogles przez to przejsc. Ja niestety skonczylem przygode na Amidze 600 u kolegi z lat dziecinstwa. Eh, wlasnie mi sie przypomnialo ladowanie gier z kaset na Commodore 64...

Czasami mam ochote to wszystko jeszcze raz przezyc i zobaczyc to co mnie ominelo. To byl szok dla mnie jak tata przyniosl laptopa z Pentium 233Mhz na ktorym byl Windows 95 IE O takiej firmie jak Apple to jedyne co mi bylo wiadomo to w ksiazce do nauki jezyka angielskiego Mam taka ciekawa ksiazke o mlodych hackerach, glownie z USA. Zazdroszce ludziom co widzieli te wszystkie strony histori na wlasne oczy, przezyli to na wlasnej skorze. Ciekaw jesem ilu ludzi na naszym forum widzialo pierwsze wydanie systemu Apple. Jest ktos taki?

---- Dodano 16-02-2008 o godzinie 00:56 ----
No no, Kevin Costner w reklamie Apple

http://www.guidebook...s/lisa/tvad.mov

Ma ktos w swojej kolekcji troche staroci? Jestem bardzo sentymentalny

[owz]

pamiętam, że kiedyś miałem jakieś stare atari z grami na kasetach magnetofonowych pamiętam, że jakieś radio nadawało "gry", nastawiało się nagrywanie na określoną godzinę i pach rano była nowa gra. bezcenne było oczekiwanie aż się coś "wgra" fajne czasy

[Relentless]

Przyznam szczerze, że najmilej wspominam Windows95. Wcześniej jechałem na Amidze, a w 1996 roku nabyłem peceta z Windows95. To było coś wspaniałego! Tapety pulpitu, motywy kolorystyczne okienek, dźwięki systemowe, panel sterowania, multimedia (filmiki) oraz gry- fantastyczna sprawa. Dla mnie to była rewolucja. A najlepsze w tym systemie jest to, że w sumie aż tak się nie postarzał. Oczywiście, niebezpieczny, niestabilny- ale nadal funkcjonalny. Nie razi paskudnym interfejsem klockowatym bo to zwykłe okienka... Do tego gry, gry, gry i Internet... Oh, pamiętam dokładnie pierwszą stronę WWW (microsoft) jaka otworzyła mi się w Internet Explorerze 3.0 i pamiętam jakim czadem i wygodą był Microsoft Outlook. Bez dwóch zdań Windows95 to powód wielkiego sukcesu Microsoftu- chłopaki z Redmond po prostu sobie zasłużyli. I dlatego mam wiele szacunku dla Windows95 i wspominam ten system miło. Potem przeniosłem się na NT 4.0, następnie na Windows 98,98SE i ME- te trzy to już oczywiście wyklinanie Microsoftu- fascynacja minęła, interfejs stał się codziennością a stabilność, szajsowatość, archaiczność-zaczęły razić. Aż do czasu Windows2000- ten wespół z XP to najlepsze systemy Microsoftu. Po dwóch latach używania doszedłem do wniosku,że jak 2000 się wiesza- to znaczy, że mam uszkodzony sprzęt (bo powiesił mi się tylko dwa razy: na spalonym nowiutkim Geforce2GTS oraz spalonym ramie...) Potem już historia najnowsza, czyli XP i przesiadka Tigera... W między czasie przez ponad rok działałem na Linuksie (RedHat,Suse) i mam jak najgorsze zdanie o tych systemach. Nie są dla mnie, nie mam czasu namiętnie kompilować jąder, montować, stukać komendy i z drugiego kompa czytać setki stron internetowych 'jak zrobić to i to' Żałuję, że na maki nie przeszedłem już przy Panterze, ale lepiej późno niż później prawda... No to sobie ładnie powspominałem czasy z Windows 95 i grami dosowymi:)

[jw_amigowiec]

Koobson, w tym czasie AmigaOS wygladal tak:

http://img219.images...6/wb31plko2.jpg

Przy czym nie byl to goly OS. AmigaOS byl systemem niezwykle elastycznym .

[znaleziony screen pochodzi z emulowanej Amigi, ale roznicy przy zamontowanej GFX w slocie zorro albo PCI na mediatorze by nie bylo]

[Ruczaj]

Ja przelecialem GeOS na C64, 3 systemy Amigi i wszystko na Maku startujac od systemu 7.0. Potem po kolei wszystkie upgrady (np Mac OS 7.3 byl niezbedny, zeby pograc w nowosc, czyli Tomb Raider! ) Pamietam, ze do Mac Osa 7 jako przegladarka internetowa byl dolaczony Mosaic i Netscape, potem sie pojawil Explorer. A do maili Eudora (do dzisiaj pojawia sie w ustawieniach poczty Mozilli) Wowczas systemy byly proste na maxa (np do czasu os 8.6 na Maku nie mozna bylo ustawic wlasnego obrazka jako tla desktopu), nic sie nie kaszanilo.

[jw_amigowiec]

Systemy 7.x pamietam tylko z emulacji . Na 8.6 pracowalem na Power Macu 4400, jaki mialem krotki okres czasu (zamienilem sie stary telefon komorkowy za tego PM 4 lata temu ). Potem dlugo nic z apple, same systemy M$ i Linuxy... Teraz OS X 10.4.11

[raptou]

pamiętam, że kiedyś miałem jakieś stare atari z grami na kasetach magnetofonowych pamiętam, że jakieś radio nadawało "gry", nastawiało się nagrywanie na określoną godzinę i pach rano była nowa gra. bezcenne było oczekiwanie aż się coś "wgra" fajne czasy

Program III Polskiego radia, audycja "Radiokomputer", lata 1986-1991 ( o ile dobrze pamietam).

Dokładnie tę samą metodę transmisji wykorzystałem do łączności dalekosiężnych (tysiące km na fali jonosferycznej) poprzez CB Radio do przesyłania obrazu całkiem niedawno. Metoda ta stosowana jest do dziś przez stacje Meteo nadające mapy pogodowe emisją Faxymile dla statków na falach krótkich, przez satelity Meteo na falach UKF/VHF oraz do pogawędek testowych a'la GG przez Radio CB/tranceiver KF na falach krótkich.

Aby wysłać obrazek - wystarczy zbliżyć mikrofon radia do głośnika. Tak samo można wysyłać nawet pliki ! Nie jest wymagane potwierdzenie paczek !. Pliki na KF idą z zawrotną szybkością... 64 bit.s Ale idą !

Do obrazków stosuje się emisję SSTV, to czatów PSK, do poczty, sieci a nawet internetu Packet Radio. Pliki jednostronnie można wysyłać emisją MT63 (Multitone 63).

Emisja SSTV "zrobiłem" pół świata. Modemem była karta muzyczna, interfejsem głośnik i mikrofon radia.

Nie umiał bym, gdybym nie słuchał audycji "Radiokomputer"....

[Ruczaj]

No nie tylko, ja nagrywalem na C64 z Rozglosni Harcerskiej czy jakos tak... faktycznie, to byl transfer! Zamiast internetu soft szedl przez radio, ja tylko nastawialem Kasprzaka na nagrywanie i po 20 minutach mialem program, he he

jw_amigowiec, tak sie sklada ze ja tez mialem PowerMaka 4400 wlasnie z Os 8.6. System kupilem w wersji pudelkowej w USA. Smieszne jest to, ze na Maku na dobra sprawe system 10 byl juz przed 9, wlasnie po 8.6

[owz]

tak właśnie Rozgłośnia Harcerska - dzisiejsza beznadziejna Radiostacja, kurcze miałem wtedy z 5-6 lat i dla mnie mistrzowską grą był Pac Man:lol:

[Ruczaj]

No zartujesz!!! Te klubbingowe popluczyny to dawna Rozglosnia Harcerska???? [emotikon na bardzo glebokie rozczarowanie] Eh, takie czasy tandety...

[owz]

dokładnie tak, należy do holdingu Eurozet w tej chwili.

[gplucinski]

Ja darzyłem szczególnym sentymentem trzy systemy: Mac OS 7.6, OS 8.0 oraz z Windozy NT 4.0

---- Dodano 16-02-2008 o godzinie 18:15 ----
A propos rozgłośni Harcerskiej ja zgrywałem wtedy gry na magnetofonie KASPRZAK i wgrywałem do ZX Spectrum czasem Commodora kurcze to były czasy. Pamiętam też absolutną ciszę w pokoju aby żadne szumy nie wgrały się na taśmę

[owz]

Ja darzyłem szczególnym sentymentem trzy systemy: Mac OS 7.6, OS 8.0 oraz z Windozy NT 4.0

---- Dodano 16-02-2008 o godzinie 18:15 ----
A propos rozgłośni Harcerskiej ja zgrywałem wtedy gry na magnetofonie KASPRZAK i wgrywałem do ZX Spectrum czasem Commodora kurcze to były czasy. Pamiętam też absolutną ciszę w pokoju aby żadne szumy nie wgrały się na taśmę

tak Kasprzak to był sprzęcior:grin: taki komunistyczny jamnik8-) pamiętam jak kiedyś się popłakałem bo ojciec wyłączył go jak się*gra nagrywała:lol: