[mariuszrk]

Pracuję na High Sierra. Ponieważ miałem problemy z artefaktami, wyzerowałem ostatnio NVRAM i SMC w moim Macu i od tego momentu zaczęły się dziać dziwne rzeczy przy wybudzaniu komputera. Dotychczas po zamknięciu pokrywy Mac pozostawał po prostu w stanie uśpienia - nawet po kilkunastu godzinach nieużywania po otwarciu laptop budził się. Zabierało mu to wprawdzie parę sekund, ale wstawał "sam". Wygląda na to, że teraz dość szybko przechodzi w stan tzw. bezpiecznego snu - wywnioskowałem to na podstawie https://support.appl.../pl-pl/HT201635 . Otwarcie pokrywy nie uruchamia teraz komputera, trzeba to zrobić wciskając przycisk "power". Mac "ładuje" się wprawdzie szybciej niż przy normalnym włączeniu, ale jednak trochę to trwa. Plus jest taki, że bateria w takim stanie praktycznie nie traci energii, ale ja wolałem, aby w nocy zeszło parę procent, ale Mac wybudził się praktycznie od ręki... Co zrobić, aby wrócić do poprzednich ustawień? Macie podobnie w swoich Macach? Dlaczego uaktywniło się to dopiero po wyzerowaniu NVRAM i SMC? A może trzeba przeinstalować system?