Wyłącz komputer, odłącz (fizycznie) przewód zasilający na kilka minut (2-3) i sprawdź po ponownym podłączeniu czy coś się zmieniło.
Czy zostawiałeś komputer w serwisie na pełną diagnostykę czy tylko "podpięli do prądu" .
Zostawiłem na jakieś pół godziny, na szybko przetestowali. Odłączałem od prądu nawet i na 20 minut, nic to nie daje. Zostawiłem go teraz w innym serwisie - jak dzwoniłem popołudniu, to od wczoraj przeprowadzili jakieś testy 'wysiłkowe' karty graficznej i tylko raz zauważyli przy kartach Safari jakieś dziwne zachowania - karty migoczą naprzemian, znika X do zamknięcia itp. Pan w serwisie powiedział, że to chyba raczej nie wina grafiki, bo gdyby to była wina grafiki, to i kursor by się rozjeżdżał, a tak nie jest. Ja szczerze mówiąc nie pamiętam jak z tym kursorem rzeczywiście było
Najdziwniejsze jest to, że w serwisie nic nie wykazuje przez dłuuuugi czas, a u mnie na dwóch oddzielnych instalacjach od razu po podpięciu do prądu coś się złego dzieje. Może to moje złe fluidy albo żyła wodna ?
Jeszcze dziś Panu w serwisie zasugerowałem, żeby go nie odłączali od prądu (iMaca, nie pana ) przez całą noc, a włączyli rano -> u mnie takie rzeczy się działy jak iMac całą noc był wpięty do prądu. Jak myślicie, czy może być to wina jakiegoś modułu zasilającego? Już nawet na poniedziałek zamówiłem pana, który ma sprawdzić instalacje jakimś dziwnym urządzeniem w kamienicy...