Hej,
na eBay jest sporo aukcji, gdzie sprzedawane są iPhone'y 2G. Niektóre z nich to urządzenia w stanie idealnym, a dodatkowo w wersji oprogramowania 1.0, z kompletem pudełka, ładowarki itp. Nr IMEI telefonu pokrywa się z tym z pudełka. Ceny oczywiście są wysokie, w zależności od stanu, wyposażenia i wersji oprogramowania, od 99$ do nawet 7000$ (wersja iPhone'a w folii, nigdy nie wyjęty z pudełka).
O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć inwestowanie w telefon nierozpakowany, bo za kolejne 10 lat może być warty małą fortunę (chociaż sam fakt, że ktoś chce 10k dolarów, nie znaczy, że tyle dostanie), o tyle zastanawiam się co z pozostałymi wersjami. Czy jest sens kupowania iPhone'a 2G w stanie 9/10 i systemem 1.0 i trzymanie go przez następne kilkanaście lat?
Pomijam fakt, że za te 10-20 lat to bateria będzie już martwa, a zamiennika się już nie dostanie, ergo telefon będzie robił za przycisk do papieru. No i sprzedano ponad 6 milionów sztuk, więc mimo, że to niedużo jak na dzisiejsze standardy, to jednak chyba za dużo by telefon stał się unikatem nawet za X lat... Ktoś na forum może zainwestował w taki telefon?
Użytkownik john80 edytował ten post 26 czerwca 2017 - 00:04