Używam iPhona od pierwszej wersji czyli jakieś 10lat. Pierwszy raz jednak model 7 zawiódł mnie koszmarnie.
Podczas normalnego używania telefon nagle wyłączył się a po resecie ukazał się obraz z "kernel panic"
Ostatnią archiwizację zrobiłem dwa m-ce temu i mam dużą "wyrwę" w zdjęciach i innych archiwach.
Serwis od razu rozłożył ręce więc pozostają mi własne próby odzyskania danych.
Udaje mi się wprowadzić go w tryb awaryjny lub DFU i raz udało mi się podnieść system przez naprawę aktualizacji.
Popracował jednak 5 minut i znowu padł więc nie zdążyłem zarchiwizować danych.
Obecnie co kilka prób udaje się doprowadzić do ponownej aktualizacji ale w połowie procesu restartuje się.
Chciałbym spróbować recovery do stanu fabrycznego ale obawiam się czy potem np. poprzez Dr.Fone wyciągnę dane, czy zostają one bezpowrotnie utracone ?