[jarobe1]

Z korespondencji seryjnej (podstawianie danych w dokumencie tekstowym z przygotowanej bazy np z pliku arkusza kalkulacyjnego).  Lat temu 15 Word + Excel obsługiwał takie cuda.

Pięć lat temu Pages + Numbers '09 obsługiwał takie cuda - 

Najnowszy iWork - ???  Ja nie umiem znaleźć, a jak porównuję z nagraniem, to widzę że połowy funkcji teraz nie ma.

 

Czy ktoś wie jak takiego cudu dokonać w iWork ???

[torik-78856f3ad1]

zobacz to: 

 

 

da się ale to chyba upierdliwe w tworzeniu

Użytkownik torik edytował ten post 07 kwietnia 2017 - 08:37

[kruczasty]

Z tym iWork nowym to jakaś porażka. Nie dość, że ma mniej funkcji niż wersja 09, to jeszcze jest tak nieergonomicznie zorganizowany interface, że nie da się na tym pracować. Cały czas pracuję na Pages 09, bo zrobienie tego samego (rozbudowane dokumenty z tabelkami i rożnym formatowaniem tekstu) na nowszym wymaga większej ilości kliknięć i ciągłego żonglowania po inspektorze. 

 

Zupełnie nie rozumiem po co robić zmianę pakietu w sposób, który nie niesie poprawek, a jedynie pogorszenie funkcjonalności.

I obawiam się, że przy obecnej polityce firmy to już nie ma co liczyć w poprawę iWork doprowadzającą pakiet do funkcjonalności przynajmniej równej poprzedniej wersji 09

 

Taki offtop z mojej strony, ale niestety przykład podany przez jarobe1 potwierdza tylko moje odczucia w tym temacie

Użytkownik kruczasty edytował ten post 07 kwietnia 2017 - 10:18

[Gregory]

Zupełnie nie rozumiem po co robić zmianę pakietu w sposób, który nie niesie poprawek, a jedynie pogorszenie funkcjonalności.

 

– Panowie, zróbmy wersję iWorka na iPada.

– Świetny pomysł!

 

Jakiś czas później…

 

– Panowie, a może zrobimy taką wersję iWorka, która działa w przeglądarce?

– Świetny pomysł!

 

Jakiś czas później…

 

– Panowie, mamy problem. Te trzy wersje totalnie nie są ze sobą kompatybilne, dokumenty z Maca otwierane na iPadzie nie mają połowy elementów, a druga połowa nie działa. Nie wspomnę już o wersji pod przeglądarkę. Musimy coś z tym zrobić!

– No cóż, musimy dodać do wersji iOS i do wersji przeglądarkowej wszystkie funkcje z wersji desktopowej, ale…

– Heniek, weź nie bredź! Wiesz, ile to zajmie roboczogodzin? Znowu nam zaczną z okien skakać. Realne pomysły, słucham!

– A może… Może okroimy wersję desktopową, wywalimy z niej połowę funkcji, a interfejs zrobimy taki sam, jak pod iOS?

– No i to jest świetny pomysł! Heniek, słuchaj i ucz się.

Użytkownik Gregory edytował ten post 07 kwietnia 2017 - 12:06

[kruczasty]

No chyba tak to musiało wyglądać Gregory

 

PS. Czy ktoś próbował instalować iWork 09 na macOS Sierra? Jeżeli się nie da, to w ogóle nawet nie będę myślał o podniesieniu w przyszłości systemu do Sierry

Użytkownik kruczasty edytował ten post 07 kwietnia 2017 - 11:25

[ciotka_paszczaka]

No chyba tak to musiało wyglądać Gregory

 

PS. Czy ktoś próbował instalować iWork 09 na macOS Sierra? Jeżeli się nie da, to w ogóle nawet nie będę myślał o podniesieniu w przyszłości systemu do Sierry

 

Działa bez problemu. Pewnie nie ma zgodności z wersją webową, ale nie używam tego, bo większość ludzi i tak przesyła mi coś w Google Docs.

[cronopioverde]

Nie ma zgodności z webową, nie ma komunikacji z iCloud Drive, oczywiście, ale w kwestiach edycyjnych jest na poziomie, na jakim powinno być, i na 10.12.5 działa bez żadnych zawieszeń czy crashów (używam Pages v. 4.3 i Numbers v. 2.3).

[kruczasty]

Dzięki za odpowiedź