[xavras]

Cześć
W zasadzie w tytule cały problem.
Iphone SE iOS 10.3.1 brak dźwięku migawki.
Włączałem i wyłączałem Live Photos, restartowałem telefon

[landr]

Może przestawił Ci się przycisk wyciszenia nad,+

[Furry]

Wyłącz LIVE. Przy braku trzy sekundowego nagrywania migawka będzie słyszalna.

[xavras]

Dziękuję ale nie
Telefon nie jest wyciszony

[PlayTronics]

Dziękuję ale nie
Telefon nie jest wyciszony

Po pierwsze, musisz mieć wyłączone Live Photos. Po drugie musisz mieć ustawioną Głośność na więcej niż zero. To się reguluje przyciskami + / -

One są odpowiedzialne za dwie funkcje:

- dzwonek

- głośność

 

Dzwonek reguluje się normalnie na home screenie. Natomiast głośność jest dostępna np gdy odtwarzasz jakiś materiał video ze strony www lub puszczasz coś z aplikacji YouTube. Wtedy naciśnięcie przycisków + / - reguluje funkcją "Głośność".

Jak podgłośnisz to będziesz słyszeć dźwięk migawki.

[Kuba2000]

Musi być dzwonek, nieraz mam na głośniku 0 na sluchawkach koło 50 % i dzwonek full, nawet bez sluchawek na włączonym dzwięku jest dźwięk migawki.

[PlayTronics]

Musi być dzwonek, nieraz mam na głośniku 0 na sluchawkach koło 50 % i dzwonek full, nawet bez sluchawek na włączonym dzwięku jest dźwięk migawki.

Słuchawki to trzeci (niezależny od innych) tryb regulowania głośności przyciskami +/-

W przypadku autora wątku i dzwieku migawki nas interesuje:

"Głośność"

Reguluj plusem na tej opcji to pojawi Ci się dźwięk migawki

[Arekko]

Z jakiej iPhone jest dystrybucji? W pewnych krajach prawo zabrania użytkowania dźwięku migawki i tamtejsze iPhone mają tą funkcję wyłączoną.

[pedros]

A nie jest przypadkiem na odwrót i w takich telefonach dźwięku migawki nie da wyłączyć?

[Stach2008]

Z jakiej iPhone jest dystrybucji? W pewnych krajach prawo zabrania użytkowania dźwięku migawki i tamtejsze iPhone mają tą funkcję wyłączoną.

Jest dokładnie na odwrót 

[PlayTronics]

Nie sądzę, żeby to obowiązywało w przypadku iPhona. Chyba, że się mylę, to poprawcie mnie.

[cronopioverde]

Nie sądzę, żeby to obowiązywało w przypadku iPhona. Chyba, że się mylę, to poprawcie mnie.

Obowiązuje w przypadku wszystkich telefonów w Japonii, Korei, a i ostatnio była debata w Australii na ten temat (nie wiem, czy przeszło). Jest to ograniczone z powodu użytkowników naruszających prawo – nawet nie pytajcie, w jaki gówniarski sposób. Od Japonii, zdaje się, zjawisko się rozpoczęło. Listy wszystkich krajów uniemożliwiających wyłączenie dźwięku migawki nie udało mi się, jak dotąd, znaleźć.

[MasterM]

Jeszcze w UK nie można wyłączyć dźwięku migawki, zdaje się.

[cronopioverde]

Jeszcze w UK nie można wyłączyć dźwięku migawki, zdaje się.

 

Można. Przynajmniej 2 sekundy temu można było.

Ale słyszałem podobne opinie, więc możliwe, że również chcą to „legislacyjnie" ograniczyć. Póki co – nie dokonano tego.

[PlayTronics]

Obowiązuje w przypadku wszystkich telefonów w Japonii, Korei, a i ostatnio była debata w Australii na ten temat (nie wiem, czy przeszło). Jest to ograniczone z powodu użytkowników naruszających prawo – nawet nie pytajcie, w jaki gówniarski sposób. Od Japonii, zdaje się, zjawisko się rozpoczęło. Listy wszystkich krajów uniemożliwiających wyłączenie dźwięku migawki nie udało mi się, jak dotąd, znaleźć.

Rzeczywiście, masz rację. Nie jedna wizyta w Japonii, a zapomniałem na śmierć o tym zjawisku Wiem doskonale o co chodzi Temat nie dotyczy tylko smartfonów. Także kamerki czy inne urządzenia rejestrujące wideo, charakteryzują się np. zapaloną w widocznym miejscu (bądź miejscach) lampkami sygnalizującymi, że trwa nagranie. Osobiście jednak spotkałem się z przypadkami, kiedy osoba, jakby to nazwać, powiedzmy "ofiara", prowokowała do zaglądania w "miejsca trudno dostępne" odsłaniając je potencjalnym widzom. Ahhh, Japonia... Ze skrajności w skrajność

Użytkownik PlayTronics edytował ten post 08 kwietnia 2017 - 23:36