[emq]

Drodzy Forumowicze,
od ponad tygodnia mam problem z pocztą wychodzącą na O2.
Używam trzech urządzeń: komputer służbowy z windowsem i pełnym pakietem antywirusowym McAfee oraz prywatnego Macbooka i Iphona, na których nie mam antywirusa. 
Przy wysyłaniu maila przez przeglądarkę internetową poczta wymaga weryfikacji konta, czy nie jestem „robotem”, załączam zrzut ekranu.
W tym celu trzeba wskazać konkretne obrazki. Sytuacja powtarza się przy każdej próbie wysłania maila. W aplikacji na telefonie i Macbooku nie da się wysłać.
 
Problem zgłosiłem do supportu poczty o2. Stwierdzili, że powinienem przeskanować komputery i urządzenia mobilne, a następnie zmienić hasło do poczty, „gdyż jest to działanie wirusa i dlatego taka informacja się pojawia przy wysyłaniu wiadomości. Innej możliwości nie ma".
 
Ze służbowym laptopem tak zrobiłem. W między czasie usunąłem konto z telefonu i nie logowałem się z Macbooka aby wyeliminować te urządzenia przy sprawdzaniu działania poczty. Na tym komputerze nie było wirusa i po kilkukrotnej zmianie haseł nadal trzeba przechodzić weryfikację.
Następnie sprawdziłem na Macbooku, ale bez skanowania komputera. Zmiana hasła nie naprawia działania poczty.
 
Zaznaczam, że nie otwierałem żadnych e-maili niewiadomego pochodzenia, zatem nie zakładam, żebym przez pocztę zawirusował którekolwiek urządzenie.
 
Dodam również, że na Macbooku żona ma drugie konto i jej poczta działa poprawnie.
 
Czy faktycznie jest to problem z wirusem? Ktoś miał podobny przypadek?
Jaki program antywirusowy polecacie na MacOS i iOS?

Pozdrawiam,
Mariusz

[DanielF]

To raczej błąd konfiguracji pop IMAP lub zły nr portu niż bajeczki o wirusach

[emq]

Błąd był po stronie O2. Po kilkukrotnej wymianie korespondencji z helpdeskiem odblokowali mi konto.

Po odblokowaniu przy pierwszej próbie wysłania wiadomości przez przeglądarkę musiałem przejść jednorazową weryfikację,

że nie jestem robotem i po tym od razu zaczęła też działać aplikacja poczty na macOS i iOS.