
spalony zasilacz do macbooka - właściciel żyje!
#1
Napisano 27 stycznia 2008 - 09:43
#2
Napisano 27 stycznia 2008 - 11:20
#3
Napisano 27 stycznia 2008 - 11:44
#4
Napisano 27 stycznia 2008 - 12:07

#5
Napisano 27 stycznia 2008 - 12:17

#6
Napisano 27 stycznia 2008 - 12:34

#7
Napisano 27 stycznia 2008 - 12:46
wiecej info: [URL="http://mactalk.com.au/forums/showthread.php?t=28926"]"macbook inferno"[/URL]
#8
Napisano 27 stycznia 2008 - 13:43
#9
Napisano 28 stycznia 2008 - 22:18
#10
Napisano 28 stycznia 2008 - 23:23
#11
Napisano 28 stycznia 2008 - 23:41
Ja naiwnie wciaz wierze, ze grzecznie i spokojnie mozna wszystko zalatwic.
#12
Napisano 02 lutego 2008 - 00:21

#13
Napisano 03 lutego 2008 - 23:10
#14
Napisano 03 lutego 2008 - 23:55
Hmm...a ja mam pytanko tez o zasilacz... ta kostka biala, ktora jest "na kablu" w polowie to ona strasznie sie grzeje ze az pali w rece... czy to tak ma byc? Bateria laduje sie prawdopodobnie normalnie, tzn. w miare szybko, mam MB od tygodnia....
Tak.
#15
Napisano 04 lutego 2008 - 01:42
Tak.
A właśnie, że nie!
Przynajmniej w moim MacBooku, którego używam od kilku miesięcy nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło.
Dla przykładu, od piątku mój MB jest na kablu, bez przerwy i wtyczka wcale nie jest gorąca...
#16
Napisano 04 lutego 2008 - 01:59

#17
Napisano 04 lutego 2008 - 09:44

#18
Napisano 04 lutego 2008 - 19:49
#19
Napisano 04 lutego 2008 - 20:11

#20
Napisano 04 lutego 2008 - 20:26
#21
Napisano 04 lutego 2008 - 21:43
#22
Napisano 04 lutego 2008 - 22:25
#23
Napisano 04 lutego 2008 - 22:42

#24
Napisano 08 lutego 2008 - 14:17
#25
Napisano 08 lutego 2008 - 15:53
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych