Witom
Wczoraj byłem w Poznaniu to i oczywiscie odwiedziłem Bema.
Ogladałem se różniaste cuda i patrze a jakis laptok stoji.
Pytom goscia co to on mowi ze byla jakas kancelaria zlikwidowali i odkupil.
Pudlo bylo cale tak odrapane ze poza markom nie idzie tam nic sie doczytac nio i troche dyskietek.
Na komputerze pisze Bondwell ma dwa napendy dyskietek jeden to chyba za ram rubi czy cus

Za dyche to kupilem i za drugom dyche drukarke SEIKOSHA, jako ze bardzo lubie takie sprzety :twisted: :smile:
Drukarke chudzi podpieta do Ami i z deluxe paint idzie wydrukowac w czarno-bieli.
Uruchamiam laptoka i wklładam jedna dyskeitke z programem (pisze Chi Writer) no i mom taki dziwowaty edytor.
Ekran to je monochromatyczny i w sumie niewiem co to moze byc

Moze spotkaliscie siem z takimi sprzetami co?