[szpila9]

Witam! Czytałem wątek jak podgłośnić iPod`a i... no właśnie. Czy prawo UE jest na tyle sztywne i nieubłagane, że już po zakupie apple nie mogłoby udostępnić poprawki, którą każdy na własna odpowiedzialność mógłby zainstalować? rozumię, że niektórym wystarcza to co jest zgodne z normami UE, ale dlaczego inni nie mogą sobie zgodnie z czystym sumieniem "psuć słuchu"?!?!?! Kupiłem Nano 3G bo myslałem, że zrobię krok do przodu po iPod Shuffle, a tu taki babol! Shuffle gra głośniej, dużo głosniej, a jak do Nano walnę jakieś słuchawy z imedancją 60 to mogę słuchać chyba tylko w wygłuszonym pokoju - zakładając że to sprzęt przenośny... A może faktycznie wgranie firmware z USA coś daje??? Czy ktoś tak próbował? Widzę, że na forach w całej Europie przeklinają na tą European Volume Cup:x POMOCY!

[migrena]

ludzie podlaczali do ipodow sluchawki z duzo wiekszym oporem i nie narzekali na glosnosc. proponuje udac sie na badanie sluchu bo mozliwe, ze juz masz uszkodzony i to jest przyczyna twojej opinii, ze ipody sa ciche.

[Michu]

chciałem kupić sobie słuchawki do nano, ale jak się okazało że mają 100 omów to przestałem się nimi interesować

[szpila9]

ludzie podlaczali do ipodow sluchawki z duzo wiekszym oporem i nie narzekali na glosnosc. proponuje udac sie na badanie sluchu bo mozliwe, ze juz masz uszkodzony i to jest przyczyna twojej opinii, ze ipody sa ciche.

iPody nie są ciche!
Ciche są iPody z blokadą "Unijną"

badałem słuch i jest O.K. - tylke ten mój iPod nano nie gra tak głosno jak moja Shuffla:(

to co mam przytakiwać tylko dlatego że to iPod?
przecież iPod to nie PiS żeby się z nim we wszytkim zgadzać!

[migrena]

podlaczalem w salonie sluchawki kossa 90om i nie musialem dawac 100% glosnosci zeby bylo za glosno. w dalszym ciagu szukalbym zrodla problemow w malej skutecznosci sluchawek. chociaz nie wykluczam, ze jest to kwestia malej mocy odtwarzacza. ale ipody nigdy nie mialy sie czym chcwalic w tej dziedzinie. ze tak sie wyraze widzialy galy co braly. mnie limit nie przeszkadza, ale tez nie widze specjalnego problemu zeby pozwalac innym niszczyc sobie sluch. moze poza sytuacja kiedy jadac mpk musze sluchac tego samego co podruzujacy ze mna czlowiek. ale zapraszam do testow, bo czy sie da zrobic restore softem z us to jednak ciekawy jestem.

[JędrekMac]

dla ciekawych, po wgraniu softu 1.0.3 ipod scichl, mialme z USA, ale na 1.1 dziala tak jak poprzedno dziwne

[Rufus_333]

Ja póki co jade na zwykłych i nie narzekam wiadomo nie są rewelka ale też nie są totalnym sithem i ja uważam , że grają w miare dobrze i głośno.

[LB1989]

Sporo zależy od samego utworu, jego jakości etc. Utwory wrzucone na iPoda z orginalnych CD grają na tyle głośno że mogą uszy urwać, natomiast te inne często różnią się między sobą skalą głośności i nawet nastawione na full nie są czasem w stanie zagłuszyć rozmów w autobusie.

[mancat]

W ogóle nie rozumiem problemu z "głośnością iPodów". Na Apple'owskich słuchawkach mam zablokowaną głośność (w ust iPoda) na 3/4 skali i nawet w takim przypadku rzadko korzystam z maksymalnej (już ograniczonej) głośności. Tylko na Sennheiserach HD570 odblokowuje głośność gdy chcę posłuchać głośniej, ale to już "wina" impendancji. Może kolega szpila ma ograniczoną głośność w ustawieniach odtwarzacza. Wartoby to sprawdzic... Swoją drogą słuchanie głośno muzyki też mija się z celem, bo naprawdę łatwo o uszkodzenie słuchu, pozatym mało kto ma w domu sprzęt (wzmacniacz + głośniki/słuchawki), który dobrze reprodukuje mocno wzmocniony dźwięk. Ale to już inna historia.

[_igi]

mi glosnosc classica w ogole nie wystarczala, przy 24-omowych sennheiserach pmx60 bylo slabo, jak sluchawki mialy wieksza opornosc to juz byla tragedia. 4g byl o 30% glosniejszy, szufla europejska ze 20. I jeszcze jedno, wieksza moc grajka nie jest po to, zeby za przeproszeniem napieprzac na chama muzyke na pchelkach, tylko zeby sobie grajek lepiej radzil z duzymi sluchawkami; )

[szpila9]

lekko mogę zweryfikować swoje zastrzeżenia. Przy ep-630 i impedancji 16 faktycznie uszy może urwać. Nie wiem co będzie jak zacznę słuchać na KOSS`ach Porta Pro Impedancja 60, ale mam nadzieję, że te dwa rodzaje słuchawek dadzą mi całe spektrum odsłuchu. Mimo wszystko nie rozumię do końca dlaczego sam uzytkownik nie może decydować o swoim odtwarzaczu (nie do końca bo po zastanowieniu się faktycznie niektórzy nie powinni wogóle dotykać sprzętu i tych trzeba wykluczyć ) Przy okazji polecam ep-630 - ja jestem pod wrażeniem stosunku jakości do ceny.

[migrena]

Mimo wszystko nie rozumię do końca dlaczego sam uzytkownik nie może decydować o swoim odtwarzaczu

z tego samego powodu z jakiego to wtyczki 220V maja bolce a nie gniazdka.

[Patrykw]

Ja mam problem ze słuchaniem podcastu AppleBlog na korytarzu, ponieważ nic nie słychać , tak samo mam z podcastem z Podcast - Podcast Trącić myszką - Magazyn komputerowy Polskiego Radia Szczecin - Podcast

[szpila9]

Chyba jedyym rozwiązaniem jakie udało mi się wyszukać to słuchawki. Mniejsza (choć faktycznie nie zawsze - nie wiem dlaczego) impedancja. Ep-630 grają jakieś 30% głośniej niż iPodowe słuchaweczki (impedancja 16) ale Koss Porta Pro grają równie głośno(mniejsze wyciszenie - od otoczenia) a mają impedancję 60(?) Polecam obie i EP i Kossy - zauważalna różnica!

[Pierrot]

iPod nano nie jest cichy. Wsystko zależy od słuchawek. Na standardowych może nie jest super głośny, ale myślę że wystarczająco. No a po ustawieniu limitu głośności na maksymalną wartość, na moich słuchawkach Panasonic RP-HNJ300 dźwięk jest naprawde bardzo mocny i głośny. Nawet w autobusie wystarczy ustawić głośność na 1/2. Chociaż lubię słuchać głośno muzyki.

[Myszonka]

Dużo zależy od słuchawek... jak się słucha na chińszczyźnie za 5 złotych z kiosku za rogiem to się nie dziw że nic nie słychać x] Porządne słuchawki potrafią kosztować ale są trwalsze no i lepiej przez nie słychać x]

[_igi]

Dużo zależy od słuchawek... jak się słucha na chińszczyźnie za 5 złotych z kiosku za rogiem to się nie dziw że nic nie słychać x]
Porządne słuchawki potrafią kosztować ale są trwalsze no i lepiej przez nie słychać x]

na zestawie classic + pmx60 bylo miejscami za cicho, zapas mocy zawsze jest potrzebny, niekiedy plyta jest cichsza i nie da sie sluchac. Mnie to ostro zirytowalo, jak chcialem posluchac sobie mojej ulubionej plytki, Animals ale nie, classic jest tak glosny ze mimo glosnosci ustawionej na maksimum bylo slychac zrzedzace baby za mna. Wychodze z zalozenia, ze do takiego grajka powinno sie dac podlaczyc kazde sluchawki, a nie 1/3, na ktorej bedzie cokolwiek slychac.

[migrena]

ale to juz jest wina producenta sluchawek ze sobie wymyslil ze sluchawki teoretycznie przeznaczone do odtwarzaczy przenosnych (impedancja < 100om) wymagaja wysterowania znacznie wiekszym napieciem niz jest w stanie podac wiekszosc odtwarzaczy. ps skrzek bab w komunikacji publicznej powinien byc uzywany do testowania izolacji sluchawek. ma chyba najwieksza przenikalnosc ze wszystkich dzwiekow.