[mattyy]

Witam!

Jakiś czas temu oddałem do serwisu w moim mieście mojego iPhona 5s, aby wymienić baterię oraz głośnik. Niestety okazała się to błędna decyzja.

Dlaczego? Ponieważ po wymianie baterii (na zamiennik, pan powiedział że nie ma żadnej różnicy) i podłaczeniu telefonu do ładowania nie chciał w ogóle się uruchomić.

Oddałem go z powrotem do tego samego serwisu, lecz nie poradzili sobie z problemem.

Postanowiłem więc wysłać go do nieautoryzowanego serwisu apple - MacLife Warszawa.

Po tygodniu dostałem ekspertyzę "uszkodzeniu uległ układ baseband, który jest nienaprawialny".

 

I teraz moje pytanie, czy da się wymienić układ baseband, aby telefon wrócił do żywych?

Dodaje, że w kwestii telefonów jestem zielony. Z góry dzięki za odpowiedź !

 

[franelo]

Niby się da - ale nie rób tego sam, bo możesz całkowicie uszkodzić telefon. 

 

Jednak podejrzewam, że uszkodzili go w pierwszym serwisie i u nich bym to reklamował. Co to znaczy, że "nie poradzili sobie z tym problemem"? Powiedzieli Ci tak, przytakowałeś i poszedłeś do innego serwisu? No nie, powinieneś u nich reklamować bo oni coś uszkodzili.

[bee3]

Witam!

Jakiś czas temu oddałem do serwisu w moim mieście mojego iPhona 5s, aby wymienić baterię oraz głośnik. Niestety okazała się to błędna decyzja.

...

Sam zdiagnozowałeś konieczność wymiany baterii oraz głośnika ?
 

 

... Ponieważ po wymianie baterii (na zamiennik, pan powiedział że nie ma żadnej różnicy) i podłaczeniu telefonu do ładowania nie chciał w ogóle się uruchomić.

Oddałem go z powrotem do tego samego serwisu, lecz nie poradzili sobie z problemem.

...

Czy oddając do serwisu telefon też "nie chciał w ogóle się uruchomić" , że ze spokojem przyjąłeś "że nie ma żadnej różnicy" ?
 

 

...

Postanowiłem więc wysłać go do nieautoryzowanego serwisu ...

 

Czyżby ten pierwszy serwis nie był nieautoryzowany ?
 

 

...

I teraz moje pytanie, czy da się wymienić układ baseband, aby telefon wrócił do żywych?

Dodaje, że w kwestii telefonów jestem zielony. Z góry dzięki za odpowiedź !

Wszystko (prawie) da się, ale pozostaje kwestia opłacalności. W tym przypadku koszt naprawy mógłby przekroczyć wartość naprawianego urządzenia.

[mattyy]

Telefon na samym początku niestety oddałem do nieautoryzowanego serwisu, ponieważ nie chciało mi się ruszyć dupy 50km do autoryzowanego serwisu apple. Tak wiem, mój błąd.

Facet wymienił baterię i głośnik, po czym oddał mi telefon nienaładowany i powiedział aby podłączyć do ładowania na co najmniej 5h.

Telefon jednak się nie włączał, wiec pojechałem do tego samego gościa, nie mógł sam naprawić więc oddał do innego kolegi, który również nie wiedział o co może chodzić. 

Zabrałem więc telefon i wysłałem do Warszawy, dostałem od nich ekspertyzę że uszkodzeniu uległ układ baseband, który jest nienaprawialny.

 

Oczywiście poczyniłem wszelkie kroki w sprawie obarczenia winą, za uszkodzenie telefonu przez ten pierwszy serwis, udałem się do rzecznika itp. sprawa ciągnie się juz parę dobrych miesięcy.

Po prostu koleś jest albo pół mózgiem albo ktoś nim kieruje. Chce po prostu umyć rączki.

 

Dlatego pytam się was czy ten cały układ baseband da radę naprawić i jaki był by koszt wymiany, aby wszystko działało jak należy.

 

Dodam że chciałem wymienić głośnik, bo ledwo co grał, uznałem że skończyła się jego żywotność, a przy okazji chciałem również wymienić baterię aby telefon trzymał dłużej.

[bee3]

Telefon na samym początku niestety oddałem do nieautoryzowanego serwisu, ponieważ nie chciało mi się ruszyć dupy 50km do autoryzowanego serwisu apple. Tak wiem, mój błąd.

Facet wymienił baterię i głośnik, po czym oddał mi telefon nienaładowany i powiedział aby podłączyć do ładowania na co najmniej 5h.

Telefon jednak się nie włączał, wiec pojechałem do tego samego gościa, nie mógł sam naprawić więc oddał do innego kolegi, który również nie wiedział o co może chodzić. 

...

Pomijając kwestię oddania nienaładowanego telefonu (do włączenia telefonu nawet z całkowicie rozładowaną baterią wystarczy kilkanaście minut, a przecież nie przechowuje się, a tym bardziej nie instaluje całkowicie rozładowanych baterii). Brak wykonanych testów (że telefon był sprawny w momencie wydania z serwisu) i jednoczesne twierdzenie serwisu, że "nie widać różnicy" po zmianie baterii (oddając z rozładowaną) - powinny być wystarczającym argumentem. Tym bardziej, że (jak się okazało) to nie bateria była rozładowana, tylko telefon zepsuty. Do tego dołączasz paragon za (źle) wykonaną usługę. Tu nie ma miejsca na "ciągnięcie się sprawy miesiącami". Pisemna reklamacja, czekasz 14 dni i masz pisemną odpowiedź z serwisu (może mają coś na swoją obronę), a w przypadku braku - materiały na korzystny dla Ciebie wyrok.

[OleYek]

Dlatego pytam się was czy ten cały układ baseband da radę naprawić i jaki był by koszt wymiany, aby wszystko działało jak należy.

Nie jest to nienaprawialne. Koszt naprawy yego = koszt telefonu, bo trzeba całą płytę główną wymienić, a ją się kupuje z nowym telefonem...

[franelo]

Nie jest to nienaprawialne. Koszt naprawy yego = koszt telefonu, bo trzeba całą płytę główną wymienić, a ją się kupuje z nowym telefonem...

A nie da się tego wymienić? Na portalu aukcyjnym znalazłem układ baseband wymontowany (choć akurat był on do iPhone 5) 

[indu]

Kolego ten układ jest sparowany z procesorem i nandem. Nand można przeprogramować, procka nie. Odpuść sobie ten temat już w tej chwili bo tylko stracisz czas na poszukiwania naprawienia tego, a tego skutecznie na dłuższą metę nie naprawisz. 

[macsupport]

Dokładnie tak, tego układu się nie wymienia, bo koszt byłby sporo wyższy niż koszt zakupu takiego samego sprawnego telefonu. Pytanie czy diagnoza tamtego serwisu jest poprawna ale nie ma podstaw do tego aby ją podważać.