Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Alternatywa dla paralells?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 Paweł K.

Paweł K.
  • 544 postów

Napisano 18 stycznia 2008 - 11:20

Paralells desktop to najbardziej obrzydliwy program, z jakim miałem do czynienia. Jedyny, który nie działa, wiesza się, sprawia mnóstwo kłopotów. Właśnie teraz od ładnych paru minut klepsydra się kręci, mam komunikat "wirtual machine is resuming", procesor się grzeje a winda nie działa. Windowsa potrzebuję do lexa i słowników, nie muszę mieć supportu do directx, nie odpalam gier na wirtualu. Bootcamp niestety odpada, bo to musi działać równolegle z mac os. Potrzebuję czegoś, co pozwoli odpalić lexa. Tam jest zabezpieczenie w postaci klucza HASP (pod USB) i to musi działać. To właściwie jedyny warunek. edit: właśnie po paru minutach windows się wznowił, ale nic nie uratuje parallels na moim systemie, jeżeli pomożecie mi znaleźć alternatywę.

#2 luk101

luk101
  • 276 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 stycznia 2008 - 13:07

Jestem zdziwiony na macbooku i imacu z parallels lex chodzi mi blyskawicznie, lepiej niz pod windowsem. Winda z paralles staruje blyskawicznie (kilka sekund - szybciej niz bootowanie win na pc). Nie wiem gdzie masz problem, ale cos jest nie tak. Masz najnowsza wersje parallels z leo?

#3 Paweł K.

Paweł K.
  • 544 postów

Napisano 18 stycznia 2008 - 13:26

luk101 - jak działa, to działa dobrze. Problem w tym, że to parallels czasem dostaje małpiego rozumu, np. ni z tego ni z owego się zawiesza, ale długo wznawia. Mam wersję 4 na Tygrysie.

#4 Therioon

Therioon
  • 4 281 postów
  • SkądZ brzucha:)

Napisano 18 stycznia 2008 - 14:04

mnie działa znakomicie na leo parallels

#5 edi15ta@gazeta.pl

edi15ta@gazeta.pl
  • 312 postów

Napisano 18 stycznia 2008 - 14:06

VMware Fusion jest znacznie lepszy niz Parallels. Szukajka forumowa nie gryzie :P.

#6 Ruczaj

Ruczaj
  • 3 528 postów
  • SkądPoznan

Napisano 18 stycznia 2008 - 16:30

Parallels lubi, jak po dluzszym czasie uzywania wyczysci sie cache kompa. Nie wiem, czy to przypadek, ale u mnie to zawsze pomaga. Fakt, ze Parallels ma jakies "mentalne menstruacje" i co jakis czas nagle sie muli i prawie-wiesza.

#7 luk101

luk101
  • 276 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 stycznia 2008 - 16:39

Mi nigdy sie nie mulil i nie wieszal. Korzystam codziennie. Polecam jednak 4 gb ram. To przeciez dwa systemy.

#8 imrik

imrik
  • 3 471 postów
  • SkądWrocław, Poland

Napisano 21 stycznia 2008 - 05:54

i tak VMWare Fusion nie przebije. Nie dla mnie przynajmniej a to za sprawą możliwości przydzielenia obu rdzeni do wirtualnego komputera co znacząco wpływa na jakość użytkowania gościnnego OSa

#9 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 21 stycznia 2008 - 09:45

To mulenie Parallels w dużej mierze zależy od ilości wydzielonego RAMu i wolnego miejsca na dysku Maka. Przy 1 GB RAMu nie powinno się wydzielać dla wirtualnego systemu więcej, niż 405 MB i zamiast 16 MB domyślnie dla grafiki ustawić 8MB. Dobrze jest mieć także przynajmniej kilka GB wolnego miejsca na dysku Mac OSa. Wtedy działa znakomicie. Możesz skorzystać z zamienników Parallels Desktop: VirtualBox FMWare Fusion Najwydajniejszy u mnie jest Virtual Box ale używam też VMWare Fusion, ze względu na to, że potrafi uruchamiać Windows z "prawdziwej partycji". Do Parallels też się nie czepiam. W sumie ten najlepiej się integruje z Mac OSX.

#10 cubalibre

cubalibre
  • 31 postów
  • SkądDirty South

Napisano 25 stycznia 2008 - 09:53

Ja też mam problem z Parallels chciałem zainstalować z płyty Windowsa XP i jest komunikat, że jest boot failure.... ktoś ma pomysł jak sobie z tym poradzić czy spróbować Vmware Fusion

#11 JARIK

JARIK
  • 323 postów

Napisano 25 stycznia 2008 - 11:13

VirtualBox - bez problemu

#12 Paweł K.

Paweł K.
  • 544 postów

Napisano 25 stycznia 2008 - 11:14

To mulenie Parallels w dużej mierze zależy od ilości wydzielonego RAMu i wolnego miejsca na dysku Maka.

Przy 1 GB RAMu nie powinno się wydzielać dla wirtualnego systemu więcej, niż 405 MB i zamiast 16 MB domyślnie dla grafiki ustawić 8MB.
Dobrze jest mieć także przynajmniej kilka GB wolnego miejsca na dysku Mac OSa.

Wtedy działa znakomicie.


I tu chyba był problem, dałem Paralells zbyt dużo pamięci (1GB) przy 2GB ram, a skoro chodzi na nim praktycznie tylko lex, nie było takiej potrzeby.

Dzięki wszystkim za pomoc.

#13 lupowilk-4d485847d8

lupowilk-4d485847d8
  • 606 postów

Napisano 27 stycznia 2008 - 23:07

WItam, ja serdecznie polecam VMare Fusion, jest tanszy i zdecydowanie stabilniejszy. Za 160 zl kupujesz w necie na stronie producenta i masz swietny program, ktory uruchamia wszytsko. Nie mowiac o opcji drag n drop z jednego systemu na drugi.. Sciagnij sobie demo. Ja po 4 dniach kupilem VMARE, a parallelsa po 30 dniach olalem.. Pozdrawiam Pietro

#14 raptou

raptou
  • 1 644 postów
  • SkądUnited Europe

Napisano 28 stycznia 2008 - 04:32

VMWare wcale nie jest taki najlepszy. Ma niezaprzeczalne zalety: - sterowniki integracyjne do wszystkich wersji Windows, jakie powstały; - perfekcyjnie obsługuje Windows XP uruchamiany z Bootcamp - idealnie działa na nim Windows ME i jest to jedyna maszyna wirtualna, na której ten system działa poprawnie i są do niego wszystkie sterowniki. Działa nawet usypianie Windows, co mi osobiście pasuje, ponieważ teraz Windows ME mam pod ręką, działa lepiej, niż XP w VM, zajmuje śladową ilość zasobów, dzięki czemu jest u mnie jak każda inna aplikacja i korzystam z niego często i chętnie. Na XP wiąże się to z kompromisem, ponieważ do jakiej-takiej pracy zabiera połowę zasobów, niezależnie od zastosowanej maszyny wirtualnej. Dwa procesory w ustawieniach VMWare to chyba nie jest równoznaczne z włączeniem dwóch rdzeni. Zdaje się, że to emulacja maszyny dwuprocesorowej. W każdym razie włączenie emulacji drugiego procesora zwalnia system wirtualny. Dla ciekawskich - posiada największą bibliotekę gotowych obrazów alternatywnych systemów operacyjnych. Te "otwarte" są do pobrania ze strony internetowej. Przewyższa go po tym względem jedynie Qemu. Niestety z testowanych przeze mnie maszyn wirtualnych wydajność ma najgorszą i najbardziej obciąża Mac OS przy uruchamianiu poważniejszych systemów, niż ME. Parallels - jak dla mnie jest najlepiej dostosowany do Maczka oraz XP. Chyba najwyższy priorytet Twórcy postawili właśnie na XP. Przy prawidłowym ustawieniu profilu Windows XP działa na nim bardzo dobrze i szybko a tryb Coherence po prostu jest nie do podrobienia. Nigdy nie udało mi się na nim odpalić XP z Bootcamp. Nie działa na nim parę dystrybucji Linuksa, Nie chce odpalić Windows XP LiveCD, za to pięknie integruje środowiska OSX i XP/Vista. Można go uruchomić, schować do doka i używać programów dla Windows, jak by były pisane dla Mac OS, bez zastanawiania się, czy to Windows, czy Mac OS (Coherence). Nigdy też u mnie nie pojawiły się problemy opisywane w pierwszym poście. Bardzo przydatne są dodatkowe narzędzia. Dzięki nim można zdefragmentować plikopartycję lub zmienić jej wielkość, gdyby zabrakło miejsca. Można ją też skompresować. Można też importować plikopartycje z VMWare. Sprawdzone. Działa dobrze. Pod względem wydajności w Windows - najlepszy jest darmowy Virtual Box. Tych, co lubią Linuksa ucieszy fakt, że sterowniki Guest Additions pasują także do Linuksa i jest w nich instalator dla tego systemu. Jak na razie każda dystrybucja Linuksa/BSD na nim zadziałała bez problemu. Sterowniki wkompilowują się w jądro systemu. "Q". Nie warto o tym pisać. To konieczność dla PPC, ponieważ działa. Niestety to jest maszyna raczej dla miłośników Open Source. Na tej maszynie na prawdę dobrze działa Freedos, ReactOS, Linux i BSD. Z zalet: - Bogactwo gotowych obrazów Linuksa, BSD, innych niszowych; - możliwość łatwej budowy systemu na Pendrive - małe wymagania - wieloplatformowość - działa na PowerPC - obrazy w postaci spakowanych paczek, zawierających obraz dysku i profil w jednym pliku.

#15 Gość_Adam@c_*

Gość_Adam@c_*

Napisano 28 stycznia 2008 - 14:37

raptou,

dzięki Tobie zwróciłem uwagę na VMWare Fusion, zainstalowałem i przyznam, że jestem tym rozwiązaniem zachwycony! Jest to dużo więcej, niż oczekiwałem. Fakt, że nie odpalam pod XP zbytnio obciążającyh programów, ale możliwość używania ich jakby były zwykłymi aplikacjami OSX to po prostu bajka! Tak samo możliwość zamrożenia XP nawet w połowie jakiegoś zadania jest fantastyczna. Wtedy zamykanie i otwieranie go trwa raptem niecałe pół minuty. Do tego cała instalacja to jeden plik nieco ponad 2GB. Łatwo backupować, łatwo się go pozbyć gdy system się znudzi, po prostu plik trafia do kosza i już. Z rozpędu postawiłem Ubuntu i Manrdivę. Wszystko działa! Czad! :-)

Natomiast niebardzo rozumiem jakie są powiązania VMWare Fusion z licencjami GPL oraz co można zrobić z wersjami Open source, do których linki podają.

Licencja: https://www.vmware.com/tryvmware/?a=se
Open source: Open Source - VMware




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych