[gr@nd]

@ekhm, szansa jest teoretyczna, jako konsument z tytułu rękojmi masz prawo do naprawy, wymiany lub odstąpienia od umowy ale w tym ostatnim jest "haczyk" - nie możesz odstąpić od umowy jeśli sprzedawca niezwłocznie wymieni produkt na wolny od wad.

[ekhm]

@ekhm, szansa jest teoretyczna, jako konsument z tytułu rękojmi masz prawo do naprawy, wymiany lub odstąpienia od umowy ale w tym ostatnim jest "haczyk" - nie możesz odstąpić od umowy jeśli sprzedawca niezwłocznie wymieni produkt na wolny od wad.

 

Słyszałem kiedyś że podobno po 3 wymianach jest możliwość odstąpienia od umowy.

[imrik]

Słyszałem kiedyś że podobno po 3 wymianach jest możliwość odstąpienia od umowy.

To jest bardziej korelacja niż przyczyna bo w przepisach nigdzie nie ma takiego czegoś.

 

Jeśli X razy sprzedawca nie jest w stanie usunąć wady którą reklamujesz ani poprzez naprawę ani poprzez wymianę to możesz zażądać odstąpienia od umowy kupna-sprzedaży na podstawie kodeksu cywilnego i jeśli sprzedawca będzie nadal bez zbędnej zwłoki wadę bezskutecznie usuwać poprzez naprawę lub wymianę ignorując Twoje żądanie odstąpienia od umowy kupna-sprzedaży to możesz pójść do sądu cywilnego i wygrać korzystne dla siebie orzeczenie z bardzo dużym prawdopodobieństwem.

 

Oczywiście wiadomo - rzecznik praw konsumenta lub w przypadku zakupu na firmę przedsądowe wezwania należy wysyłać i tak dalej i tak dalej...

Magiczna liczba "3 razy" wzięła się właściwie tylko z orzecznictwa sądowego bo w przepisach nigdzie to nie jest sprecyzowane  Duże znaczenie ma dobra wola sprzedawcy wyrażona w działaniach i dokumentacji oraz czynniki zewnętrzne niezależne od sprzedawcy jak dostępność części czy sprzętu, etc. Gdy komunikacja klient - sprzedawca jest poprawna i jest dobra wola po obu stronach to w ogóle do sądu nie trzeba chodzić.

Gdy naprawa się przedłuża to sprzedawca się kontaktuje i informuje o powodach i o krokach które podjął aby sprawę przyśpieszyć. Gdy naprawa nie usuwa usterki to albo sam to wyłapuje na testach jakościowych albo podejmuje odpowiednie kroki informując o nich klienta, a gdy klient nadal jest niezadowolony i chce zwrot kasy to dobry sprzedawca zwróci pieniądze i będzie namawiać na zakup czegoś innego a w ostateczności podkreśli że mimo produktu który zawiódł oni jako firma stanęli na wysokości zadania i że są pewnym partnerem biznesowym za równo na dobre i na złe.

 

Ogólnie jak pójdziesz do sądu i powiesz, że nawet nie czekałeś na naprawę czy wymianę tylko od razu zakładasz sprawę w sądzie o zwrot kasy to Cię sędzia wyśmieje po prostu, jak powiesz że już raz naprawili ale się nie udało i ty już nie chcesz ryzykować tylko chcesz kasę z powrotem a sprzedawca chce naprawiać dalej lub wymieniać to powiedzą żeby tym razem spróbowali wymienić na nowe i żebyś przestał świrować bo im tylko w sądzie czas zajmujesz pierdołami, a jak powiesz że już trzy czy cztery razy naprawiali i wymieniali na nowe i nadal urządzenie nie działa tak jak producent / sprzedawca zapewniał i nie chcą oddać kasy tylko dalej kręcić w środku to staną po Twojej stronie.

To tak na chłopski rozum trochę

Edited by imrik, 07 June 2017 - 13:13.

[Faflucy]

Ja zobaczę, pod koniec miesiąca przenoszę numer z T-Mobile do Orange i jak sytuacja na karcie Orange będzie się powtarzała to pójdę od iSpota i złoże jeszcze raz reklamacje, a jak nie będą chcieli przyjąć to pośle im wiązankę.

[nessip]

I może trochę odgrzebię kotleta ale u mnie też pojawił się ostatnio taki problem. Tak więc dla potomnych, winna była aplikacja pracująca w tle. Wyłączanie redukcji hałasu otoczenia, resetowanie ustawień sieciowych, twarde restarty czy też wyłączenie LTE dla połączeń działało przez chwilę ale póki nie zamkłem 'Motorsport Manager Mobile 3' to nic nie pomagało. Niestety apki czasem psują