[cinamonu]

Witam serdecznie,

Mam taki problem - odkupiłam używanego iPhone'a 5s. Odbierałam go oczywiście osobiście i wszystko było pięknie dopóki się nie rozładował. Sprzedający poinformował mnie, że bateria nie trzyma najlepiej, ale i tak się na niego zdecydowałam. Do zestawu nie była dołączona ładowarka, więc jednoczasowo zamówiłam oryginalną ładowarkę. Sprzęt się oczywiście rozładował w przeciągu niecałego dnia (w środę) i takiego go pozostawiłam. Dziś przyszła ładowarka, szczęśliwa podłączyłam pod ładowanie, pokazała się ikonka ładowania i potem nic, zero reakcji. Próbowałam innego gniazdka, innej ładowarki, resetowałam (home+usypianie), próbowałam podłączyć do iTunes i zupełnie nic . Czy ktoś może mi podpowiedzieć co to może być za usterka i jak próbować to naprawić (czy w ogóle się opłaca)?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[Giallorosso]

Może to bateria, może co innego, kto wie? Oddaj telefon do porządnego serwisu.

[Bolsu07]

pewnie uszkodzony układ U2. Swoją drogą podziwiam osoby, które szukają okazji ile trzeba mieć kasy żeby móc z czystym sumieniem "topić" tysiące. Jesteśmy za biedni na rzeczy tanie. 

[piteros82]

Czasem po całkowitym rozładowaniu i podłączeniu ładowarki trzeba nawet czekać z 15min za nim się włączy

[Giallorosso]

Ale to raczej w przypadku telefonu, który rozładował się kilka dni lub jakiś czas temu a nie przed chwilą.

[macsupport]

 Czy ktoś może mi podpowiedzieć co to może być za usterka i jak próbować to naprawić (czy w ogóle się opłaca)

 

Ja mogę powiedzieć. Uszkodzony jest układ U2 na płycie głównej. Należy go wymienić. Koszt takiej naprawy to 300 złotych.

[jointpocket]

Ja tak miałem w 2,5 letnim iPhonie 5s.Po rozładowaniu musiałem czekać ponad 30min aby sie włączył.Gdy podłączałem ładowarkę 12W od iPada,włączał sie bardzo szybko.Moze to jednak rzeczywiście mocno zużyta bateria?